Forum LUGPOL

Witam,

Chciałbym podzielić sie z Wami moim projektem. Jest to jeden z moich pierwszych MOCów:)
Stworzyłem go jakieś 2 miesiące temu. Chyba nie muszę dodawać, który twórca z EB był moją inspiracją jeśli chodzi o styl:) A ponieważ ludzie z LUGPol to prawdziwi fanatycy lego oczekuję solidnej krytyki:)

Zamiast krytyki drobna rada. Polecam założyć galerię na flickr.com albo brickshelf.com. I więcej zdjęć!

A co tu krytykować? Praca jak na debiut super, jedyna wada to mało zdjęć i ich mała rozdzielczość :) Czekam na kolejne prace.

Przepiekna, niesamowita chalupa z murem pruskim! Brawo! Az gwizdnelam z zachwytu!
Szczegolnie podziwiam i ulubiam przybudowke (werande? przedsionek?) z tymi pieknymi lukami-wspornikami pod czescia drewniana.. miodzio.

Swietne sa tez jodly z lisci palmowych. Sympatyczny tez jest mostek, zarosnieta dzicz w stylu angielskiego ogrodu i ogolna, sielska atmosfera. Tylko tam gdzie krowy sie pasa, byloby juz wydeptane na plasko :)

A mozna wiedziec, gdzie bedzie kon popasal, jak rycerz przejedzie most? I dlaczego obstawa ciurow nie idzie przed rycerzem, aby chronic go ode zlego? :)

Jak dla mnie, sredniowieczna moc stycznia i fantastyczny debiut.
Czy w grudniu bedziesz startowal do CCC? Bylbys acan wymiatal tamze :)

Zaloz konto na BS lub flickr i daj wieksze zdjecia - takiego kawalu chalupy to conajmniej 1280x1024

lugomina pisze: Czy w grudniu bedziesz startowal do CCC? Bylbys acan wymiatal tamze :)

musze tylko poszukać info o tym CCC:) Wiem, wiem troszke tu zalatuję świeżym userem:))

Damian pisze: Wiem, wiem troszke tu zalatuję świeżym userem:))

Oj tam, swiezy moze forumowicz, ale budujesz i fotografujesz swietnie jak stary wyjadacz :)

lugomina pisze:I dlaczego obstawa ciurow nie idzie przed rycerzem, aby chronic go ode zlego? :)

Pytanie godne nowoczesnej feministki. Niestety, w tamtych zacofanych czasach, gesty, rytuały, wszystko to miało znaczenie i porządek. Nie po to ciura był ciurą, żeby przed panem paradować. A jakby ten pan, w konfrontacjach był słabszy od ciury, to by i długo nie nabył się panem. Dopiero dziś mięczaki mogą być przywódcami. Signum temporis.

Mr. Z, bez sensu piszesz.
Rycerz oraz jego kuń w dawnych czasach to byly bardzo drogie w utrzymaniu aparaty. W dodatku jakby najwazniejszy pan padl pierwszy, to ciurowie straciliby prace. W ogole ekonomicznie nie myslisz.
Polowa jego oddzialu powinna isc oslaniajac rycerza z przodu, reszta z tylu. Ci z przodu badaliby droznosc dróg i okoliczne niebezpieczenstwa.

Po zachowaniu widać, że za długo chyba się kryłeś z LEGO - żeby być zarejestrowanym na Eurobricksach i nie wiedzieć o CCC - zaiste trzeba być świeżym. Absolutnie nie jest to zarzut, tylko lekkie zdziwienie.
Wracając do pracy - oby więcej takich debiutantów, poważnie. Widać, że "dłubiesz" już od jakiegoś czasu, albo masz talent jak stąd do Kansas. Praca widać, że przemyślana, ot taka rzecz jak "coś" w postaci szypułek od kwiatków, a nie łysa płytka bazowa - częsty błąd debiutantów. Poza tym domek w kilku płaszczyznach, a nie - nomen omen - klocek sześcienny. Fajne drzewa, podobają mi się.
Gratuluję debiutu, na jaki ja nie mogę się zdobyć niemal od 3 lat.

Naprawdę udana praca, jak na debiut to masakra. Zastanawiam się tylko ile tutaj jest Ciebie, a ile jest inspirowane pracami tego gościa z EB. No ale to się czasem zdarza przy debiucie.

Czekam co pokażesz dalej!

Skąd: Londyn

Ech... A już myślałem, że nadciąga silne wsparcie przy makietach.
Domek faktycznie śliczny. Trawy za dużo jak na mój gust. Zamiast tego dałbym warstwę, a miejscami dwie, zielonych płytek. To wystarczająco udaje trawę, a zielone łodygi dałbym tylko w miejscach mniej narażonych na wydeptanie czy pożarcie przez krowy, czyli przy ścianach domu, nad wodą...

zgrredek pisze:

Skąd: Londyn

Ech... A już myślałem, że nadciąga silne wsparcie przy makietach.

gdybym mieszkał w Polsce to bym pewnie nadal siedział z ok 1k klockami zbieranymi przez wiele lat w dzieciństwie. Dzięki temu, że mieszkam nad Tamizą mogłem swoją pasję powiększyć o nowych 40k klocków he he

lugomina pisze:Mr. Z, bez sensu piszesz.
Rycerz oraz jego kuń w dawnych czasach to byly bardzo drogie w utrzymaniu aparaty. W dodatku jakby najwazniejszy pan padl pierwszy, to ciurowie straciliby prace. W ogole ekonomicznie nie myslisz.
Polowa jego oddzialu powinna isc oslaniajac rycerza z przodu, reszta z tylu. Ci z przodu badaliby droznosc dróg i okoliczne niebezpieczenstwa.

Ale Mr.Z. ma w dużej mierze rację, co innego jeśli eskortowaliby białogłowę, kapłana, bądź jakiś towar. Co więcej, on już przecież jest na swoich włościach, a u progu czeka żona...

Damian pisze:A ponieważ ludzie z LUGPol to prawdziwi fanatycy lego oczekuję solidnej krytyki:)

Trawy i zielska za dużo jak już napisał Zgredek.
Dużo za dużo.
I nie wzoruj się za bardzo na Derfelu, bo jak jego prace były i są fajne, to teraz są kalką jedna w drugą. No ileż można.

Praca jako całość wygląda bardzo dobrze. Naprawdę MOC na bardzo wysokim poziomie.
Tak trzymać!!!