Są czasami chwile w życiu AFOLa, że mając świadomość, że przepłaca, to i tak kupi zestaw. Ja miałem tak parę dni temu. Po uprzednich poszukiwaniach w Internecie, wiedziałem, że w Hali Strzegomskiej powinienem odnaleźć sklep z LEGO. I odnalazł się. Niestety jak na wprost moich oczu stał traktorek, a u góry widziałem kombajn, które miały dość znośną cenę (drożej niż allegro, ale bez konieczności wysyłki), to nie dało się inaczej niż: to ja poproszę kombajn i traktor (z kombajnem był ten problem, że jeden był bardzo wysoko, ale kobieta się ucieszyła, bo miała jeszcze drugi trochę niżej). Niestety kupowanie pod wpływem impulsu jest moją złą cechą. W każdym razie wiem, że na pewno będę zaglądał do tego sklepiku, chociaż mój portfel na pewno nie będzie z tego powodu szczęśliwy… A i z góry przepraszam za jakość zdjęć, starałem się zrobić w miarę jak najlepsze, ale niestety we Wrocławiu, jeszcze, nie mam odpowiednich warunków, do robienia zdjęć. Ale wydaje mi się, że co trzeba to na nich w miarę dobrze widać.
Dane techniczne
Seria: City - Farma
Rok produkcji: 2009
Liczba klocków: 361
Liczba figurek: 1
Spis części: Bricklink, Peeron
Cena: MSRP: 45,00 USD, Polskie sklepy: 150 - 210 PLN, Allegro: ok.126 - 146 PLN, S@H PL : 149,95 PLN, S@H US: 44,99 USD
Opakowanie i instrukcja
Opakowanie jest sporych rozmiarów (47.7 x 28 x 7 cm), otwierane w typowy sposób (dwie perforacje z tyłu). Swoją drogą wydaje mi się ono być przesadzonej wielkości, klocki mają sporo luzu, a sam model jest zdecydowanie mniejszy od pudełka. Jeśli chodzi o pudełko – dość standardowo – z przodu mamy rysunek głównego modelu (jego malutki kawałek zachodzi na dolną część pudełka), z boku malutki rysunek, tego co z przodu (lewy i prawy bok), na górnym boku mamy rysunek ludzika drepczącego ze swoim kubkiem oraz 4 żółte bricki 2x3 leżące (udające zboże), na dole rysunki te, co na bokach plus ostrzeżenia o małych elementach napisane w wielu językach. Natomiast tył pudełka jest zdecydowanie najciekawszą częścią – mamy tu pokazane „moduły”, z których jest zbudowany model, pokazana praca hedera, jak się otwiera kabina (o niej później), gdzie można wrzucić wspomniane żółte bricki. Instrukcja jest jedna, rozmiaru około A4 (moja niestety ma zagięty jeden róg). Na początku standardowe ostrzeżenia o złym dywanie, o tym, jakie są moduły i by nie mieszać klocków z woreczków. Błędów w niej nie odnotowałem, na szczęście. Z tyłu instrukcji znajduje się spis części (2 strony), reklama serii farm (1 strona), city budowlanej (1 strona), a także rzeczy związane z LEGOclub, stroną lego.com, mała reklama serii city – policja, a na końcu standardowo odnośnie potencjalnej możliwości wygrania zestawów LEGO.
Klocki
Zielony, zielony, zielony. No może przesadziłem, ale jest go tutaj naprawdę sporo, a to się chwali temu zestawowi. Części w sumie jest 321, jeden minifig. Który nawiasem mówiąc jest rewelacyjny – ma jedną z prostszych twarzy, a sam tors to jasna koszula, a na niej kurtka (chyba?) dkBlue. Prezentuje się on naprawdę ciekawie (chociaż w przeciwieństwie do rolnika z traktorka, ten tors jest jednostronnie zadrukowany).
Co do części. Część z nich wydaje mi się być dość ciekawa, a szczególnie:
- flex 28L czarny, sztuk 6 (dostajemy je luzem
- Black Technic, Plate Rotor 6 Blade with Clip Ends Connected (Water Wheel) – ciekawe o tyle, bo w nazwie ma technic, a występuje tylko w city / castle (3 zestawy obecnie). Klocek służacy za element konstrukcyjny hederu, jest go sztuk 4)
- Black Technic, Pin Connector Round with Slot – sztuk 7,
- Dark Bluish Gray Slope 18 2 x 1 x 2/3 with 4 Slots – coraz częstszy klocek co prawda, ale nigdy za dużo, sztuk 2,
- Green Hinge, Plate 1 x 4 Swivel Top / Base Complete Assembly – klocek standardowy, kolor trochę mniej – sztuk 2,
- Green Panel 1 x 2 x 1 – klocek też standardowy, ale jego ilość w tym kolorze już mniej - sztuk 8 (tylko construction site 7633 ma więcej …)
- Green Plate 4 x 6 – ciekawe ze względu na ilośc, 7 sztuk
- Green Windscreen 3 x 4 x 4 Inverted – tylko w tym zestawie jest w kolorze zielonym
- Trans-Black Panel 1 x 4 x 3 - Open Studs – tylko 2 sztuki, ale zawsze coś
- serki: 5 tr-yellow i 9 białych.
- White Tile 1x4 – element oczywisty, ale liczba 15 na mnie zrobiła wrażenie,
- Light Bluish Gray Tile, Decorated 1 x 1 with White and Red Gauge Pattern – 3 sztuki (w tym 1 zapasowa),
Ciekawym elementem są koła. O ile tylne to już dość często występujące opony balonowe (np. w 7630 czy 7631), to większe przednie są dla mnie kompletną nowością (chociaż właśnie widzę, że występują już w 13 zestawach). To tak w ramach paru słów o nich; wg mnie są świetne, ale wg mnie są zbyt miękkie, wystarczy lekko nacisnąć, a już się uginają. Niżej porównanie wielkości obu rodzajów opon.
Budowa
Dobra, tyle o klockach pojedynczo. Teraz o samej budowie. Po wysypaniu zawartości pudełka naszym oczom ukazują się: 3 worki z klockami, spięte gumką flety, opony, arkusz z naklejkami i instrukcja.
W ramach budowy poszczególnych etapów korzysta się tylko z zawartości jednego, odpowiedniego, worka (warto odnotować, że w workach 1 i 3 znajduje się jeszcze jeden „subworek” z małymi elementami, natomiast w numerze 2 są 2 takie „subworeczki”).
Sama budowa przebiega bezproblemowo. Ciekawa jest modułowość samego modelu.
Etap 1.
W nim budujemy podwozie, kawałek tyłu. Ogólnie nie przysporza żadnych problemów, nawet obserwujemy proste konstrukcje typu SNOT (z tyłu pojazdu).
Etap 2.
Kolejny etap to dobudowanie kabiny (montowanej na bricku z pinami), elementu, na którym trzyma się heder (podobnie mocowane), a także dokładanie paru elementów do samej karoserii, które tworzą górny zbiornik.
Etap 3.
Trzecia część to konstrukcja hederu i rury spustowej (tak to się zwie?).
Zdjęć po 3. Etapie nie będzie, bo to już gotowy model – zdjęcia w dalszej części.
W sumie w trakcie budowy jedna rzecz mnie zastanawiała; po co prawie całe wnętrze jest puste i u góry jest zdejmowana dość spora pokrywa, która leży tylko na tilach. Patrząc na pudełko okazuje się, że można tam wrzucić bricki udające coś a la snopy, które potem teoretycznie mają wypaść z tyłu kombajnu. Jeszcze nie sprawdziłem. Zostaje także dość sporo ciekawych klocków zapasowych.
Model
Ogólnie prezentuje się bardzo ciekawie. Świetna i przemyślana konstrukcja kabiny, która daje bezproblemową możliwość posadzenia figa na fotelu kierowcy (zarówno boczne panele są otwierane, jak i cała górna część). Konstrukcja hedera prosta, ale ciekawa. W trakcie jazdy obraca się on ze względu na to, że opiera się na podłożu, a jest zawieszony tylko na axlu wciśniętym w liftarma. Co do tej konstrukcji mam jedno zastrzeżenie – jak dla mnie jest zbyt delikatne, zbyt się to wszystko tam waha, jakieś poprzeczne wzmocnienie by były wskazane. Ogólnie model jest spory, dla porównania dołączam zdjęcia wraz z traktorem z zestawu 7634.
Podsumowanie
Nie żałuję ani grosza wydanego na ten zestaw, mimo wysokiej ceny. Ogólnie za około 130-150 zł dostajemy trochę ponad 300 części. Ich największą zaletą jest spora powtarzalność elementów, zatem jako źródło klocków wydaje mi się być ciekawym zestawem. Sam model jest bardzo ładny, ma swoje wady, jak np. mocowanie hedera, ale zapewne w jakiś sposób, taka a nie inna jego konstrukcja, była podyktowana bawialnością. A bawialny to on jest.
Za
- wybór klocków, spora powtarzalność, trochę rzadkich elementów
- świetnie rozwiązana konstrukcja kabiny,
- bardzo ładny model,
- bawialność,
- części zapasowe,
Przeciw
- cena!
- mocowanie hedera,