Seria: Technic
Rok produkcji: 2011
Liczba części: 2042
Waga: 3610g (dane z BL)
Zawartość pudła: 26 woreczków (razem z tymi wewnętrznymi), 5 instrukcji i 2 arkusze naklejek
Cena: 572-827 zł (BL), polskie sklepy: ok 699zł, allegro 653 - 789zł, S@H: 799PLN / 199.99$ / 154.99£ / 189.99€
Bricklink •
Brickset •
P(i)eeron •
Lugnet
Tytułem wstępu:
Kolejny flagowiec, kolejny model na który miałem ochotę od momentu gdy wyciekły pierwsze obrazki wielkości znaczka pocztowego. Kolejny zestaw którego zakupu nie żałuję ani trochę. Rewelacyjny wizualnie, od strony technicznej także bardzo fajny, aczkolwiek jednak nie idealny. Dlaczego? Postaram wam się przedstawić model w taki sposób, jak byście mieli go na własnym biurku. Rzeczą pewną jak dwa plus dwa to cztery, jest stosunkowo wysoka cena zestawu - przynajmniej dla "przeciętnego zjadacza chleba". Aczkolwiek pierwszy, ale nie ostatni raz w tej recenzji, powiem że warto. Warto aż nadto - ten model to wielki powrót pneumatyki w najlepszym wydaniu (owszem, w roku ubiegłym ukazał się
8049 - ale zestaw 8110 to prawdziwy powrót do korzeni).
Warto na początku wspomnieć iż zestaw jest modelem licencjonowanym, a konkretnie na licencji firmy Mercedes-Benz czyli koncernu Daimler AG, który produkuje specjalistyczne pojazdy o nazwie Unimog. Zestaw ten został wydany w sześćdziesiątą rocznicę wykupienia marki Unimog przez Mercedes-Benz. Długo przed premierą zestawu krążyły plotki, że wysoka cena będzie podyktowana tym, że zestaw jest licencjonowany - nic bardziej mylnego. To nie seria Star Wars, gdzie płaci się za logo i Markę. Ale o pozytywnych stronach zestawu napiszę nieco dalej.
Pudło i jego zawartość:
Karton, standardowo jak na model flagowy przystało, jest sporych rozmiarów - takich jak pudło od 8275, 8258 i 8043 - czyli 57.5 x 47.5 x 8.8 cm.
Oczywiście mamy podnoszoną klapkę, pod którą pokazane są szczegółowo wszystkie funkcje modelu. Na odwrocie oczywiście model alternatywny.
A tak wygląda zawartość pudła:
Instrukcji jest aż pięć, ale przy tak dużym modelu to już standard. Instrukcje i naklejki zapakowane są w folię z kawałkiem tektury która pełni rolę usztywniacza.
Nowe klocki:
Bezapelacyjnie dla większości z nas liczą się nowe, ciekawe elementy. Ten zestaw zawiera ich dosyć sporo. Nie będę wymieniał wszystkich ciekawych i nowych elementów (mam na myśli te które pojawiły się w pierwszej części 2011 roku), bo ich jest po prostu za dużo.Skupię się tylko na tych, które debiutowały w tym zestawie.
Koła, a konkretnie
opony 94,3 x 38R, czyli kapcie wielkości tych z 8297 (zresztą felgi są takie same w obu przypadkach), ale z profilem i bieżnikiem typowym dla ciężarówek.
Opony są śliczne, można je podciągnąć profilem i bieżnikiem pod opony 62,4 które mieliśmy okazję dostać w dużej ilości w 8421 czy 8258.
Na pewno niebawem pojawią się duże ciężarówki Model Team na tych kołach.
Mam nadzieję że te koła zrobią taką samą karierę jak 24x43, bo szczerze mówiąc chyba są to najładniejsze koła w historii lego, pasujące do ciężarówek w dużej skali. W zestawie dostajemy 4 sztuki tego cudeńka.
Pneumatic Hose Connector with Axle Connector - problem schludnego prowadzenia przewodów pneumatycznych w modelach Technic został rozwiązany.
Dwie sztuki w zestawie.
Technic, Gear 16 Tooth with Clutch, Smooth - stara znana zębatka z16 z gładkim otworem, czyli tym razem w wydaniu bez "ząbków":
Porównanie ze starym typem zębatki:
Dark Bluish Gray Technic, Steering Ball Joint Large Receptacle oraz
Light Bluish Gray Technic, Steering Ball Joint Large Open with C-Shape Pivot Frame - elementy ściśle ze sobą powiązane.
W języku angielskim nazwa tych obu elementów to
Torque Tube, a w języku Polskim ten element nosi nazwę
Rury Reakcyjnej - nazwa jest linkiem i prowadzi do strony Mercedesa z dokładnym opisem działania tegoż elementu.
Pisząc najprościej jak można - te dwa elementy są osłoną dla wału kardana, co uniemożliwia ukręcenie, czy też jego urwanie.
Light Bluish Gray Technic, Steering Portal Axle Housing i
Dark Bluish Gray Technic, Steering Hub For Portal Axle - czyli zwrotnica ze
zwolnicą składająca się z dwóch części.
Element o którym długo i dużo dyskutowano przed premierą zestawu. Padały pytania, czy pomieści redukcję 3:1? Tak, pomieści. Domyślnie w zestawie siedzą tam dwie zębatki z16, czyli stricte
zwolnice to nie są, po prostu te elementy tworzą
oś portalową.
Light Bluish Gray Pneumatic Pump Small (6L) - nowa mała pompka.
Pompka różni się od starej długością - jest dłuższa o pół studa. Dla odróżnienia od starych pompek jest czarno-szara.
Yellow Technic, Shock Absorber 9.5L, Complete Assembly (Extra Hard Spring) - nowe amortyzatory, jeszcze twardsze od tych z zestawu
8466.
Pneumatyka ogółem:
W zestawie otrzymujemy aż 4 zawory, 2 duże siłowniki, jeden mały i nową małą pompkę. Przewodów pneumatycznych, w różnych długościach i kolorach, otrzymujemy prawie 4 metry.
Czyli model bardzo dobrze wyposażony w pneumatykę. Pierwszy duży plus dla zestawu.
Niekoniecznie nowe klocki, ale warte uwagi:
Stary dyferencjał, jedna sztuka:
Axle and Pin Connector Perpendicular Split, 12 sztuk:
Axle Connector Double Flexible (Rubber), 4 sztuki:
Gear Rack 1 x 7 with Axle and Pin Holes, jedna sztuka:
Steering CV Joint, 3 sztuki:
Universal Joint, 3L, 7 sztuk:
Steering CV Joint Axle, 3 sztuki:
Z pozostałych elementów, na pewno na uwagę zasługują ramki 5x7 i 5x11, panele 5x11 w kolorze light bluish gray oraz garść paneli w kolorze
Orange.
Z elektryki dostajemy battery box i silnik medium.
Czas na budowę:
Budowa samego podwozia nie nastręcza większych problemów, w moim przypadku trwała ona równe dwie godziny. Wszystkie woreczki z numerem 1 służą do budowy podwozia.
Konstrukcję rozpoczynamy od budowy centralnej części pojazdu: skrzyni rozdzielczej z kompresorem i centralnym dyferencjałem.
Nieco później powstaje tylny most, następnie przedni.
Na samym końcu montujemy atrapę silnika czterocylindrowego, lampy, zderzaki i błotniki.
Natomiast gotowe podwozie wygląda tak:
Otwieramy woreczki oznaczone numerem 2, i budujemy kabinę...
...i przytwierdzamy ją do podwozia:
Budowa kroku 2 trwa około 40 minut. Kabina jest oczywiście otwierana, po otwarciu można obejrzeć atrapę silnika.
Następnym krokiem jest budowa skrzyni ładunkowej - czas na otwarcie woreczków z numerem 3.
Budowa trwa około 10-15 minut, czyli bardzo szybko.
Na samym końcu otwieramy woreczki z numerem 4, i budujemy wciągarkę, podpory i ramię pneumatyczne z chwytakiem. Ten krok trwa około jednej godziny.
Cały model zbudowałem w niespełna cztery godziny.
Gotowy model:
Zestaw jest bardzo bawialny, aczkolwiek posiada kilka minusów. Pierwszym z nich jest zbytnio ograniczony skręt - użyto pinów ¾ zamiast ½. Zmiana wyżej wymienionych znacznie wpływa na poprawę promienia skrętu.
Drugim z minusów jest dość ciężko pracujący skręt - gdy pojazd stoi nie sposób skręcić kół używając pokrętła znajdującego się na dachu pojazdu. Prędzej z axli zrobi się tzw. "wiertło", niż koła się skręcą. Podczas jazdy wszystko chodzi płynnie i gładko.
Kolejnym minusem jest dosyć częste wysprzęglanie się driving ringa odpowiadającego za przełączanie pomiędzy kompresorem a funkcjami mechanicznymi - trzeba uważnie go przełączać, zawsze do oporu, wtedy problem nie występuje.
Temat zawieszenia i jego twardości - zawieszenie wybojów praktycznie nie "zbiera", ale bardzo ładnie pracuje przy przechylaniu pojazdu na boki.
Przejdźmy więc do funkcji modelu, na początek funkcje mniej ważne:
- skrętne koła
- napęd na wszystkie koła (aczkolwiek podłączony tylko do atrapy silnika)
- pracujące zawieszenie
- podnoszona kabina
- obrotowe ramię dźwigu
Modelem bardzo łatwo jest sterować - chociaż w przypadku pneumatyki niestety ciężko o precyzję. Najpierw włączamy battery box, następnie jeśli przełącznik żółty ustawimy w pozycji "w dół", włączamy kompresor. Pozycja w górę odpowiada za przełączenie napędu z silnika do funkcji mechanicznych.
Czerwona dźwignia w pozycji do góry przekazuje napęd do wciągarki, natomiast w pozycji przeciwnej do obrotnicy dźwigu.
Tuż obok mamy umiejscowiony zawór pneumatyczny, który odpowiada za przekazanie powietrza do przedniej lub tylniej części pojazdu - w modelu podstawowym interesuje nas tylko tylna część.
Sterowanie dźwigiem odbywa się przy pomoc trzech zaworów pneumatycznych umiejscowionych tuż obok obrotnicy. Pierwszy od lewej odpowiada za sterowanie dużym siłownikiem znajdującym się tuż przy obrotnicy. Drugi odpowiada także za duży siłownik, który pozwala "rozłożyć" ramię. Trzeci natomiast odpowiada za zwarcie lub rozwarcie chwytaka - tutaj zastosowano mały siłownik (element trudno dostępny, dosyć rzadki).
Jak już wspomniałem - pneumatyką w tym modelu ciężko precyzyjnie sterować, aczkolwiek jest to do opanowania.
Wciągarka - standardowo ze sprzęgłem, co w praktyce oznacza że jest ona tylko ozdobą. Jest ona w stanie uciągnąć model, ale po chwili włącza się sprzęgło.
Model alternatywny:
Budowa modelu alternatywnego rozpoczyna się od rozebrania wszystkiego co zbudowaliśmy z woreczków oznaczonych numerami 3 i 4 - czyli skrzyni ładunkowej, podpór, wciągarki i dźwigu.
Budowa samego pługu trwa około 45 minut, nie nastręcza żadnych problemów. Jedynym mankamentem jest to, iż instrukcję trzeba ściągnąć z internetu - co niestety u osób bez drukarki skutkuje budową przed monitorem (której chyba nikt nie lubi).
Model alternatywny jest nieco specyficzny - ciężko mówić tutaj o bawialności, w końcu to tylko lemiesz z regulacją wysokości i kąta wychylenia. Przy pomocy dwóch zaworów pneumatycznych możemy zmienić kąt ustawienia lemiesza względem pojazdu i wysokość tegoż. Tutaj precyzyjne sterowanie pneumatyką jest o wiele łatwiejsze, lemiesz jest ciężki przez co siłowniki pracują powoli i płynnie. Do dokładnej regulacji wysokości lemiesza (zakres jednego studa) służy pokrętło umieszczone tuż za nim - przy pomocy ślimaka i jednej zębatki z8 regulujemy z dokładnością do milimetrów odległość pługu od podłoża.
Podsumowanie:
Moim zdaniem, zestaw jest warty zakupu zarówno dla kolekcjonera jak i budowniczego. Jego atutami jest zarówno bardzo ładny wygląd, na półce prezentuje się rewelacyjnie, jaki i nagromadzenie ciekawych i przydatnych części, w tym spora liczba części pneumatycznych, koła, ramki, panele, ale przede wszystkim nowe elementy zawieszenia. No i na pierwszy rzut oka widać, jakiej marki to pojazd!
Galeria zdjęć @ BS
Za:
- pneumatyka!
- dużo części
- koła, zwolnice i inne nowe elementy
- sporo przydatnych łączników, ramki
- bawialny
- wizualnie ładny model
- bez naklejek też wygląda bardzo ładnie
- dosyć sporo paneli w nowych kolorach
- kolejny silnik w kolekcji
Przeciw:
- niezbyt precyzyjna praca pneumatyki w modelu podstawowym
- praca zawieszenia (nie wybiera wybojów)
- ograniczony i ciężko działający skręt
PS. Serdeczne podziękowania dla Noriego za korektę przed publikacją.