Strona 2 z 2

: 2011-10-30, 15:01
autor: Hezar
Właśnie w takich chwilach człowiek żałuje, że nie zaczął kilka lat temu kolekcjonować zestawów z tej konkretnej serii... Niestety w życiu nie można mieć wszystkiego, bo - jak wiadomo - "albo rybki, albo..."

Tegoroczny model świąteczny jest doprawdy ze wszech miar fantastyczny i - jak na mój gust - ani trochę nie ustępuje swym prześwietnym poprzednikom. Półokrągłe okno wcale nie powoduje, że "dach nad nim razi płaską powierzchnią" i domek w ogóle nie traci na tym ze swego uroku. Gusta gustami, ale chyba jesteście zbyt surowi w swej ocenie, towarzyszu nori.
Zgodzę się natomiast ze stwierdzeniem, iż świecący klocek to "wpadka konstrukcyjna". Może i logika Lego jest w tej kwestii uzasadniona, jednak z drugiej strony zupełnie nie rozumiem logiki kupujących. Jakoś dziwnym trafem u nas w Polsce jest tak, że kiedy dołączona do zestawu bateria Ci się wyczerpie, wiesz, że sam musisz sobie kupić nową. Cóż, być może rzeczywiście "co kraj, to obyczaj", jednak z drugiej strony w dzisiejszych czasach chyba się już ludziom na tym zachodzie zupełnie w d***ch poprzewracało...
Na koniec dodam jeszcze, iż tę swoistą ułomność konstrukcyjną świecącego klocka w 100% nadrabia, pozbawiona jakichkolwiek ułomności, perfekcyjna konstrukcja samochodu :^)

Dzięki za recenzję ;^)

: 2011-11-01, 16:29
autor: nori
Mikolaj byłem ciekaw czy ktoś się kapnie. ;)
Co do zdjęcia wszystkich trzech zestawów, chciałem takie zrobić, ale obecnie niestety nie mam możliwości, może uda się przed świętami.
Lord Vash - z tym psem to jakaś dziwna sprawa, podobno w Pet Shopie zdarzał się zarówno taki jak i standardowy - nie wiem czy to tylko plotka czy rzeczywiście, w zależności od partii produkcyjnej, można było upolować różne psiaki.
Hezar - fakt, wszystko zależy od gustu, mi płaski dach nie przypadł do gustu, ale można uznać to już jako czepialstwo, w ogólnym rozrachunku każdy ze świątecznych zestawów uważam za małe cudeńko.

: 2011-11-01, 18:11
autor: Lord Vash
Lord Vash - z tym psem to jakaś dziwna sprawa, podobno w Pet Shopie zdarzał się zarówno taki jak i standardowy - nie wiem czy to tylko plotka czy rzeczywiście, w zależności od partii produkcyjnej, można było upolować różne psiaki.
Zarówno instrukcja jak i spis inwentarza Pet Shopa na BL opiewa właśnie tego psa, w kolorze Dark Orange, więc gdyby mi osobiście trafił się w pudełku ten "policyjny" to bym składał reklamację.