Forum LUGPOL

- Ojczyzna Was potrzebuje, Obywatelu. - Pierwsza Sekretarz zatroskanym, acz stanowczym głosem zwróciła się do Tadeusza Janickiego.

Był początek maja 1956 roku. Inżynier i jego niespodziewany gość - Pierwsza Sekretarz Partii Władysława Gomułka siedzieli w biurze inżyniera.

- Odbudowa kraju nie idzie po myśli partii. - kontynuowała przewodnicząca Partii. Brakuje rąk do pracy, a Ci którzy pracują są mało wydajni. Potrzeba nam maszyny, która zastąpi spracowane robotnicze ręce. Maszyny wielofunkcyjnej, samodzielnej, łatwej w utrzymaniu. Maszyny, która będzie potrafiła wykonywać prace najcięższe, ale i te proste. Dlatego właśnie jesteście nam potrzebni.
- Doskonale Was rozumiem. - przytaknął Tadeusz. To była jedyna odpowiedź, która przyszła mu do głowy. Większość jego myśli była tymczasem gdzie indziej. Planowała, rysowała, wyliczała. W umyśle Tadeusza powstawał robot.

We wrześniu 1956 roku Tadeusz i Pierwsza Sekretarz spotkali się ponownie. Tym razem był z nimi jeszcze ktoś - wielofunkcyjny robot do zadań wszelakich - Stachan 500.



Zdjęcie powyżej prezentuje Stachana w wersji "hydraulik". Robot posiada obowiązkowy moduł sterujący - "beret z antenką" oraz moduł paliwowy - "nadpalony pet".

To tyle. Konkurs już mnie zabija.
Pozdrawiam,
crises

Zastrzeliłeś mnie tym beretem z antenką, petem i kluczem nastawnym!
Tow. Gomułka wygląda jak Mao.

Słodkie ma paluszki w rękach, berecik z antenką i ten pet. Cały jest taki sympatyczny. Bardzo mi się spodobał Stachan chociaż nie przepadam za robotami. Rewelacja. Masz mój głos.

Głową zabiłeś konkurencje. Patrząc na klucz, to normalnie Paryż. I ta instrukcja BHP albo PPoż :)

Potrzebne są dalsze etapy??

Aby nie byl czerwony, to byl by kapitalny. Przerobilem sobie zdjecie na czarno bialo. O wiele lepiej mi sie patrzy :D...

zgrredek pisze:Tow. Gomułka wygląda jak Mao.

Pewnie nam ją w darze bracia Chińczycy podesłali.

jerryp pisze:Słodkie ma paluszki w rękach, berecik z antenką i ten pet. Cały jest taki sympatyczny. Bardzo mi się spodobał Stachan chociaż nie przepadam za robotami. Rewelacja.

Cieszę się. Chciałem, żeby wyraz jego twarzy był taki "swojsko-przyjacielski" no i chyba się udało.

misiek pisze:I ta instrukcja BHP albo PPoż :)

PPoż.

Misterzumbi pisze:Aby nie byl czerwony, to byl by kapitalny. Przerobilem sobie zdjecie na czarno bialo. O wiele lepiej mi sie patrzy :D...

No i git. Klockowo mogłem tylko w czerwonym. To teraz chyba jest "prawie kapitalny"? Dla mnie bomba.

Fajnie, że Wam się podoba. Nie rozbieram go. Może się przyda w kolejnym etapie.

Szacunek :) Robot jest rozbrajajacy w calym tego slowa znaczeniu :) i ten "menelski" wyraz twarzy :)

MOJE GRATULACJE :)

Rewelacja! : o)
Berecik jest rozbrajający.
Klucz też świetny.

Robot zaje... niesamowity. Zapewne zasilany czystym alkoholem.
Pomyśl jak mu zrobić kilkudniowy zarost ;)
Misterzumbi ma rację - jakieś drelichowe kolory byłyby lepsze. ale i tak jest super. Nie rozbieraj go i koniecznie przynieś na kolejna integrację.

Cóż ... podpisze się pod wcześniejszymi achh'ami ochh'ami. Bardzo luzacki robot.

Nie mogę przestać się uśmiechać:D
Nie sądziłam, że ktoś (coś) w berecie z antenką i petem w zębach może być takim rozkoszniakiem. Najrozkoszniejsze ma paluszki.
No i oczywiście dobra historia i wszystko drobiazgowo dopracowane (instrukcja!). Gratulacje, tow. crises!
Aha, też bym wolała kolory drelichowe, ale czerwony jest bardziej socjalistyczny, nie?

Piękne :)
Ten pet ten beret.
Oczywiście że czerwony, czarny byłby do bani.

Teddy303 pisze:i ten "menelski" wyraz twarzy :)

Może tego na zdjęciu nie widać, ale nos jest z ciemnoczerwonego serka zrobiony. Przez chwilę był nawet fioletowy, ale został buraczano-czerwony. Wpisuje się w specyficzne "fizis" osobnika.

Mrutek pisze:Zapewne zasilany czystym alkoholem.

Spiryt rektyfikowany. Czasem paliwo pośledniej jakości. Wino z patyka.

Mrutek pisze:Nie rozbieraj go i koniecznie przynieś na kolejna integrację.

Ok, napije się z nami.

Sorrow pisze:i wszystko drobiazgowo dopracowane (instrukcja!).

W MOCu, który czeka na prezentację jest więcej tego typu naklejek. To swego rodzaju "zapowiedź".

Sorrow pisze:Aha, też bym wolała kolory drelichowe, ale czerwony jest bardziej socjalistyczny, nie?

Oczywiście. Jedyny słuszny kolor partii.

Z robotniczym pozdrowieniem, udaję się na odcinek, budować wspólne dobro :-)

Już prawie wszystkie świetne detale zostały wielokrotnie wychwalone, więc żeby nie powtarzać, (mój faworyt to klucz francuski, zaraz za nim pet) to jeszcze tylko dodam, że na tej "zmenelonej" twarzy godny podkreślenia jest też charakterystyczny dla wschodnich stachanowców czerwony nos, czerwieńszy nawet od reszty czerwonego ciała. Tadeusz się postarał, brawo!
EDIT: o, nie widziałem, że już sam autor to podkreślił. Buraczano-kartoflany nos jest bardzo patriotyczny, za to kolejny plus.

Doskonały model, świetne poczucie humoru.

Do tego idealna fotka (+obróbka) - tak to powinno wyglądać.