04 - Wicked Witch
Stara prawda głosi, iż prawdziwej magii w naszej, szarej rzeczywistości, nigdy za wiele. Nawet gdy jest to magia w mrocznym kolorze czerni, uzupełnionym o, jakże gustowną, wstawkę zieleni.
Spowita w czerń w nieodzownym, charakterystycznym kapeluszu, w dłoni dzierży miotłę służąca bynajmniej nie do zamiatania.
Przepiękna figurka Wiedźmy od początku budziła spore kontrowersje, a to z powodu niezdrowej cery, jakiej nabawiła się przez wieki stosowania czarnej magii, no cóż, w zieleni nie każdemu jest do twarzy.
Jednakowoż, należałoby tu nadmienić, że nasza adeptka magii wyraźnie wzorowana jest na postaci Wicked Witch of the West, pochodzącej z powieści L. Franka Bauma, twórcy całego cyklu książek o krainie Oz, z których najpopularniejszą jest „The Wizard of Oz” (oryginalnie „The Wonderful Wizard of Oz”). Książka rozsławiona została przez rewelacyjny musical z Judy Garland w roli Dorothy.
Dla przypomnienia, nasza czarownica wyglądała tak:
Ups, to chyba nie ta bajka*, już przewijam taśmę filmową:
A jakimż urokiem cechuje się plastikowy odpowiednik wiedźmy?
Jak przystało na prawdziwą wiedźmę, ubiera się całkowicie na czarno, choć o przyodzienie mogła by bardziej dbać, niedbale zaszyte rozdarcie na sukni nie wpływa zbyt pozytywnie na opinię o wiedźmie. Choć z drugiej strony, przecież to wiedźma, więc ma pewno głęboko w miotle opinię pozytywną...
A jak jesteśmy już przy miotle, to nasza wiedźma najwidoczniej naoglądała się w swojej szklanej kuli za dużo widowisk Kung-Fu made in China, w związku z tym cała szata oraz czapka i miotła pochodzą z Państwa Środka.
Porównując elementy Chińskie z oryginalnymi**, elementy te są prawie identyczne, jednak jak wiemy prawie czyni znaczną różnicę. Ale do tej chińskiej bajki wrócimy następnym razem.
Wiedźma, jeżeli można tak to określić, jest wprost przepiękna, zielonkawy kolor skóry nadaje jej tylko uroku! A kto nie wierzy w jej urok niech uważa, by pewnego ranka nie obudzić się pod postacią żaby czy innego płaza...
Tym bardziej że nasza Wiedźma ma za towarzystwo zacne koleżanki!
Ogromne podziękowania dla nieocenionej ciotki lugominy, dysponującej ogromną mocą magiczną, dzięki której Wicked Witch wraz z towarzyszami zawitała w me progi.
* Niniejsza bajka zwie się Mystery House
** Chińskie a oryginalne – zwrot użyty z premedytacją.