Słowem wstępu
Po niedawno odbytej wycieczce na [URL=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=12988]Dużą Farmę Duplo[/URL], tym razem zapraszam na prezentację kolejnego zestawu serii - Stajni.
Dane techniczne
Seria: Duplo - Farm
Rok produkcji: 2010
Liczba klocków: 38
Spis części: BrickLink
Cena: S@H: 169,99zł; Allegro: od 129,00zł do 169,95zł; BrickLink: od ~100,80zł do ~181,63zł
Lugnet, Peeron, BrickLink, Brickset
Opakowanie
... czyli standardowo już, nieco za duże pudło o wymiarach - w przybliżeniu - 48cm x 28cm x 9cm.
Przepięknie kolorowe grafiki, przedstawiające - czy to zestaw w całej okazałości, czy też poszczególne jego elementy w różnych konfiguracjach, albo propozycje konstrukcji alternatywnych - na przedniej, tylnej oraz bocznych ściankach kartonu, to już norma:
Na jednej z bocznych ścianek tradycyjnie umieszczono wykaz elementów naszego zestawu:
Opakowanie otwieramy typowo, bo poprzez przecięcie dwóch naklejek plombujących oraz odgięcie skrzydeł ścianki bocznej na zewnątrz:
Zawartość
... a więc po kolei:
- Cztery woreczki z klockami, z których dwa zawierają pojedyncze figurki:
- Jedenaście elementów luzem:
- Instrukcja:
Papier cieniutki, a zawartość to tylko cztery kroki budowy Stajni oraz - jak zwykle - reklamy.
Model
Tradycyjnie już, w pierwszej kolejności, wypada zaprezentować figurki. W zestawie znajdziemy je w ilości sztuk czterech: Dwa „Duplo – Figi” oraz dwie figurki zwierząt.
Ludziki to:
- Wesoła, mała dziewczynka w czerwonych spodenkach, różowym sweterku i czarnym toczku na głowie:
- Instruktor / opiekun / ojciec (?) młodej damy, czyli sympatyczny pan w dżinsach i zielonej koszuli:
Jeżeli chodzi o zwierzątka, otrzymujemy tutaj dwa konie - pierwszy z nich w odcieniu jasnego brązu, z malowanymi oczami i plamką na głowie...:
... drugi natomiast wykonany został z ciemnobrązowego plastiku i oprócz identycznego malowania głowy, posiada również malowaną grzywę oraz ogon:
Patrząc z perspektywy mojego dziecka, te dwa rumaki to najważniejsze i najładniejsze elementy tego zestawu.
Żaden z przedstawicieli żywego inwentarza ze wspomnianej już Farmy nie może się z nimi równać, nawet przesłodki pies przegrał w przedbiegach, gdy tylko się pojawiły w naszym domu...
Następny w kolejności jest samochód z przyczepą do przewozu koni:
Utrzymane w żółto - szarej kolorystyce auto mogłoby naprawdę prezentować się nieźle, gdyby tylko w części ładunkowej zabudowano jeszcze jakąś pakę bądź skrzynię. Tył niestety świeci pustkami, co wygląda po prostu sztucznie.
Dodatkowym minusem jest tutaj również hak holowniczy, który został zaprojektowany trochę niefortunnie. Jeżeli ciągnąc przyczepkę będziemy chcieli ostro skręcić, ta dość łatwo wypnie się nam z zamocowania, co bez wątpienia skutecznie ograniczy dziecku zabawę.
Traktor z zestawu 5649 nie miał jakimś cudem takiej przypadłości.
Żadnych zastrzeżeń nie można mieć natomiast do przyczepy, która wyszła projektantom znakomicie. Ładny kształt, niebiesko - szara kolorystyka oraz otwierana, tylna klapa z zatrzaskami - tutaj całość jak najbardziej przemyślano:
I wreszcie najważniejsze, a więc sam budynek stajni:
Jak widać, mamy tu do czynienia z bardzo prostą konstrukcją, w której ewidentnie postawiono na bawialność.
Cztery filary połączone ze sobą w górnej części (gdzie znalazł się również szyld z emblematem stajni), dwoje otwieranych drzwi imitujących boksy dla koni, do tego koryto, widły wraz z kilkoma kostkami siana, dwa kwiatuszki dla ozdoby, a całość zbudowana na zielonej płytce 16 x 8 Duplo – Studów. Szału nie ma, jest za to sporo miejsca dla dziecięcych rączek i figurek koni.
Poważnym minusem jest to, iż budowla jest niestety mało stabilna i trzeba się z nią obchodzić trochę jak z jajkiem, inaczej przy bardziej zdecydowanych ruchach klocki łatwo będą się rozczepiać prowadząc nieuchronnie do zburzenia konstrukcji. Dodatkowy filar plus biała płytka 16 x 8 imitująca zadaszenie sprawdziłyby się tu znakomicie pewnie usztywniając całość.
Na koniec wspomnieć jeszcze należy o malowanym w czerwone pasy, białym płotku do skoków...:
... oraz przęsłach ogrodzeniowych w ilości sztuk czterech:
Słowem komentarza końcowego
W moim odczuciu mamy do czynienia z produktem bez wątpienia wartym zainteresowania, jednak chyba głównie jako dodatek do Dużej Farmy. Spora ilość tematycznie pasujących do siebie elementów sprawi, że obydwa zestawy będą doskonale wzajemnie się uzupełniać.
Jako samodzielna pozycja, 5648 może pozostawiać pewien niedosyt z powodu kilku drobnych niedociągnięć, których przecież tak łatwo można było uniknąć.
Kto wie, być może oczami dziecka Stajnia widziana będzie nieco inaczej i to, co teoretycznie nie pasuje dorosłemu, maluchowi w ogóle nie będzie przeszkadzać, jednak mimo wszystko uważam, iż w kilku podpunktach projektanci mogli wykazać się większą dozą wyobraźni.