Forum LUGPOL

Zdążyłem :)

Nie wyszło wprawdzie dokładnie tak jak chciałem, gdyż zabrakło mi czasu, cześci i cierpliwości, więc dałem sobie spokój. Mimo wszystko jestem całkiem zadowolony. Starałem się unikać zbyt dużej ilości kątów prostych i wykorzystać możliwie dużo Technicowych części co jak widać (albo i nie, bo limit rozmiaru fotek do 800x600 to jakiś ponury żart) - raczej się udało.


(zdjęcie to link do galerii)

Liczę na Wasze opinie i życzę wszystkim szczęśliwego Nowego Roku!

Wrzuć większe zdjęcia do innej galerii i problem zniknie. Bo praca nawet mi się podoba a te zdjęcia ją zabijają (Jury CCC machyba monitorki 13" ze taki limit jest).

Na miniaturkach widze ciekawie zrobione koło i posadzkę. Tego typu widziałem już tutaj ale Ty poszzedles o krok dalej wprowadzajac wiecej roznych czesci.

Nie podobają mi się te żygacze na gotowym domku - po prostu ich za dużo.

O reszcie napiszę jak wrzucisz większe zdjęcia. Jak dla mnie mogą być nawet 1280*x.

Nie masz co robić w Sylwka tylko z klocków budować?:)
Wyszły Ci te skosy w gotowym budynku, konektory też zauważyłem. Widzę, ze spodobała Ci się nowa technika kładzenia chodnika. Szkoda, że zlewa się z murkiem nad rzeczką i ścianą budowanego domu.

Lomero pisze:Nie wyszło wprawdzie dokładnie tak jak chciałem, gdyż zabrakło mi czasu, cześci i cierpliwości, więc dałem sobie spokój.

No,szkoda. Gdybyś miał trochę czasu na spojrzenie na to chłodnym okiem to moglibyśmy mieć tu prawdziwą perełkę. Budynek po prawej jest REWELACYJNY! A nawet rewolucyjny. Użycie technicowych łączników jako belek konstrukcyjnych to strzał w dziesiątkę. Uzyskany dzięki nim efekt zaokrąglenia budynku wyszedł świetnie.
Drugi budynek w pierwszej chwili wyglądał mi na spalony. To przez te czarne belki i sterczący do góry komin. Żeby wyglądało to na dom w budowie, to belki najlepiej jakby były w kolorze świeżego drewna; tan, żółty, od biedy brązowy. Komin nie powinien wystawać do góry. Też powinien być w trakcie budowy i przy nim jakieś rusztowanie.
Bardzo ciekawie wygląda nabrzeże. Chodzi mi o to wygięcie i łuki. Koło wodne wydaje się tu zbędnym dodatkiem, bo nie widać co miałoby napędzać.
No i ta modna ostatnio nawierzchnia ulicy nie podoba mi się, bo przypomina gruzowisko. Fakt, że ładnie spod tego wystają roślinki, ale lepiej wyglądałoby tradycyjnie; bruk zrobiony z groszków. Można dać dwie warstwy i wtedy roślinki też będą fajnie spomiędzy kamieni wystawać.

Toż to skandal jakiś! Żeby Technic utrzymywał Castle!

Ale bardzo dobrze to wygląda : o)
Gratuluję pomysłu!
A unikanie kątów prostych udało Ci się znakomicie.

Tak jak Zgrredek nie jestem fanem bruku - bruzdy są za głębokie jak dla mnie.

Wszystko o czym piszecie to rzeczywiście prawda. Szarości zlewały mi się już od samego początku i dlatego zresztą podmurówki domków są takie niskie, a nie na wysokość całego piętra - wtedy było jeszcze gorzej.
Koło zaś to relikt przeszłości, bo początkowo miało napędzać miech w warsztacie kowala, ale ten z kolei wyszedł kiepsko, więc musiałem z niego zrezygnować. Z tego powodu trzeba było dodać ten domek w budowie, żeby móc model gdzieś zgłosić. A że go nie planowałem wcześniej to wyszedł niespecjalnie. Ale co do komina (bo sam też nie byłem pewien czy sensownie tak sterczy) to mój doradca merytoryczny stwierdził, że może tak być, bo komin to niezależna praca budowlana, więc mogła być spokojnie wykonana wcześniej. Miałem tam jednak rzeczywiście wstawić rusztowanie, ale nie bardzo wiedziałem jak to zrobić, żeby nie zagracić do reszty tej małej powierchni.

Tak czy owak, mam nauczkę, żeby nie budować na ostatnią chwilę.

Dzięki za opinie.

Ta praca podoba mi się i to bardzo. Może rzeczywiście w tym nowo powstającym budynku drewno powinno być bardziej drewniane, ale poza tym jest świetnie. Bez sztampy, dość przejrzyście, ale nie nudno. Słowa uznania.

Może jeszcze murek nabrzeża powinien być ciut wyższy, bo łatwo wypaść, ale to drobiazg.

No i stało się. Ta praca jest tak świetna, że mam ogromną ochotę coś zbudować castlowego.
Powodzenia!

zakochałem się w tej brukowej ulicy!

A mi się jakoś zupełnie ta praca nie podoba - tylko nie bardzo wiem czemu. Coś mi w niej nie pasuje i do końca nie wiem co. W architekturze tego budynku jest zupełny chaos. Wszystko jest dziwnie, nie wiadomo jak pozaorkąglane. Brak sensownych kątów prostych. Drugi budynek trudno na pierwszy rzut oka wywnioskować, czy to budowa, czy ruina. Ulica wygląda jak jedno wielkie gruzowisko a nie jak bruk. W ciekawych konstrukcjach pokazywano ostatnio scenkę z podobnym brukiem i tam to wyglądało bardzo fanie. Tu niestety nie. Wydaje mi się że chyba elementy bruku są za duże i to powoduje takie wrażenie.