5561 Big Foot 4x4

Recenzje oficjalnych zestawów LEGO napisane przez Forumowiczów

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
stpman
Posty: 502
Rejestracja: 2007-09-15, 09:11
Lokalizacja: Pszczyna
brickshelf: stpman

 

5561 Big Foot 4x4

#1 Post autor: stpman »

Recenzja: 5561 Big Foot 4x4

Obrazek

Dane techniczne:
Seria: Model Team
Rok produkcji: 1997
Liczba klocków: 761
Spis części: Peeron, Bricklink, Brickset, Lugnet
Liczba figurek: 0
Naklejki: Obecne, sklejają klocki
Cena: BL: 77$ - 147$ (używany), 115$ - 260$ (nowy), Allegro: 170zł - 300zł (używany)

Krótka historia, czyli jak wszedłem w posiadanie tego zestawu:
Zestaw ten nie pojawił się na Allegro ani razu od czasu kiedy zacząłem się interesować tą serią i w zasadzie zupełnie nie myślałem o jego kupnie. Jednak kiedyś trafiłem na aukcje gdzie pewien pan wysprzedawał kolekcje i miał ten zestaw. Bardzo mi się spodobał, ale odstraszyła mnie cena. Później pojawił się egzemplarz w kiepskim stanie, więc też odpuściłem, w końcu pojawiła się aukcja, gdzie udało mi się go kupić prawie kompletnego z instrukcją za 170zł. Czy była to dobra decyzja dowiecie się na końcu tego tekstu.;]

Pudełko:
Jak to zazwyczaj bywa, nie jest mi dane go posiadać. Nie mogę również o nim napisać nic ciekawego, bo jest to standard dla tej serii. Otwierana klapa, niebieska wytłoczka i sporo ładnych zdjęć modelu głównego i alternatywnego. Niestety od kilku lat Lego zrezygnowało z umieszczania na tyle pudełka tzw. "idei".

Instrukcja:
Tutaj również nie ma się zbytnio nad czym rozwodzić, ponieważ jest to typowa instrukcja Lego z tamtych lat. Dość sprawnie przeprowadza nas przez budowę modelu głównego oraz alternatywnego, nie ma błędów, zawiera ramki przedstawiające klocki potrzebne do wykonania danego kroku. Za małą ciekawostkę można uznać zdjęcia przedstawiające model główny na podstawce wykonanej z odwróconej do góry nogami podstawki :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Klocki:
Dostajemy ich nieco ponad 750 sztuk. Wśród nich znajdziemy sporo standardowych bricków, plateów, tilów, kilkanaście przydatnych łuczków, interesujące koła, chromy oraz kilka rzadszych elementów:
- przednia szyba: (Tr-Clear), wystąpiła w 4 zestawach z serii Model Team:
Obrazek
- chromowana antenka (wystąpiła w 5 zestawach):
Obrazek
- chromowane mocowanie światełka (wystąpiło w również tylko w 5 zestawach):
Obrazek
- biały narożnik (wystąpił w dwóch zestawach (w 5561 i w Imperial Shuttle):
Obrazek
- drzwi (wystąpiły w kolorze białym tylko w 3 zestawach):
Obrazek

Model główny:
- Big Foot 4x4
Jeśli mam być z wami szczery to tak naprawdę nie wiem czym jest model główny. Wygląda on na furgonetkę, której przyczepiono podwozie z Monster Trucka. Całość wygląda co nieco kuriozalnie, choć ładna kolorystyka poprawia ogólny wygląd. Zresztą zobaczcie sami.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Furgonetka posiada kilka funkcji sprawiających, że jest ona całkiem bawialna.
Mamy otwierane drzwi przednie, unoszone do góry drzwi z boku, otwieraną klapę z tyłu, oraz skrętne koła przednie (oczywiście przy użyciu magicznego pokrętła).
Obrazek Obrazek Obrazek

Wnętrze pojazdu jest nudne, a zarazem zaskakujące.
Z jednej strony kabina pasażerska jest wykonana typowo dla wszystkich pojazdów z tej serii, z drugiej strony tuż za siedzeniami znajduje się pokaźnych rozmiarów silnik V8 (skądinąd całkiem ładnie wykonany). Osobiście nie znam się na tego typu pojazdach, ale umiejscowienie w takim miejscu silnika wydaje się mi dość kontrowersyjne. [Jednakże okazało się, że projektant wiedział co robi umieszczając go właśnie tam, ponieważ jest normalne miejsce dla silnika w takich pojazdach, dzięki Zumbi].
Z trzeciej znowuż strony za silnikiem mamy spory bagażnik, który świeci pustkami, a przecież wystarczyło dać tam choćby skrzynkę narzędziową i już byłoby ciekawiej.
Obrazek Obrazek Obrazek

Nadwozie zostało urozmaicone wieloma ciekawymi detalami, jak choćby kanister na benzynę, dodatkowe oświetlenie, klakson na dachu, anteny, czy chromowany wydech.
Obrazek Obrazek

Jeszcze na kilka dodatkowych słów zasługuje specyficzne zawieszenie. Jest ono nieruchome (dla jednych może to być wada, lecz nie zapominajmy do jakiej serii należy ten zestaw i co ją charakteryzuje). Wykonano je całkiem zgrabnie i estetycznie.
Obrazek Obrazek

Modele alternatywne:
- Łazik terenowy
Mogę powiedzieć tyle, że ten pojazd potwierdza regułę, iż modele alternatywne w serii MT są zwyczajnie słabe i nudne. Łazik prócz całkiem ładnego silnika i skrętnych kół nie posiada żadnych wyróżniających go cech. Model ten nie jest ani ładny, ani bawialny, w zasadzie wybudowałem go wyłącznie na potrzeby recenzji.;] Na uwagę zasługuje umiejscowienie fotela kierowcy. Biedak chyba nie miał nóg, bo zwyczajnie nie ma na nie miejsca.;]
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Podsumowanie:
Zestaw ten mnie zawiódł. Na zdjęciach i w katalogu bardzo mi się podobał, zajął nawet 10 miejsce w moim zestawieniu TOP 10. Jednak po jego zbudowaniu czar prysł. Furgonetka wygląda dziwnie, nieco groteskowo, wnętrze nie zachwyca, całość ratuje patriotyczna kolorystyka i ciekawe detale nadwozia. Wnętrze też nie ratuje sytuacji, projektant mógł się nieco bardziej postarać. Ogólnie zestaw pozostawia niedosyt bo oto po legendarnym Czarnym Kotku dostajemy jeden z najoryginalniejszych zestawów w całej serii, lecz jednocześnie jeden ze słabszych.

Zalety
- oryginalny wygląd,
- sporo rzadkich chromowanych elementów,
- sporo detali nadwozia,
- ciekawe "zawieszenie",
- wszak to zestaw z serii MT.

Wady:
- dziwny wygląd,
- nudne wnętrze,
- słaby model alternatywny,
- na zdjęciach wygląda lepiej niż w rzeczywistości.

Ocena:
- 6/10

Posłowie:

Przepraszam czytelników za wprowadzenie w błąd, ciesze się, że Zumbi uświadomił mnie, że to projektant tego zestawu miał większą wiedzę na temat Monster Trucków niż ja.
Ostatnio zmieniony 2011-03-08, 20:46 przez stpman, łącznie zmieniany 8 razy.

Backbone
Posty: 671
Rejestracja: 2009-12-06, 17:30
Lokalizacja: Doncaster
brickshelf: backbone

 

#2 Post autor: Backbone »

Dzięki za recenzję. Ale niestety moje obawy co do tego zestawu się potwierdziły - zwykly "sredniak". Ale mimo wszystko to nadal na półce to bym go chciał postawic :) Klasyka sama w sobie - w MT chyba każdy model jakis tam urok swoj ma.

Awatar użytkownika
Misterzumbi
Zasłużony
Posty: 1469
Rejestracja: 2006-06-20, 01:21
Lokalizacja: z piekła
brickshelf: misterzumbi
Kontakt:

 

#3 Post autor: Misterzumbi »

Musze cie rozczarować, taka konfiguracja (silnik za siedziskiem kierowcy) to w Monstertruckach jak najbardziej logiczna i praktykowana kombinacja, czyli sam fakt ze jest jak jest, jest jednoznacznym plusem zestawu, i twój projektant najwyraźniej coś tam o takich pojazdach wiedział.
Poza tym furgonetki na podwoziach monstertruckow to wcale nie tak rzadko spotykane okazy, ja to wiem, jak nie wiesz, zapytaj google...

Obrazek
Ostatnio zmieniony 2011-03-07, 21:56 przez Misterzumbi, łącznie zmieniany 1 raz.
Maciej Drwięga pisze:czas naświetlania zdjęcia nie ma wpływu na przezroczystość Jeraca.
kris kelvin pisze: Boże chroń Lugpol.

Awatar użytkownika
stpman
Posty: 502
Rejestracja: 2007-09-15, 09:11
Lokalizacja: Pszczyna
brickshelf: stpman

 

#4 Post autor: stpman »

Ciesze się Zumbi, że uświadomiłeś mnie w tej kwestii. Zwyczajnie Monster Truck = Pickup, takie przeświadczenie zostawiła mi telewizja.
W sumie masz rację co do umieszczenia silnika, wszakże poprawia to rozkład masy.
Cóż, człowiek uczy się całe życie;]
Ride Your Way!

Awatar użytkownika
Misterzumbi
Zasłużony
Posty: 1469
Rejestracja: 2006-06-20, 01:21
Lokalizacja: z piekła
brickshelf: misterzumbi
Kontakt:

 

#5 Post autor: Misterzumbi »

Silnik jest tez w tyle ze wzgledow bezpieczenstwa, tak jak w dragsterach. Jakby przypadkiem pekl przewod paliwowy, a te bestie jezdza na alkoholu... Niki Lauda...

Pozatym teraz nawet pickupy maja silnik na pryczy, takie reguly sportu, zeby kazdy mial te same szanse, szukaj Grave Diggera, tam widac ze w tyle jest silnik, nawet tylem do przodu zamontowany.

PS. Najslynniejszym Monstertruckiem Vanem jest "Lunchbox" Zolty GMC...
Maciej Drwięga pisze:czas naświetlania zdjęcia nie ma wpływu na przezroczystość Jeraca.
kris kelvin pisze: Boże chroń Lugpol.

Hezar
Posty: 933
Rejestracja: 2016-08-29, 17:30
Lokalizacja: Oberschlesien

#6 Post autor: Hezar »

Rzeczowy opis, zawierający w swej treści wszystko to, co zawierać powinien.
Znakomity przykład na to, że pisanie recenzji naprawdę nie boli!

Jeżeli chodzi o model, to rzeczywiście może on nieco rozczarowywać.
Pamiętam dobrze, iż w katalogach prezentował się doprawdy wybornie, jednak zderzenie z rzeczywistością okazało się - jak widać - zgoła inne.
Bliżej mu raczej do jakiegoś wszędołaza po tuningu, aniżeli do Big Foot-a, choć oryginalności oczywiście nie można mu odmówić. I to by chyba było na tyle...

ODPOWIEDZ