[MOC] Piękny i Bestia
: 2012-05-19, 20:45
Hmmm...
Ostatnio na forum było dość sporo ciężarówek, więc pora zmienić troszkę klimat.
Dziś chciałbym zaprezentować maszynę do zadań specjalnych. Jest to Holmer Terra Variant WA.
Tylko co o nim napisać? Przedstawię go cytując tekst ze strony producenta:
"Terra Variant reprezentuje ekonomiczną koncepcję dla rolnictwa przyszłości. Ten największy i najmocniejszy z produkowanych seryjnie ciągników budzi podziw dzięki ogromnym pokładom mocy i elastyczności.
Zasadnicza koncepcja tego potężnego ciągnika jest o tyle prosta, co genialna:
Dzięki możliwości wyposażenia w różnego rodzaju, wymienne nadbudowy maszyna podstawowa może być wykorzystywana do różnorodnych zastosowań. Transport buraków cukrowych lub zboża, rozlewanie gnojowicy, rozrzucanie obornika, uprawa roli czy siew – Terra Variant wytycza nowe standardy wśród najwyższej klasy maszyn systemowych w zakresie rentowności, wydajności, niezawodności oraz ochrony gleby." (Tekst i więcej informacji znajduje się tutaj )
Coś od siebie:
Na Holmera trafiłem przez przypadek budując inny sprzęt rolniczy i od razu się w nim zakochałem. Niestety nigdy nie miałem okazji widzieć go na żywo.
Podczas budowy nazywaliśmy go, razem z żoną, króliczek.
Głównym założeniem podczas jego budowy było to, aby przypominał oryginał :) i pasował do reszty sprzętów rolniczych, które sobie stworzyłem lub tworzę. Chciałem też, żeby był całkowicie legalny (jak zawsze) i w pełni bawialny. Bawialny jest, ale legalny to już niestety nie... musiałem lekko przyczitować baniak na gnojowicę co zresztą bardzo dobrze widać... no cóż.
Dobra, to teraz jakieś fotki.
I zdjęcia oryginału.
Z pewnością jest masa innych rozwiązań, które można by zastosować, jednak wybrałem te, które najbardziej przypadły mi do gustu. Możliwe, że mój wybór spowodował, że Holmer odstaje od oryginału bardziej niż musi.
Galeria BS (zdjęcia od 01 do 14)
Pozdrawiam
Ostatnio na forum było dość sporo ciężarówek, więc pora zmienić troszkę klimat.
Dziś chciałbym zaprezentować maszynę do zadań specjalnych. Jest to Holmer Terra Variant WA.
Tylko co o nim napisać? Przedstawię go cytując tekst ze strony producenta:
"Terra Variant reprezentuje ekonomiczną koncepcję dla rolnictwa przyszłości. Ten największy i najmocniejszy z produkowanych seryjnie ciągników budzi podziw dzięki ogromnym pokładom mocy i elastyczności.
Zasadnicza koncepcja tego potężnego ciągnika jest o tyle prosta, co genialna:
Dzięki możliwości wyposażenia w różnego rodzaju, wymienne nadbudowy maszyna podstawowa może być wykorzystywana do różnorodnych zastosowań. Transport buraków cukrowych lub zboża, rozlewanie gnojowicy, rozrzucanie obornika, uprawa roli czy siew – Terra Variant wytycza nowe standardy wśród najwyższej klasy maszyn systemowych w zakresie rentowności, wydajności, niezawodności oraz ochrony gleby." (Tekst i więcej informacji znajduje się tutaj )
Coś od siebie:
Na Holmera trafiłem przez przypadek budując inny sprzęt rolniczy i od razu się w nim zakochałem. Niestety nigdy nie miałem okazji widzieć go na żywo.
Podczas budowy nazywaliśmy go, razem z żoną, króliczek.
Głównym założeniem podczas jego budowy było to, aby przypominał oryginał :) i pasował do reszty sprzętów rolniczych, które sobie stworzyłem lub tworzę. Chciałem też, żeby był całkowicie legalny (jak zawsze) i w pełni bawialny. Bawialny jest, ale legalny to już niestety nie... musiałem lekko przyczitować baniak na gnojowicę co zresztą bardzo dobrze widać... no cóż.
Dobra, to teraz jakieś fotki.
I zdjęcia oryginału.
Z pewnością jest masa innych rozwiązań, które można by zastosować, jednak wybrałem te, które najbardziej przypadły mi do gustu. Możliwe, że mój wybór spowodował, że Holmer odstaje od oryginału bardziej niż musi.
Galeria BS (zdjęcia od 01 do 14)
Pozdrawiam