[MOC] Waryński KM-251

Adventurers, Castle, HP, Ninja, Pirates, Western, WWII, Vikings

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
V1
VIP
Posty: 2554
Rejestracja: 2007-04-07, 05:56
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Noddy

 

[MOC] Waryński KM-251

#1 Post autor: V1 »

[...liście spadają...przemijanie...cóż to jest takiego.]
Tak, nad tytułem myślałem strasznie długo... Kris - dobry taki?


Oto koparka Waryński KM-251.
'KM' to skrót od 'koparka mechaniczna'. W ten sposób w zakładach Waryńskiego oznaczano koparki linowe.
Jest to najmniejsza koparka, jaka była produkowana w Polsce. Przynajmniej ja żadnej mniejszej nie znalazłem.

Kiedyś zobaczyłem ją na zdjęciu i spodobała mi się. Emilus ją zidentyfikował i dostarczył mi dużo zdjęć tych maszyn. Dziękuję, Emilus.

Później sam napotkałem takie dwie - pierwszą gdzieś na przydrożnym polu, w drodze na Mazury, drugą - przy Wale Miedzeszyńskim w W-wie.

Niewiele znalazłem informacji na temat tej koparki. Była produkowana od lat sześćdziesiątych do osiemdziesiątych, ponieważ występuje w wydanym przez Zremb-PZS w 1970 roku informatorze pt. 'Maszyny Budowlane' (świetna książeczka, bardzo się cieszę, że udało mi się ją upolować, mam dzięki temu tematy do budowania na parę lat).
Są tam podane podstawowe dane techniczne.
KM-251 waży 7650-8300kg zależnie od zamontowanego osprzętu.
A może to być osprzęt: przedsiębierny, podsiębierny (chyba właśnie taki zbudowałem?), podsiębierny do głębokiego wybierania, zgarniakowy, chwytakowy, dźwigowy.
Pojemność czerpaka waha się od 0,25 do 0,32m3, zależnie od jego rodzaju.
Koparka napędzana jest silnikiem diesla o wiele mówiącym oznaczeniu 2VD 14,5/12-0 SRL o mocy 25KM i potrafi poruszać się z prędkością do 1,4 km/h. Koła napędowe znajdują się z przodu i są napędzane łańcuchami.
Oszczędzę wam pozostałych danych.

Niewielka ta maszyna była przeznaczona do "robót ziemnych w gruntach I-III kategorii, prac melioracyjnych oraz przeładunku materiałów sypkich i drobnicy".
Jeszcze dzisiaj można napotkać ciężko pracujące egzemplarze, choć ich stan jest zazwyczaj fatalny.


Moja maleńka, czerwona KM-251 niestety nie jeździ. Ma wprawdzie gąsienice, ale nie ma... kółek. Na szczęście tego za bardzo nie widać.
Ale za to ma obracaną wieżyczkę, podnoszony wysięgnik i regulowane podniesienie czerpaka, co pozwala na ustawienie jej niemal w każdej pozycji, w jakiej pracował pierwowzór. Ma przy tym tak samo odwzorowane olinowanie.
Wysięgnik jest podnoszony liną na przekładni bloczkowej z przełożeniem 1:4. Bęben do nawijania liny znajduje się w środku, a obraca się go ciemnoczerwoną kropeczką po lewej stronie, zaraz za kabiną. Żeby było wygodniej chwytać, doczepiam tam 2 okrągłe klocki 1x1. Udźwig nie jest duży, ponieważ nie miałem ochoty napychać ołowiu do wieżyczki jako balastu. Dość, że jest w stanie podnieść sam czerpak.
Za to podnoszenie czerpaka zrealizowałem w chyba dość podstępny sposób. Domyślam się tylko, że w oryginale lina podnosząca czerpak była nawijana niezależnie od liny 'przyciągającej' czerpak. Ja połączyłem końce obydwu lin i dzięki temu wystarczy pociągnąć w dowolnym miejscu za główną linę, żeby czerpak podnieść (i 'odsunąć' od koparki), albo opuścić (i go do niej 'przyciągnąć'). Żeby czerpak nie opadał bezwładnie pod własnym ciężarem - linę główną nawinąłem kilka razy na bęben, żeby dać jej jakiś opór.
Taka malutka kopareczka, a ja tyle piszę..... Ale bardzo jestem z niej zadowolony i lubię się nią bawić :)

Nie ma co pisać o pozostałych szczegółach - wszystko widać na zdjęciach. Kopareczka jest banalna, olinowanie było najbardziej kłopotliwym etapem.
Chociaż nie, najtrudniejszą sprawą było zrobienie pochyłego dachu. Wypróbowałem kilkanaście rozwiązań i żadne nie zdało egzaminu. Wreszcie jakoś się udało. Jak kiedyś wpadnę na lepszy pomysł - wtedy poprawię.
Ludzik do kabiny się nie mieści, ale jest w niej fotel i trzy dźwignie. Dwóch kropeczek po lewej stronie i jednej po prawej nie wymyśliłem sobie - w rzeczywistości są w tych miejscach okrągłe wzierniki.

Dziękuję za uwagę i zapraszam do obejrzenia zdjęć małej czerwonej blachary.

Obrazek Obrazek Obrazek

Na tym zdjęciu widać m.in. gumkę w roli łańcucha napędowego (od wewnętrznej strony gąsienicy), oraz rolki, przez które przechodzi lina trzymająca czerpak:
Obrazek

Ciemnoczerwona kropeczka z lewej strony za kabiną to pokrętło do nawijania liny podnoszącej wysięgnik:
Obrazek

W olinowaniu wykorzystałem również dłuższe i krótsze odcinki flexa.
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

A oto przykładowe zdjęcie zdezelowanego już oryginału (dużo zdjęć KM-251 można sobie wyguglać, albo znaleźć w ogłoszeniach sprzedaży na allegro):
Obrazek

Czerwona Blachara przy pogłębianiu stawu:
Obrazek Obrazek

I... fajrant:
Obrazek

[ GALERIA ]


(To nie jest koparka, którą będzie wiózł Kamaz, tamta jeszcze czeka w kolejce do prezentacji.)


Pięknie dziękuję za uwagę,

Dobranoc.
Ostatnio zmieniony 2012-05-05, 12:27 przez V1, łącznie zmieniany 7 razy.
\/1 ______________

Awatar użytkownika
3dom
Adminus Emeritus
Posty: 5639
Rejestracja: 2011-04-18, 20:43
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: 3dom

 

#2 Post autor: 3dom »

Wygląda bosko patrząc z telefonu na miniaturki.
...na mieście już ćwierkają wróble... 🐦🐦🐦
nisiia pisze:SMAŻ SIĘ W PIEKLE ZA TE POSPINANE PLEJTY!!!!!!!!

Awatar użytkownika
blizzard
Posty: 820
Rejestracja: 2011-10-04, 15:48
Lokalizacja: Poznań
brickshelf: blizzard00453005_0000002

 

#3 Post autor: blizzard »

I to winno być CUUSOO.
Rewelacja!
Uwielbiam zwłaszcza to zdjęcie.

Awatar użytkownika
glaz_pimpur
VIP
Posty: 1391
Rejestracja: 2008-05-13, 20:25
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: glaz-pimpur

 

#4 Post autor: glaz_pimpur »

Boska jest. Podoba mi się 100 razy bardziej od SCOTa. Patrząc na pierwsze zdjęcia zastanawiałem się, czy na pewno jest w skali minifigów. Na szczęście moje wątpliwości rozwiały następne fotki. Rzeczywiście jak na wielki PRL była mała.

Tak na marginesie to zdaje się, że Waryńskiego właśnie sprywatyzowali.
acmilaneo pisze:jak widzę zawiść niektórych osób wobec osób niebudujących i niepublikujących to aż mi się odechciewa brać udział w tych zakupach

kris kelvin

Re: ...liście spadają...przemijanie...cóż to jest takiego.

#5 Post autor: kris kelvin »

V1 pisze:Tak, nad tytułem myślałem strasznie długo... Kris - dobry taki?
Solidny, solidny tytuł aczkolwiek są pewne braki. Na pierwszy raz dobrze.

Fajne maleństwo. Chyba nawet widziałem niedawno taką i wyglądała całkiem porządnie.
Już pal diabli te Twoje pojazdy. Ja zawsze najbardziej lubię podstawki. Niby zupełnie przypadkowe połączenie kolorów i kształtów a wygląda zawsze obłędnie. Tutaj wygląda bardzo jesienno-melancholijnie.
Chyba...
pora na...
ostatniego...
papierosa...
choć...
choć to...
już...
nowy dzień...
Ostatni...
A jednAk pierWSZY...

Awatar użytkownika
GabryS
Posty: 241
Rejestracja: 2012-04-14, 08:56
Lokalizacja: Śrem/Poznań
brickshelf: GabryS

 

#6 Post autor: GabryS »

Nie wiem co napisać... Jakby było na co ponarzekać, to może poszłoby lepiej.
Bardzo mi się podoba.
Jak zwykle masa detali i ogromna wierność pierwowzorowi.
Podziwiam trud włożony w te wszystkie linki, powiązanie ich i uformowanie tak, aby były zbliżone do oryginału.
Czekam na kolejne prace.

P.S.
Czy to już? Zaczął się przedwystawowy maraton V1?
Za młody na LUGPol? -> Klub Młodych Fanów Lego zaprasza.
Blueprinty!

Awatar użytkownika
Neo
Posty: 293
Rejestracja: 2011-04-29, 21:24
Lokalizacja: Kraków/Rzeszów/Starachowice

#7 Post autor: Neo »

Śliczniusia. No i nawija linę :)

Awatar użytkownika
kenobi8
Posty: 174
Rejestracja: 2009-01-09, 17:37
Lokalizacja: Płock

#8 Post autor: kenobi8 »

Strasznie zgrabnie ci wyszło to małe ustrojstwo. Jak już wspomniano wyżej najlepsze są zdjęcia "w akcji" przy pogłębianiu stawu.

Awatar użytkownika
3dom
Adminus Emeritus
Posty: 5639
Rejestracja: 2011-04-18, 20:43
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: 3dom

 

#9 Post autor: 3dom »

Obejrzałem dokładnie. Odwzorowanie i masa detali jak zwykle na najwyższym poziomie. Bardzo fajny pomysł z ramieniem z filarów.
...na mieście już ćwierkają wróble... 🐦🐦🐦
nisiia pisze:SMAŻ SIĘ W PIEKLE ZA TE POSPINANE PLEJTY!!!!!!!!

Awatar użytkownika
PatrykZ
Adminus Emeritus
Posty: 964
Rejestracja: 2008-08-06, 11:34
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: PatrykZ

 

#10 Post autor: PatrykZ »

Piękna praca, najwidoczniej ja przegapilem. Pięknie wykonane gasienice, nie spodziewalbym sie, ze te prymitywne gumowce beda tak wyśmienicie prezentowały sie. Zuraw, łyżką i naciagi wykonane misternie. I jako smaczek przerwa dla operatora na bułkę i cos mocniejszego do wypicia :-)

Awatar użytkownika
dmac
Adminus Emeritus
Posty: 2431
Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
Lokalizacja: Szczecin
brickshelf: dmac

 

#11 Post autor: dmac »

Żądam:
- dodania do makiety miasteczka Komuna-Zdrój bagna dla tej uroczej kopareczki
- dodania do w.w. makiety licznych rowów świeżo wykopanych przez Ostrówek
- dodania skrawka poligonu dla SKOTa
- dodania wszelkich innych terytoriów dla pojazdów, którymi Karwik zmiażdży nas w najbliższych dniach/tygodniach

Gdybym nie był twardym macho i wzorcowym samcem alfa, pewnie napisałbym, że to śliczniusi, całuśny, słodziutki model. Uroczy młodszy braciszek mojej i Maćka D. koparki EO-4111B.
Ale oczywiście nie mogę tego napisać.
Pozdrawiam,
dmac

_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles

Awatar użytkownika
V1
VIP
Posty: 2554
Rejestracja: 2007-04-07, 05:56
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Noddy

 

#12 Post autor: V1 »

Uroczy młodszy braciszek mojej i Maćka D. koparki EO-4111B.
Fajnie, że 'uroczy', bo że braciszek to i mi się skojarzyło i sobie porównywałem :)
A nad EO myślę :)
\/1 ______________

ODPOWIEDZ