[MOC] Pyro-GX
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
[MOC] Pyro-GX
Pyro-GX . Descent - invert by the oneman, on Flickr
Pyro-GX . Descent by the oneman, on Flickr
No coz, zrobilem, w skali midi...nie calkiem taki jak powinien byc, ale zabawa byla fajna :)
Ostatnio zmieniony 2011-02-12, 00:03 przez the oneman, łącznie zmieniany 3 razy.
Hardkor, nie?
Jak zmrużę oczy - jest fantastycznie. Jak odejdę od monitora i zerknę na obrazek na czarnym tle - niemal idealne proporcje.
Z bliska jednak już tak różowo nie jest, jest dziurawy i niespójny... problem z którym też się borykałem niestety. W zasadzie to najgorsza jest środkowa sekcja od kokpitu w tył, nie dałoby się jej "uspokoić"? Połatać, przykryć, może jednak mniej detali?
Mimo to gratuluję próby, skala jest jak najbardziej właściwa a pomysł na rozszerzony nos - bardzo dobry.
Jak zmrużę oczy - jest fantastycznie. Jak odejdę od monitora i zerknę na obrazek na czarnym tle - niemal idealne proporcje.
Z bliska jednak już tak różowo nie jest, jest dziurawy i niespójny... problem z którym też się borykałem niestety. W zasadzie to najgorsza jest środkowa sekcja od kokpitu w tył, nie dałoby się jej "uspokoić"? Połatać, przykryć, może jednak mniej detali?
Mimo to gratuluję próby, skala jest jak najbardziej właściwa a pomysł na rozszerzony nos - bardzo dobry.
W sumie zgadzam sie, dziury polatac byloby stosunkowo latwo ,sekcja "od kokpitu w tyl" to miejsce, ktore przebudowywalem najwiecej razy...i nadal nie jest dobrze ;P ...ale mnie denerwuje cos jeszcze - ksztalt i wielkosc gornych skrzydel, sa za waskie i w ogole cos z nimi zle; nos niestety okazal sie troche za krotki, ale zeby to zmienic musialbym zaczac jeszcze raz.
Dzieki za mile slowa :)
Dzieki za mile slowa :)
No bo tak ciągle z nim jest. Zrobisz jedno to drugie się nie daje.
Przez długi czas myślałem że najtrudniejszym myśliwcem do zbudowania będzie A-wing.... a potem SF-Dragon - a oba z czasem poszły łatwo, i zaciąłem się na takim niby prostym kształcie ;p
Nawiasem mówiąc, przeszedłem niedawno pierwszego descenta na hotshocie, polecam. Szczególnie wszystkim którzy tak jak ja uważają że współczesne gry stopniem zidiocenia i prostoty po prostu odpychają...
Przez długi czas myślałem że najtrudniejszym myśliwcem do zbudowania będzie A-wing.... a potem SF-Dragon - a oba z czasem poszły łatwo, i zaciąłem się na takim niby prostym kształcie ;p
Nawiasem mówiąc, przeszedłem niedawno pierwszego descenta na hotshocie, polecam. Szczególnie wszystkim którzy tak jak ja uważają że współczesne gry stopniem zidiocenia i prostoty po prostu odpychają...
- Legate Scimitar
- Posty: 138
- Rejestracja: 2008-04-01, 21:17
- Lokalizacja: Czarna Dziura
- brickshelf: Scimitar
-
Mimo, że skala mikro to efekt bardzo dobry, śledziłem wcześniejszy wątek gdzie był zalinkwany model Pyro GX z gry i mimo, że miałbym kilka pomysłów na wykonanie paru elementów to nie widzę jakby to w kupę zbić, a tu proszę zmajstrowałeś całkiem fajną konstrukcję.
Ogólnie mam wrażenie że Lego mimo kosmicznej ilości części nie do końca nadaje się do odwzorowywania "powyginanych" czy skrajnie obłych kształtów statków kosmicznych, np. jeszcze nie widziałem dobrego modelu takiego np. Enterprise D ze Star Treka, czy Białej Gwiazdy z Babylon 5...
Ogólnie mam wrażenie że Lego mimo kosmicznej ilości części nie do końca nadaje się do odwzorowywania "powyginanych" czy skrajnie obłych kształtów statków kosmicznych, np. jeszcze nie widziałem dobrego modelu takiego np. Enterprise D ze Star Treka, czy Białej Gwiazdy z Babylon 5...
Trudno się niestety nie zgodzić, rzadko można trafić na grę która była by wyzwaniem, lub przynajmniej miała by jakąś ciekawą nie prostolinijną fabułę.Jerac pisze: (...) Szczególnie wszystkim którzy tak jak ja uważają że współczesne gry stopniem zidiocenia i prostoty po prostu odpychają...
Nie masz racji, jest dokładnie na odwrót. Obłe kształty łatwo odwzorować, trudno jest kanciaste - dlatego że w obłych można pójść na pewne drobne ustępstwa i i tak wszyscy zrozumieją o co chodzi, a na przykład kanciaste samochody różnią się od siebie o minimalne detale i minimalne różnice nachylenia blach...
To dragona i a-winga mi się udało zrobić, a nie Pyro... a pyro jest właśnie zasadniczo dość kanciaty.
Dobrego X-Winga też nie ma, chociaż to dlatego że nie ma jak zrobić skrzydeł. Nie ma też dobrego poldka ani malucha w małej skali.
To dragona i a-winga mi się udało zrobić, a nie Pyro... a pyro jest właśnie zasadniczo dość kanciaty.
Dobrego X-Winga też nie ma, chociaż to dlatego że nie ma jak zrobić skrzydeł. Nie ma też dobrego poldka ani malucha w małej skali.
Ostatnio zmieniony 2011-02-13, 16:14 przez Jerac, łącznie zmieniany 1 raz.
^Eh, mysle, ze troche upraszczasz sprawe...tak samo na ustepstwa mozesz isc (jezeli mozesz ;) odwzorowujac kanciaste ksztalty, oczywiscie moze byc trudno odroznic LADE od FIATA 125, ale to sa kwestie oddania proporcji, jezeli odpuscisz to PORSCHE 911 bedzie identyczny jak VV GARBUS.
Uwazam, ze POLONEZA moznaby zbudowac, bo niby dlaczego nie (?), a modeli bardziej oblych - NIE... chyba, ze godzisz sie na schodkowanie , czy markowanie krzywizn za pomoca roznych gietkich wezy itp.
LEGO musialoby znacznie poszerzyc palete elementow bedacych wycinkami kuli, czy "jaja" i to zarowno w pozytywie jak i w negatywie.
Dzieki, Legate Scimitar !
Uwazam, ze POLONEZA moznaby zbudowac, bo niby dlaczego nie (?), a modeli bardziej oblych - NIE... chyba, ze godzisz sie na schodkowanie , czy markowanie krzywizn za pomoca roznych gietkich wezy itp.
LEGO musialoby znacznie poszerzyc palete elementow bedacych wycinkami kuli, czy "jaja" i to zarowno w pozytywie jak i w negatywie.
Dzieki, Legate Scimitar !
Ostatnio zmieniony 2011-02-13, 18:55 przez the oneman, łącznie zmieniany 2 razy.
Zgadzam się w 100%.Jerac pisze:Jak zmrużę oczy - jest fantastycznie. Jak odejdę od monitora i zerknę na obrazek na czarnym tle - niemal idealne proporcje.
Nawet patrząc z bliska podoba mi się taki, jaki jest i absolutnie niczego bym tu nie zmieniał. Właśnie taka konstrukcja - "dziurawa i niespójna" - dodaje mu swoistego uroku i sprawia, że jest po prostu wyjątkowy.
Przy okazji polecam wszystkie trzy części tej wspaniałej gry. Warto zagrać.
Ja wiem że upraszczam, ale chodzi o to że obłości są bardzo charakterystyczne i nawet po uproszczeniu wciąż wiadomo o co chodzi. Garbus na przykład różni się od Porsche 911 przede wszystkim proporcjami... chociaż oczywiście, da się oba te samochody zredukować do tego samego modelu zasadniczego.
Poza tym TO udało mi się nienajgorzej, mało tego to była jedna z najbanalniejszych rzeczy które próbowałem, a maluch w tej samej skali - no za nic w świecie, nawet nie byłem blisko. Bo jak niby mam zrobić skos maski opadający mniej więcej o 2-3 płytki tak aby po bokach nie było dziur (ani studów, ani innych paskudztw...)? Kiedyś pewnie coś wymyślę. Chociaż od czasu kiedy go próbowałem powstało nieco nowych klocków... trzeba wrócić do tematu ;>
A co do enterprise:
Da się? Da się. Oczywiście wiem że to inny statek, i że wykonanie kuleje, ale pomysł jak najbardziej właściwy.
Poza tym TO udało mi się nienajgorzej, mało tego to była jedna z najbanalniejszych rzeczy które próbowałem, a maluch w tej samej skali - no za nic w świecie, nawet nie byłem blisko. Bo jak niby mam zrobić skos maski opadający mniej więcej o 2-3 płytki tak aby po bokach nie było dziur (ani studów, ani innych paskudztw...)? Kiedyś pewnie coś wymyślę. Chociaż od czasu kiedy go próbowałem powstało nieco nowych klocków... trzeba wrócić do tematu ;>
A co do enterprise:
Da się? Da się. Oczywiście wiem że to inny statek, i że wykonanie kuleje, ale pomysł jak najbardziej właściwy.
- Legate Scimitar
- Posty: 138
- Rejestracja: 2008-04-01, 21:17
- Lokalizacja: Czarna Dziura
- brickshelf: Scimitar
-
Po Ursusie jestem skłonny uwierzyć, że się uda :)Jerac pisze: Poza tym TO udało mi się nienajgorzej, mało tego to była jedna z najbanalniejszych rzeczy które próbowałem, a maluch w tej samej skali - no za nic w świecie, nawet nie byłem blisko. Bo jak niby mam zrobić skos maski opadający mniej więcej o 2-3 płytki tak aby po bokach nie było dziur (ani studów, ani innych paskudztw...)? Kiedyś pewnie coś wymyślę. Chociaż od czasu kiedy go próbowałem powstało nieco nowych klocków... trzeba wrócić do tematu ;>
Owszem pomysłu nie czepiam się, obecnie inaczej by się nie dało, a model kojarzę i to dobrze bo jest to najlepsze wykonanie jakiegokolwiek Entka w sieci jakie widziałem, co nie zmienia kwestii, że fajnie by było gdyby w przyszłości dało się zrobić sekcję spodka tak żeby nie przypominała pokrojonego tortu urodzinowego, albo sekcję inżynieryjną w mniej kanciasty sposób (chociaż tutaj to może być kwestia wykonania już a nie części).Jerac pisze:A co do enterprise: (...)
Da się? Da się. Oczywiście wiem że to inny statek, i że wykonanie kuleje, ale pomysł jak najbardziej właściwy.
Czego nam z całego serca życzę.the oneman pisze:LEGO musialoby znacznie poszerzyc palete elementow bedacych wycinkami kuli, czy "jaja" i to zarowno w pozytywie jak i w negatywie.
Nie ma za co, w końcu model jest niezły :)the oneman pisze:Dzieki, Legate Scimitar !
Ostatnio zmieniony 2011-02-13, 21:16 przez Legate Scimitar, łącznie zmieniany 1 raz.