Witam!
Jakoś tak od czasu pamiętnej wystawy w Gdańsku i lekturze Juliusza Verne'a "20.000 mil podmorskiej żeglugi" w mojej głowie zrodziła się idea budowy jakiejś czerwonej łodzi podwodnej Atlantów. Na Nautilusa jeszcze przyjdzie czas, na razie chciałem zadowolić się czymś mniejszym. Miało to być coś na kształt ryby (kabinka spasowałaby wówczas idealnie), ale efekt końcowy pozostawiał wiele do życzenia. Dopiero dodanie kończyn i harpuna okazało się - przynajmniej w moim odczuciu - dobrym pomysłem.
Żeby nie przedłużać - przed Wami Mechaniczna Krewetka!
BRICKSHELF
DEVIANART
FLICKR
Filmik:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=yq7NS4PW9Zs[/youtube]
Mechaniczna Krewetka, to mech transformujący się w łódź podwodną, dzięki czemu można się nim posługiwać zarówno na lądzie, jak i w głębinach oceanu.
TRYB ŁODZI PODWODNEJ
W tym trybie nasza krewetka porusza się w oceanie, zużywając przy tym najmniej energii. Opływowy kształt ułatwia podróż, a jeden mocny wirnik umieszczony z tyłu zapewnia stałą prędkość. W kabince może się zmieścić jeden nurek Atlantis z pełnym wyposażeniem. Można ją trochę podnieść w górę, dzięki czemu zatrzaski trzymają ją solidnie.
TRYB TURBO
Tryb turbo jest rozszerzeniem dla łodzi podwodnej. Umożliwia gwałtowny wzrost szybkości Krewetki - na wypadek, gdyby jakaś zabłąkana, olbrzymia ośmiornica (albo inny stwór) zaczęła zanadto interesować się naszymi podmorskimi naukowcami. Uruchamia się wówczas dodatkowy silnik, odpowiadający za ruch pomocniczych śrub.
TRYB MECHANICZNEJ KREWETKI
Tryb ten przeznaczony jest do poruszania się zarówno po dnie morskim, jak i po lądzie. Znacznie ułatwia pracę ekspedycji Atlantis. Harpun, umieszczony z przodu pojazdu może posłużyć jako swoisty dźwig podwodny - świetny patent, jeśli trzeba usunąć blokowiska skalne, zagradzające drogę do wolności felernemu nurkowi. Odnóża mogą w każdej chwili rozszarpać przeciwnika żywcem. Morskie bestie - strzeżcie się!
Kokpit:
To by było na tyle.
[MOC] Mechaniczna Krewetka
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
[MOC] Mechaniczna Krewetka
Ostatnio zmieniony 2012-11-14, 13:04 przez KUKUS, łącznie zmieniany 6 razy.
- 3dom
- Adminus Emeritus
- Posty: 5639
- Rejestracja: 2011-04-18, 20:43
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: 3dom
-
Podziwiam umiejętność sensownego wykorzystania części w moim odczuciu bezużytecznych, w dodatku wyszedł prawie transformers :)
Jakiś czas temu zębatki wychodziły w różnych dziwnych kolorach, głownie za sprawą Slizerów etc.seomid pisze: I przyznam sie, ze pierwszy raz w zyciu widze czerwone z8 :)
...na mieście już ćwierkają wróble... 🐦🐦🐦
nisiia pisze:SMAŻ SIĘ W PIEKLE ZA TE POSPINANE PLEJTY!!!!!!!!
Młodyś ;P (i kto to mówi :P)seomid pisze:I przyznam sie, ze pierwszy raz w zyciu widze czerwone z8 :)
Qqs się rozkręca :D Kolejny fajny modelik ci wyszedł, i oczywiście mega bawialny. Przyjemne zestawienie kolorków. Osobiście wolę tryb łodzi podwodnej, przy trybie mechanicznej krewetki model traci swój urok.
Gdzie mieści się pokrętło do nawijania/rozwijania liny podczepionej do harpuna?
Tak trzymaj!
Dzień bez LEGO to stracony dzień ;P
DeszczyK
DeszczyK
Sariel pisze:Na potęgę posępnego Longera, mocy przybywaj...
Dzięki ;) Wzorowałem się trochę na takich czteronożnych pająkach Bionicle, które walczyły z Toa-bestiami.bart pisze:Mnie się podoba. Kojarzy mi się w jakiś sposób z "Obcym" i pracami Onemana.
seomid pisze:I przyznam sie, ze pierwszy raz w zyciu widze czerwone z8 :)
Część pochodzi z Fire Slizera.3dom pisze:Jakiś czas temu zębatki wychodziły w różnych dziwnych kolorach, głownie za sprawą Slizerów etc.
Transformersem nie nazwałbym jeszcze krewetki, aczkolwiek byłaby już porównywalna z robotami z Shogo.3dom pisze:Podziwiam umiejętność sensownego wykorzystania części w moim odczuciu bezużytecznych, w dodatku wyszedł prawie transformers :)
Powiem tylko, że jeszcze nie pokazałem wszystkiego, co miałem do pokazania :>Bobofrutx pisze:Qqs się rozkręca :D
Mi się właśnie bardziej podoba krewetka od stylu łodzi, ale jak widać każdy ma inne gusta :>Bobofrutx pisze:Osobiście wolę tryb łodzi podwodnej, przy trybie mechanicznej krewetki model traci swój urok.
Z boku tam masz taki szary groszek, wystarczy nim pokręcić i linka odpowiednio zareaguje. Chciałem, żeby zwijarka działała i zajmowała jak najmniejszą powierzchnię.Bobofrutx pisze:Gdzie mieści się pokrętło do nawijania/rozwijania liny podczepionej do harpuna?
Już dostałem za to ochrzan od Morderczego Groszka :>
Dziękuję za komentarze!
Czekałem aż to wreszcie opublikujesz. Ze wszystkich Twoich modeli na integracji ten podobał mi się naj- naj- najbardziej :) Pewnie dlatego odważyłem się go nawet pomacać (i popsuć, ale widać nietrwale).
Wciągarką byłem i jestem zauroczony, początkowo w ogóle jej nie zauważyłem, dopiero po jakimś czasie zacząłem się zastanawiać, co to za sznureczek tam się plącze. A tu taki numer - zwija się!
Kabina to mistrzostwo świata. Ta bionicle'owa pokrywa, co wygląda jak błotnik jakiegoś choppera pasuje na ludzika idealnie. Zresztą obecność samego ludzika i to w pełnym rynsztunku jest sama w sobie niezwykła.
Jedyne, co mi się nie podobało to te dodatkowe śruby napędowe wykorzystywane w trybie TURBO. Nie wiedziałem jak je wygiąć, żeby miały sens i fajnie wyglądały, ale po tym jak to opisałeś już wiem.
Wciągarką byłem i jestem zauroczony, początkowo w ogóle jej nie zauważyłem, dopiero po jakimś czasie zacząłem się zastanawiać, co to za sznureczek tam się plącze. A tu taki numer - zwija się!
Kabina to mistrzostwo świata. Ta bionicle'owa pokrywa, co wygląda jak błotnik jakiegoś choppera pasuje na ludzika idealnie. Zresztą obecność samego ludzika i to w pełnym rynsztunku jest sama w sobie niezwykła.
Jedyne, co mi się nie podobało to te dodatkowe śruby napędowe wykorzystywane w trybie TURBO. Nie wiedziałem jak je wygiąć, żeby miały sens i fajnie wyglądały, ale po tym jak to opisałeś już wiem.
Dzięki :)smyk pisze:Dobre zdjęcia, przyjemny stworek, dobrze się na tych kamieniach prezentuje.
No właśnie widziałem że dość często mu się przyglądałeś, ale to dobrze - można by rzec, iż eksperyment się udał :>tybort pisze:Ze wszystkich Twoich modeli na integracji ten podobał mi się naj- naj- najbardziej :)
To już wada mechaniczna modelu. Wnętrze trzymało się na axlach o długości 3, a nie 4, zaś boki przytwierdzone były do kulek, które jak wiadomo lubią odpadać, niestety.tybort pisze:Pewnie dlatego odważyłem się go nawet pomacać (i popsuć, ale widać nietrwale).
Wciągarka była głównym motywem powstania krewetki :)tybort pisze:Wciągarką byłem i jestem zauroczony, początkowo w ogóle jej nie zauważyłem, dopiero po jakimś czasie zacząłem się zastanawiać, co to za sznureczek tam się plącze.
Kręcisz co prawda groszkiem, ale efekt końcowy jest widoczny :>tybort pisze:A tu taki numer - zwija się!
Z tą pokrywą to już dłużej eksperymentowałem, ale dopiero teraz wpadłem na dość ciekawy patent na mocowanie kabinki.tybort pisze:Kabina to mistrzostwo świata. Ta bionicle'owa pokrywa, co wygląda jak błotnik jakiegoś choppera pasuje na ludzika idealnie.
Co do śrub z trybu turbo - zdecydowałem się je dodać, kiedy zauważyłem ten "środkowy" tryb podczas transformacji. Poza tym skojarzyło mi się to jakoś z Aquazone...