[MOC] Iveco Eurotrakker 8x4

[M_longer]

z boku słabo przez wystający przód ze światłami,

Wiesz, temu Ivecu ten zderzak naprawdę wystaje w przód. Na upartego można by pokombinować żeby wystawał ciut mniej (na przykład na płytkę a nie pół studa, ale to chyba jest detal, który warto nawet nieco przerysować, niż go pominąć.

[SMIGOL]

Wiesz, temu Ivecu ten zderzak naprawdę wystaje w przód.

Widzisz, nawet tego nie zauważyłem.

Na upartego można by pokombinować żeby wystawał ciut mniej

Oj, chyba wtedy góra zderzaka musiałaby leżeć luzem... ale upierać się nie będę :)

Taka refleksja.
W całym tym, jak i innych tematach świetnie widać nasze różnice w podejściu do budowania.
Ty dbasz o każdy możliwy szczegół - ja je upraszczam (no, czasem nawet za bardzo, albo koncentruje się tylko na wybranych)
Ty dbasz o każdy możliwy szczegół, ja o funkcjonalność (sam, dopiero ostatnio zauważyłem, ile radości dają dzieciom chociażby otwierane drzwi)
Ty dbasz o każdy możliwy szczegół, nawet kosztem wyglądu – ja patrzę co wygląda po prostu lepiej
itd.
Nie wszystko zawsze da się pogodzić.
Dlatego przy mnie na pewno pracę (przy rysowaniu) znajdziesz :)
Niemniej jednak, poprawki do Iveco są na plus, choć ucierpiała na tym wytrzymałość.
A… i wiem, że zawsze bardziej popularne jest dbanie o szczegóły… ale popularność przemija, a rozwaloną kabinę podczas podnoszenia trzeba z powrotem składać :)

Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za wskazówki

[M_longer]

Ty dbasz o każdy możliwy szczegół

Nie dbam. Raczej staram się zaznaczyć te najbardziej charakterystyczne, czasem kosztem czegoś innego.

ja o funkcjonalność

Mhmm. Ja też dbam o funkcjonalność. Moja druga równiarka była jeszcze bardziej przekombinowana niż TGX, ale miała wszystkie najważniejsze funkcje oryginału.

Ty dbasz o każdy możliwy szczegół, nawet kosztem wyglądu

A tutaj to już mamy paradoks :)

A… i wiem, że zawsze bardziej popularne jest dbanie o szczegóły… ale popularność przemija, a rozwaloną kabinę podczas podnoszenia trzeba z powrotem składać :)

Wiesz co... Jakby mi teraz TGX spadł z biurka na podłogę, nawet bym go nie składał.
Dlatego w ramach profilaktyki stoi na podłodze.

[SMIGOL]

A tutaj to już mamy paradoks :)

Nie do końca... w TGXie skupiłeś się na odwzorowaniu wszystkich charakterystycznych szczegółów kosztem ogólnego wrażenia - zrobił się nieco kanciasty...

Dlatego w ramach profilaktyki stoi na podłodze.

Ale jest ryzyko, że możesz go kopnąć :]