[MOC] Krajobraz po wojnie
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
Co do wiarygodności historycznych przekazów, Hegemonie, to zalecam ostrożność. Akurat zdjęcie, które pokazałeś jako przykład, wygląda na propagandową ustawkę. Robili tak wszyscy, ale szczególnie celowali w tym Ruscy. Ten PzKpfw.III w drugim planie stoi skierowany w dokładnie przeciwną stronę, niż PzKpfw.II na pierwszym. Można by założyć, że bronili się w okrążeniu (chociaż w lecie '41 i '42 Niemcy raczej atakowali i okrążali), ale na to są nienaturalnie blisko siebie. Wręcz proszą się o jeden pocisk z haubicy albo bombę lotniczą. Wg mnie, tego Pz. III przywleczono, żeby ładnie się komponował w kadrze. I ożywiono go świecą dymną odpaloną w wieży. Takie usypiska piachu, jak przed gąsienicami, to powstają raczej gdy się ciągnie zablokowane koło, a nie gdy ono pracuje i wybiera teren, prawda?
Ps. No i jeszcze jedna wątpliwość do realizmu: StuG III ma zerwaną całą wieżę, podczas gdy była to integralna część kadłuba działa szturmowego i nigdy na żadnym zdjęciu nie widziałem egzemplarza tego akurat typu tak zdekapitowanego. Ma ktoś fotkę z przykładem?
Ps. No i jeszcze jedna wątpliwość do realizmu: StuG III ma zerwaną całą wieżę, podczas gdy była to integralna część kadłuba działa szturmowego i nigdy na żadnym zdjęciu nie widziałem egzemplarza tego akurat typu tak zdekapitowanego. Ma ktoś fotkę z przykładem?
Ostatnio zmieniony 2011-06-01, 09:48 przez Mr.Z, łącznie zmieniany 2 razy.
Na wikipedii jest takie zdjęcie:
O ile to ten czołg. (Jeśli to czołg :)
Piszą, że prawdopodobnie w środku wybuchło.
Jeszcze takie znalazłem:
To Jagdtiger, ale też ma stałą wieżę. Coś dziwnego mu się stało, została tylko przednia płyta, ładnie widać wpusty montażowe. Może też mu w środku wybuchło, a może rozcinali?
O ile to ten czołg. (Jeśli to czołg :)
Piszą, że prawdopodobnie w środku wybuchło.
Jeszcze takie znalazłem:
To Jagdtiger, ale też ma stałą wieżę. Coś dziwnego mu się stało, została tylko przednia płyta, ładnie widać wpusty montażowe. Może też mu w środku wybuchło, a może rozcinali?
Ostatnio zmieniony 2011-06-01, 10:09 przez V1, łącznie zmieniany 2 razy.
\/1 ______________
- Hegemon
- Posty: 275
- Rejestracja: 2011-05-15, 19:47
- Lokalizacja: Pyrlandia
- brickshelf: Hegemon78
- Kontakt:
-
Co do wiarygodności zdjęć to niestety ciężko tutaj dyskutować ponieważ i Rosjanie i Niemcy mieli rozwiniętą propagandę. Do dziś ciężko zweryfikować co jest ustawką a co realnym wydarzeniem. Masz rację co do śladów ale mi bardziej chodziło o zanurzenie w gruncie i ślady rycia ponieważ nie chodzi tu o utwardzoną drogę ale "błotniste" pobocze. Na zdjęciu wrzuconym przez @V1 widać również, że pojazd nie stoi na ziemi tylko jest wbity i częściowo zanurzony w błocie/ziemi z jednej i drugiej strony.Mr.Z pisze:Co do wiarygodności historycznych przekazów, Hegemonie, to zalecam ostrożność. Akurat zdjęcie, które pokazałeś jako przykład, wygląda na propagandową ustawkę. Robili tak wszyscy, ale szczególnie celowali w tym Ruscy. Ten PzKpfw.III w drugim planie stoi skierowany w dokładnie przeciwną stronę, niż PzKpfw.II na pierwszym. Można by założyć, że bronili się w okrążeniu (chociaż w lecie '41 i '42 Niemcy raczej atakowali i okrążali), ale na to są nienaturalnie blisko siebie. Wręcz proszą się o jeden pocisk z haubicy albo bombę lotniczą. Wg mnie, tego Pz. III przywleczono, żeby ładnie się komponował w kadrze. I ożywiono go świecą dymną odpaloną w wieży. Takie usypiska piachu, jak przed gąsienicami, to powstają raczej gdy się ciągnie zablokowane koło, a nie gdy ono pracuje i wybiera teren, prawda?
Ps. No i jeszcze jedna wątpliwość do realizmu: StuG III ma zerwaną całą wieżę, podczas gdy była to integralna część kadłuba działa szturmowego i nigdy na żadnym zdjęciu nie widziałem egzemplarza tego akurat typu tak zdekapitowanego. Ma ktoś fotkę z przykładem?
Chociaż im bardziej przyglądam się dioramie tym bardziej zaczynam dostrzegać, że niepotrzebnie się czepiam. Prawa strona Stuga właściwie stoi bardzo blisko drogi więc można uznać, że jest to jeszcze część utwardzona a lewa zanurzyła się w podmokłym gruncie i mogło to spowodować delikatne uniesienie się prawej strony. Można to i w ten sposób przedstawić. Wtedy wszystko jest ok. A skoro pojazd jest już skorodowany to stoi tak długo, że ślady po gąsienicach już mogły się zatrzeć.
Jednak spokoju nie dają mi dachówki. :)
Co oczywiście nie zmienia faktu, że praca bardzo mi się podoba. :)
Ostatnio zmieniony 2011-06-01, 10:37 przez Hegemon, łącznie zmieniany 3 razy.
Nareszcie jakas dioramka z II WS! Super pomysl fajne detale (oprocz tylu domku gdzie jak juz inni pisali jest dosc lyso).
Zniszczylbym nieco bardziej gore dziala szturmowego i dodal tam troche czerni.
Podoba mi sie tez facet wymachujacy pala na jencow:)
Powodzenia w konkursie!
Zniszczylbym nieco bardziej gore dziala szturmowego i dodal tam troche czerni.
Podoba mi sie tez facet wymachujacy pala na jencow:)
Powodzenia w konkursie!
Ostatnio zmieniony 2011-06-01, 10:58 przez Fistach, łącznie zmieniany 1 raz.
To pierwsze wymagałoby chyba bardzo dużych nakładów w stosunku do efektu, ale z tym drugim może spróbuję coś zrobić.PatrykZ pisze:szachulcową konstrukcję lekko wysunąłbym poza lico muru oraz gdzieniegdzie z lekka przybrudził "tynk".
Te dachówki w sumie kiepsko się trzymają, zwłaszcza 1x1 i 2x2 i przy każdym dotknięciu coś odpada. Widać niepoprzebnie zaraz przed zrobieniem zdjęć wszystko poutykałem :)Hegemon pisze:Nawet gdy do walki dochodziło w okolicy to również wystarczyło aby delikatne dachówki się posypały w kilku miejscach. I tego mi tutaj brakuje.
V1 już zdjęcie podlinkował, a ja dodam, że trochę wzorowałem się na innym zdjęciu chyba tego samego działa.Mr.Z pisze:No i jeszcze jedna wątpliwość do realizmu: StuG III ma zerwaną całą wieżę, podczas gdy była to integralna część kadłuba działa szturmowego i nigdy na żadnym zdjęciu nie widziałem egzemplarza tego akurat typu tak zdekapitowanego. Ma ktoś fotkę z przykładem?
Na tym zdjęciu widać, że pojazd stracił gąsienicę i prawdopodobnie jazda na samych kołach spowodowała wrycie w ziemię. U mnie działo do końca jechało na gąsienicy, przez co nie zaryło się... :)Hegemon pisze:Masz rację co do śladów ale mi bardziej chodziło o zanurzenie w gruncie i ślady rycia ponieważ nie chodzi tu o utwardzoną drogę ale "błotniste" pobocze. Na zdjęciu wrzuconym przez @V1 widać również, że pojazd nie stoi na ziemi tylko jest wbity i częściowo zanurzony w błocie/ziemi z jednej i drugiej strony.
Do Gdańska odpadną :)Hegemon pisze:Jednak spokoju nie dają mi dachówki. :)
Uwzględnię :)Fistach pisze:Zniszczylbym nieco bardziej gore dziala szturmowego i dodal tam troche czerni.
Pozdrawiam,
Piotrek
Piotrek
Wunderbar und ausgezeichnet!
Jedynie dachówki można trochę poszatkować. Co do braku wypalonej ziemi wokół to można zawsze założyć, że wrak został zaholowany na bok z drogi, na której zawadzał. Chociaż z drugiej strony spalenizna wokół mogłaby wyglądać ciekawie. Rudy jest jak najbardziej na miejscu nawet na świeżynce. Kto nie wierzy niech podpali swojego grata.
Jedynie dachówki można trochę poszatkować. Co do braku wypalonej ziemi wokół to można zawsze założyć, że wrak został zaholowany na bok z drogi, na której zawadzał. Chociaż z drugiej strony spalenizna wokół mogłaby wyglądać ciekawie. Rudy jest jak najbardziej na miejscu nawet na świeżynce. Kto nie wierzy niech podpali swojego grata.
Wydaje mi się , że takie dywagacje historyczne są trochę na wyrost. Trudno przed każdym podejsciem do rekracyjnego budownia śledzić tysiące fotek , grzebać w wikipedii itd. Czy to nie jest zupełnie niepotrzebne podnoszenie poprzeczki ? czy to nie zniechęca budujących? Dioramka jest super ! to naprawdę ładna i ciekawa budowla. Są oczywiście na forum profesjonaliści do których trudno się zbliżyć bo wszystko zawsze jest prawie idealnie.Ale to przecież jest zabawa dla wszystkich......:)
Początkowo wydawało mi się to oczywiste... ale jednak to jest całkiem dobre pytanie :)PatrykZ pisze:Pit, a na kogo tak denerwuje się ten poczciwy pan wymachując laską? :-)
I tak, i nie. Wiadomo, że to w sumie tylko zabawa, ale takie dyskusje mogą być całkiem ciekawe i kształcące. A przyznam się, że przed zbudowaniem każdego pojazdu robię sobie dokumentację; zbieram zdjęcia, rysunki, zapoznaję się z historią. Traktuję to jak rodzaj modelarstwa - takiego suchego i z ograniczonym tworzywem :)KRUEZ pisze:Wydaje mi się , że takie dywagacje historyczne są trochę na wyrost. Trudno przed każdym podejsciem do rekracyjnego budownia śledzić tysiące fotek , grzebać w wikipedii itd.
Dziękuję :)Hezar pisze:Ponieważ wszystkie drobne niedociągnięcia zostały Ci już drogi Picie skrupulatnie wyliczone, ja napiszę tylko skromnie, że diorama jest po prostu fantastyczna. Brawo!
Pozdrawiam,
Piotrek
Piotrek
- 3dom
- Adminus Emeritus
- Posty: 5639
- Rejestracja: 2011-04-18, 20:43
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: 3dom
-
Może któryś z pojmanych jegomości rąbnął mu w dom z haubicy albo czegoś innego? :Ppit pisze:Początkowo wydawało mi się to oczywiste... ale jednak to jest całkiem dobre pytanie :)PatrykZ pisze:Pit, a na kogo tak denerwuje się ten poczciwy pan wymachując laską? :-)
...na mieście już ćwierkają wróble... 🐦🐦🐦
nisiia pisze:SMAŻ SIĘ W PIEKLE ZA TE POSPINANE PLEJTY!!!!!!!!