Forum LUGPOL

Dziś kupiłem ten zestaw i zamiast woreczka z guzikami i mydłem miałem 2x .
Sztabki niestety nie było. Zaraz piszę reklamację szczególnie, że zakupiłem również London escape i tam złotego chromu też brakowało.

Jeżeli chodzi o sam zestaw to jeden z ciekawszych zestawów obecnych na rynku.

rh pisze:Tak ogólnie to po obejrzeniu, w końcu, czwartej części Piratów się mocno zastanawiam kto skopał sprawę - czy TLG, czy polscy tłumacze. Chodzi o nazwy ludzików syren. Pomijając kwestię, że Siren to zupełnie co innego niż Mermaid, to ogólnie imię jednej z syren zostało przetłumaczone na Serena i mam wrażenie, że w filmie też słyszałem Serene, a nie Siren. Ale to mógłby się ktoś wypowiedzieć, kto oglądał film albo miał dostęp do innych materiałów ;)

Spieszę wytłumaczyć, jako że byłam na filmie i akurat ten fragment mnie zainteresował jako potencjalna gra słów.

"Mermaid" to klasyczna syrenka, ogon i te sprawy, miały śpiewem zwabiać marynarzy, którzy dosłownie schodzili z pokładu do wody. Natomiast "siren" to rzeczywiście z greckiej mitologii pół-kobiety, pół-ptaki, które, uwaga, zwabiały żeglarzy śpiewem w swe pobliże, by ich statki roztrzaskały się o skały. Ponieważ we współczesnym języku angielskim "siren" i "mermaid" zlały się w jedno, aczkolwiek częściej w użytku widuję "mermaid", ktoś (jak dla mnie mało zgrabnie) wykorzystał grę słów. Leci to tak (przynajmniej we wszystkich transkryptach, jakie widziałam):
"- Bring the creature. Cover its head.
- She has a name!
- Pray tell.
- She's Syrena."
I ja tak rzeczywiście usłyszałam w czasie filmu - "sirina". Początkowo myślałam, że chodzi o Serene, ale jak widać, nie znajduje to odzwierciedlenia w filmie, poza tym ostatnie "a" mi nie pasowało do niczego. Czyżby jakiś Polak grzebał w scenariuszu?
Wszędzie widzę, że Astrid Berges-Frisbey grała "Syrenę", czasem z dodatkiem "- Mermaid".

Może gdyby dali Serena, byłoby bardziej przejrzyście?

A co do zestawu, to wygląda bardzo przyjemnie i pewnie jak V1 poczekam, aż cena zejdzie z poziomu szalejącej do w miarę ludzkiej. Nęcą mnie figurki, zwłaszcza syrenie.

Dokładne imię to Syrena
Pozostałe to Marina i Tamara.

A tutaj zdjęcie wszystkich. :)

Nie ma większego? :(
Edit:
O, jest - chociaz 900punktow szerokosci:

Edit:
Ale to mi wygląda na fotomontaż patrząc na różnice w ułożeniu cieni i odblasków.
Ta czarna jest beznadziejna. I ta pośrodku z tyłu też.

Mam pytanko co do kart które znajdują się w zestawach - czy one do czegoś służą / służyły? Podany jest na nich jakiś kod oraz adres www, ale ten już nie działa - zakładam, że z powodu wychodzenia już serii z obiegu.

A zestaw jest piękny - właśnie składam i napatrzeć się nie mogę :)

Jeśli pamięć mnie nie myli, po uzbieraniu wszystkich kodów z kilku zestawów otrzymywało się możliwość pobrania alternatywnego modelu Port Royale. Chyba nawet była recenzja na forum, autorstwa noriego rzecz jasna.

Lord Vash pisze:Jeśli pamięć mnie nie myli, po uzbieraniu wszystkich kodów z kilku zestawów otrzymywało się możliwość pobrania alternatywnego modelu Port Royale. Chyba nawet była recenzja na forum, autorstwa noriego rzecz jasna.

http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=14403

Również posiadam ten zestaw (jak i całą serię) ale jeszcze nie zbudowałem! Figurki są super!
Jak myślicie, będą jakieś nowe zestawy z tej serii?

Dzięki za informację

Dantes, Zestawów nowych na pewno nie będzie. Chyba, że wyjdzie nowy film i z tego tytułu TLG namyśli się na wykupienie nowej licencji.

Dantes pisze:Również posiadam ten zestaw (jak i całą serię) ale jeszcze nie zbudowałem! Figurki są super!
Jak myślicie, będą jakieś nowe zestawy z tej serii?

Na szczęście udało mi się niemal w ostatniej chwili skompletować serię. Cóż, nieprędko, jeśli w ogóle coś się pojawi to przy kolejnej filmowej odsłonie karaibskich piratów.

Ja się niestety wcześniej nie mogłem przybrać i aktualnie dokupuję powoli brakujące resztki. Teraz za głupią kajutę kapitana będę musiał pewnie zabulić koło 100zł :(, a na liście jeszcze 3 zestawy (na szczęście już z tych mniejszych) i jeden polybag. Ceny robią się już powoli chore - zwłaszcza próby sprzedaży statków po 800zł i więcej.
Jakby ktoś miał coś na zbyciu to na PW zapraszam, żeby tu nie spamować nie będę podawał czego mi jeszcze brakuje.

Ps: jeszcze tylko złoto w lego support muszę wymienić, bo odkupiłem używany zestaw z mydłem. Mam nadzieję, że jeszcze support to obsługuje.

Ja nie mam osobiście tylko tego:

http://www.ebay.com/itm/New-Sealed-Lego ... 23297550d3

Ale ta figurka jest w 2óch zestawach z serii (chyba?).

Miszel pisze:Ps: jeszcze tylko złoto w lego support muszę wymienić, bo odkupiłem używany zestaw z mydłem. Mam nadzieję, że jeszcze support to obsługuje.

LEGO standardowo daje 2 lata gwarancji także nie powinno byc problemu. No chyba, ze zloto jest OOS, ale pewnie w takim wypadku dostaniesz breloczek albo cos innego ;)

Miszel pisze:Zestawów nowych na pewno nie będzie. Chyba, że wyjdzie nowy film i z tego tytułu TLG namyśli się na wykupienie nowej licencji.

Nowy film wyjdzie, to wiadomo. Licencja to też nie problem, w końcu to Disney, a z nimi TLG współprauje na wielu polach. Zapewne cały sęk w tym, czy im się to będzie kalkulować. A tego to już nie wiemy. Ale chyba póki co w seriach licencyjnych, których ciągle przybywa, TLG nie odnotowuje porażek, więc można spodziewać się, że jeśli będzie dobra okazja do wznowienia, to jest szansa, że TLG z niej skorzysta.

Premiera filmu planowana na 2015 rok więc decyzja o zestawach musiałaby być już podjęta a zestawy projektowane