[MOC] Tygrys w Normandii
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
Czołg jest oczywiście świetny nawet z tą lufą. Bez porównania z oryginałem bym się nie zorientował. A osobiście najbardziej podobają mi się takie detale jak spadochroniarz zaczepiony o dzwonnicę oraz co pewnie mało kto zauważa - strumień wody tryskający z pompy zrobiony z niebieskiego miecza świetlnego (nie chce mi się szukać jak ten klocek się fachowo nazywa :) ). Zastanawiam się tylko co to za minifig maszerujący za gościami z baliami biegnącymi do pożaru; mający pijacką minkę i trzymający w ręku coś czerwonego i element z SW - jaka była jego wizja i przeznaczenie w dioramie bo nie mogę załapać czy to zwykły pijak z jakąś butelką, czy ma głębszy sens...
Pirates, Castle i figurki Star Wars, to jest to co tygrysy lubią najbardziej
- Sorrow
- Adminus Emeritus
- Posty: 630
- Rejestracja: 2010-05-08, 00:29
- Lokalizacja: Z Uodzi
- brickshelf: Sorrow
-
Z rzeczy, którymi nikt się jeszcze głośno nie zachwycał - mnie urzekła jajecznica;D Sama pewnie wrzuciłabym na patelnię żółtą kropkę i tyle, nie wpadłabym na to, żeby z białego kwiatka zrobić rozpełznięte białko. Strasznie lubię Twoje dioramy za to, że dbasz o takie pierdółki.
A propos - polecam dokument "Kucharze historii"/"Cooking History" o kuchniach polowych w XX w. - od II wojny światowej, przez powstanie węgierskie po Jugosławię i Czeczenię, ciekawe i mocne.
A propos - polecam dokument "Kucharze historii"/"Cooking History" o kuchniach polowych w XX w. - od II wojny światowej, przez powstanie węgierskie po Jugosławię i Czeczenię, ciekawe i mocne.
Chodzi o to, że in vino veritas, a jakieś wojny i desanty to przemijająca błahostka:PMiszel pisze:nie mogę załapać czy to zwykły pijak z jakąś butelką, czy ma głębszy sens...
- Ciamek
- VIP
- Posty: 2785
- Rejestracja: 2004-06-24, 23:08
- Lokalizacja: Wrocław
- brickshelf: Piglet
- Kontakt:
-
Chyba tak.Sariel pisze:Taka?
W razie potrzeby jestem też przygotowany na ew. dodanie tego zewnętrznego rzędu kół - jak widać wystają Tygryskowi trochę axle.
Bo już jestem przygotowany na dorwanie kół pasowych w DBG ; o)raczeqq pisze:Jedyne co niepotrzebnie zwraca uwagę , to inny kolor kół napędowych, a pasowych.
Ten oficer to miał być jakiś zabłąkany SSman. Lepsze byłyby hełmy ciemne z Brickarms, ale na razie na hełmach amerykańskich zaoszczędziłem.Aragorn pisze:Oficer w stroju strażaka troszkę nie pasuje. Zielone hełmy do piaskowych mundurów też tak średnio. Nie wiem jedynie czym jest to czarne obok kościoła gdzie siedzi niemiec?
To coś to reflektor.
Niestety zbytnio się nad nią nie namyślałem.zgrredek pisze:Jedyne co mi się nie podoba to pompa strażacka. Nie widać tam żadnego mechanizmu, tłoków...
Na swoją obronę dodam tylko, że dla niej po raz pierwszy pociąłem gumowego wężyka.
A chciałem zaszczuć...kris kelvin pisze:zostałem uprzedzony
Tragedia, nie tragedia - na pewno kiedyś spróbuję ją poprawić. W tej chwili jest to szczyt moich możliwości.Mrutek pisze:Lufa - tragedia. Niestety w tym kolorze kiepsko będzie coś wykombinować.
Poza tym lufy T34 i Shermana mam zrobione tak samo z pin joinerów, więc trudno, żeby Tygrys miał cieńszą : o)
Tu się przyznam, że olałem sprawę. Ale to dlatego, że nie było więcej miejsca - chciałem aby ścianki pozostały w całości i trzymały konstrukcję.Mrutek pisze:Przedział silnika tak sobie - ponad 2/3 przedziału zajmowały chłodnice z wentylatorami i zbiorniki.
Miałem nadzieję, że nikt się nie przyczepi ; o)PatrykZ pisze:Wywal wąsate i brodate główki u niemieckich sołdatów.
To mieli być weterani ciężkich walk ostatnich dni, którzy nie mieli czasu ani możliwości ogolenia się. Oczywiście to jest dopiero pierwsza noc konfrontacji, więc przyznam się, że główki te są bez sensu, a jedynie mi się po prostu spodobały.
Niestety, to będzie trudne do wykonania : o(dmac pisze:Tyle, że ja już zawsze będę miał w pamięci Pacific Rescue i wszystkie Twoje dioramy mierzę miarą tamtej pracy. Tym razem nie udało Ci się jej przeskoczyć
Masz całkowitą rację.dmac pisze:(Zdjęcie nocne wygląda trochę sztucznie, głównie przez tę poświatę wokół drzew, ale może to tylko moje odczucie.)
Tym razem razem poszedłem na łatwiznę i nie wycinałem tła (jak zazwyczaj to robię) narzędziem ścieżki po kawałku, a jedynie poklikałem parę razy różdżką. Dla zamaskowania dodałem z tyłu poświatę.
To menel - z winkiem i papierosem/cygarem.Miszel pisze:Zastanawiam się tylko co to za minifig maszerujący za gościami z baliami biegnącymi do pożaru; mający pijacką minkę i trzymający w ręku coś czerwonego i element z SW
Miał być przeciwwagą dla członków ruchu oporu, rozbrajających obok jakiegoś Niemca. Takim głębszym przesłaniem mówiącym o ludzkiej naturze i postawach moralnych jakie ludzie wykazują w różnych sytuacjach ; o)
To co zrobiłeś to się nazywa fopa (czyt. faux pas)kris kelvin pisze:Pozwolę sobie wykorzystać Ciamku Twój wątek bo mi się przypomniał chyba najpiękniejszy czołg zrobiony z Lego jaki widziałem. Zresztą też Tygrys.
Kiedyś już taką zrobiłem, więc tym razem może dlatego nie było reakcji ; o)Sorrow pisze:mnie urzekła jajecznica
Dziękujemy wszystkim za komentarze - Tygrys i Ciamek
Zdrufko, Ciamek
Ciamku, nie przejmuj się, to jeden z tych którym się nigdy nie dogodzi.Ciamek pisze: kris kelvin napisał/a:
zostałem uprzedzony
A chciałem zaszczuć...
Tygrys naprawdę świetny, z jednym wyjątkiem który już został kilkukrotnie wymieniony, więc nie ma potrzeby żebym także ja mówił ze lufa jest do bani... więc nie powiem, że lufa jest do bani. Bo jest. Ale w sumie trudno zrobić inną. Świetne jest to ze czołg posiada wnętrze i jednocześnie bardzo dobrze odzwierciedla oryginał. Bardzo mało jest modeli które łączą w sobie oba te elementy.
Z pierdółek dziwi mnie sposób w jaki umocowałeś disha będącego "korpusem" karabinu maszynowego umiejscowionego na przodzie czołgu. Czy nie lepiej by on wyglądał odwrotnie? W tej chwili jest on wklęsłym elementem a powinien być raczej wypukły.
[you] nakarm DZIECIAKA klikając w brzuch pajaca.
- Ciamek
- VIP
- Posty: 2785
- Rejestracja: 2004-06-24, 23:08
- Lokalizacja: Wrocław
- brickshelf: Piglet
- Kontakt:
-
Pamiętam, że się and tym zastanawiałem i stwierdziłem, że lepiej pasuje mi właśnie na odwrót. Dlatego, że zewnętrzny jego obwód udaje obwód całej pancernej "półkuli", a wewnętrzny udaje wewnętrzną kulkę z karabinem.Qworg pisze:Czy nie lepiej by on wyglądał odwrotnie? W tej chwili jest on wklęsłym elementem a powinien być raczej wypukły.
Zdrufko, Ciamek
Ja jestem pod wielkim wrażeniem tej dioramki, wszystko już zostało powiedziane, jedyne ale... myślę że świnki luzem po ulicy raczej by się tak nie wałęsały bez opieki i szybko by się nimi ktoś zainteresował :)
Jak bardzo jest dopracowana dioramka świadczy fakt pobudzenia w drugim temacie, aż mnie naszło by wziąć udział w projekcie WWII ale ja czołgów raczej zbudować nie dam rady. Gratuluje pomysłu i wykonania
A i jeszcze jedno, czy zamiast klockowego spadochronu nie dało by się wykorzystać jakiejś lego/szmatki z żagla, albo czegoś innego :P
Jak bardzo jest dopracowana dioramka świadczy fakt pobudzenia w drugim temacie, aż mnie naszło by wziąć udział w projekcie WWII ale ja czołgów raczej zbudować nie dam rady. Gratuluje pomysłu i wykonania
A i jeszcze jedno, czy zamiast klockowego spadochronu nie dało by się wykorzystać jakiejś lego/szmatki z żagla, albo czegoś innego :P
- Ciamek
- VIP
- Posty: 2785
- Rejestracja: 2004-06-24, 23:08
- Lokalizacja: Wrocław
- brickshelf: Piglet
- Kontakt:
-
Szmaty kiepsko mi wychodzą - patrz żagle.rasch22 pisze:A i jeszcze jedno, czy zamiast klockowego spadochronu nie dało by się wykorzystać jakiejś lego/szmatki z żagla, albo czegoś innego
W dodatku trudniej byłoby zrobić lecącego spadochroniarza.
Tak więc znów wygrało lenistwo.
Bo tak naprawdę to ta diorama to miał być tylko szybki dodatek do Tygrysa : o)
Nawet w takim rozgardiaszu? Pożar, strzały, eksplozje, samoloty, krzyki, bieganina, smażenie jajek...zgrredek pisze:A kurczaki w nocy śpią.
Zdrufko, Ciamek
Tygrys jest niezły, a dioramka świetna - masz tak specyficzny styl budowania, że od razu wiadomo byłoby że to twoje :) Dużo się tam dzieje jak na ciemną noc...
Co do tygrysa, to armatę Ci już wytknięto :), talerz przy km z przodu również.
Od siebie dodam, że nie podoba mi się całość włazu dowódcy na wieży - generalnie wieża tygrysa jest dość gładka, a tutaj jest to bardzo zaburzone właśnie tym włazem. Choć mam świadomość jak bardzo trudno jest zrobić coś, co będzie dobrze wyglądało, a przy okazji pozwoli minifigowi "wchodzić " do środka. No i załoga jakoś tak niejednorodnie ubrana :D
Odnośnie natomiast dioramy. Ilość szczegółów i smaczków, jak to u Ciebie, jest po prostu powalająca - zawsze oglądam Twoje wszystkie zdjęcia. Jednak jeśli diorama miała być jedynie tłem dla tygrysa, to niestety go przerosła :)
Pierwsze zdjęcie bardzo mi się podoba mimo oczywistych niedociągnięć.
Podobnie jak przy tygrysie, przyczepiłbym się do umundurowania faszystów (zbyt różnorodnego) ale się nie przyczepię :D
Tak czy inaczej, masz mój głos :)
Co do tygrysa, to armatę Ci już wytknięto :), talerz przy km z przodu również.
Od siebie dodam, że nie podoba mi się całość włazu dowódcy na wieży - generalnie wieża tygrysa jest dość gładka, a tutaj jest to bardzo zaburzone właśnie tym włazem. Choć mam świadomość jak bardzo trudno jest zrobić coś, co będzie dobrze wyglądało, a przy okazji pozwoli minifigowi "wchodzić " do środka. No i załoga jakoś tak niejednorodnie ubrana :D
Odnośnie natomiast dioramy. Ilość szczegółów i smaczków, jak to u Ciebie, jest po prostu powalająca - zawsze oglądam Twoje wszystkie zdjęcia. Jednak jeśli diorama miała być jedynie tłem dla tygrysa, to niestety go przerosła :)
Pierwsze zdjęcie bardzo mi się podoba mimo oczywistych niedociągnięć.
Podobnie jak przy tygrysie, przyczepiłbym się do umundurowania faszystów (zbyt różnorodnego) ale się nie przyczepię :D
Tak czy inaczej, masz mój głos :)
Pozdrawiam,
Piotrek
Piotrek
Z tą "tragedią" nie chodzi nawet o grubość, co o te wszystkie "kwadratowe" klocki. Fe...Ciamek pisze:Tragedia, nie tragedia - na pewno kiedyś spróbuję ją poprawić. W tej chwili jest to szczyt moich możliwości.Mrutek pisze:Lufa - tragedia. Niestety w tym kolorze kiepsko będzie coś wykombinować.
Poza tym lufy T34 i Shermana mam zrobione tak samo z pin joinerów, więc trudno, żeby Tygrys miał cieńszą : o)
A co do grubości... Różnica w grubości luf 88mm, a 76mm odwzorowanych w skali 1:35 to jakieś ...0,35mm. Zaprawdę, zauważalna gołym okiem...:-)
A dioramka super. Żołnierze też. I nieprawdą jest, że faszyści (i wszyscy inni) biegali perfekcyjnie ogoleni, w idealnych, schludnych i jednakowych mundurach. Ludzie nie oglądacie starych filmów dokumentalnych i zdjęć?
- zgrredek
- Posty: 2259
- Rejestracja: 2007-12-10, 08:01
- Lokalizacja: Ankh-Morpork
- brickshelf: zgrredek
- Kontakt:
-
Ja tam znawcą nie jestem, ale zarośnięci bardziej kojarzą mi się z Frontem Wschodnim. We Francji pewnie byli ogoleni, żeby na przepustce mieć szansę na podryw.Mrutek pisze:I nieprawdą jest, że faszyści (i wszyscy inni) biegali perfekcyjnie ogoleni, w idealnych, schludnych i jednakowych mundurach. Ludzie nie oglądacie starych filmów dokumentalnych i zdjęć?
Ostatnio zmieniony 2010-09-01, 10:28 przez zgrredek, łącznie zmieniany 1 raz.