Efektywne łączenie elektryki Power Function
: 2011-12-30, 09:11
Czy wiesz że, 2 XLe to za dużo na jedną wieżę?
Pewnie tak.
A czy wiesz jak bardzo?
Zbudowałem sobie podwozie czołgu, 4 XLe, 2 wieże, 1 akumulator (docelowo będą 2). Czołg jest na dużych gąsienicach napędzanych dużym kółkiem zębatym do nich, a przełożenie to 24->16. Oba silniki jednej strony wpięte są w jedną wieżę, czyli zajęte są 2 sloty z 4.
Samo podwozie jest ok. Waży około 1.15KG i jeździ i skręca zupełnie właściwie.
Po dodaniu 2 ciężarków 0.55KG jeździ tylko w przód i w tył, nie ma siły skręcać. Podładowałem więc akumulator z 7V do pełnych 8.3V i okazało się że... nic się nie zmieniło.
Punkt zwrotny: Podpiąłem silniki tak, że przy skręcaniu jedną gąsienicą pracują obie wieże. Efekt?
Podwozie z trzema ciężarkami, czyli o łącznej masie 2.7KG skręca bez najmniejszego problemu. Przynajmniej przez chwile, bo potem wystrzeliwuje ośki na których siedzą zębatki, po czym dołączają do nich zębatki, czasem w kawałkach.
Ot, cool lego story.
Pewnie tak.
A czy wiesz jak bardzo?
Zbudowałem sobie podwozie czołgu, 4 XLe, 2 wieże, 1 akumulator (docelowo będą 2). Czołg jest na dużych gąsienicach napędzanych dużym kółkiem zębatym do nich, a przełożenie to 24->16. Oba silniki jednej strony wpięte są w jedną wieżę, czyli zajęte są 2 sloty z 4.
Samo podwozie jest ok. Waży około 1.15KG i jeździ i skręca zupełnie właściwie.
Po dodaniu 2 ciężarków 0.55KG jeździ tylko w przód i w tył, nie ma siły skręcać. Podładowałem więc akumulator z 7V do pełnych 8.3V i okazało się że... nic się nie zmieniło.
Punkt zwrotny: Podpiąłem silniki tak, że przy skręcaniu jedną gąsienicą pracują obie wieże. Efekt?
Podwozie z trzema ciężarkami, czyli o łącznej masie 2.7KG skręca bez najmniejszego problemu. Przynajmniej przez chwile, bo potem wystrzeliwuje ośki na których siedzą zębatki, po czym dołączają do nich zębatki, czasem w kawałkach.
Ot, cool lego story.