A udka, a skrzydełka? ;)V1 pisze: Kości trochę chyba nie przystają do KFC.
[MOC] O szkodliwości obżarstwa, pijaństwa i nauki
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
Jadłem kiedyś kubełek z KFC i żadnych kości tam nie było! Wszystko było ulepione z masy o konsystencji miękkiej plasteliny. W środku nic twardego, nawet kamyczka. Nawet niedopałka. Chyba że rozgotowany i nie poczułem.
Ale nie jestem częstym bywalcem, więc na pewno nie znam całego ich wykwintnego menu
Myślisz, że 'chicken' to naprawdę kurczak?
Jeśli już, to pewnie genetycznie wyhodowali specjalną odmianę, która nie ma kości, ości, chrząstek, oczu, ani piór, żeby jak najwięcej dało się sprzedać. I od razu rośnie na nich tak zwana panierka.
Ale nie jestem częstym bywalcem, więc na pewno nie znam całego ich wykwintnego menu
Myślisz, że 'chicken' to naprawdę kurczak?
Jeśli już, to pewnie genetycznie wyhodowali specjalną odmianę, która nie ma kości, ości, chrząstek, oczu, ani piór, żeby jak najwięcej dało się sprzedać. I od razu rośnie na nich tak zwana panierka.
Ostatnio zmieniony 2012-05-25, 22:16 przez V1, łącznie zmieniany 2 razy.
\/1 ______________
- Sorrow
- Adminus Emeritus
- Posty: 630
- Rejestracja: 2010-05-08, 00:29
- Lokalizacja: Z Uodzi
- brickshelf: Sorrow
-
Oooo! A ja łudziłam się, że chociaż skrzydełka i udka KFC robi z prawdziwego kurczaka. No to kiiit...V1 pisze: Kości trochę chyba nie przystają do KFC.
Już częściowo nawróciłam się na różowe, ale ustaliliśmy, że do makiety wnętrzarskiej robimy żółtki.V1 pisze: Różowe ludki rób! No wiem, nie ma tylu fajnych minek...
To przypadek, nawet nie zauważyłam, ale fajnie:DV1 pisze: Przyszły lekarz ma czaszkę na bluzie, przyszły adwokat ma maskę goryla. Pasuje :)
Melduję, że karnisz już oberwany. O mandacie pomyślę, dobry pomysł, dzięki! Okna poprawię. Podłogę odrobinę pouszkadzam.
Coś takiego jak tutaj czy w ogóle osobny głośnik?V1 pisze:Do ideału brakuje jej, żeby miała mniejszy głośnik do wysokich tonów.
Dzięki za wszystkie uwagi! I za taki entuzjastyczny odzew i w ogóle.
Jeśli coś jest jeszcze do ewentualnej poprawki, dawajcie znać:)
A, chciałam się jeszcze pochwalić, że zrobiłam zwoje kabli, ale jestem taka porządnicka, że upchnęłam je za kanapą.
Ostatnio zmieniony 2012-05-25, 22:34 przez Sorrow, łącznie zmieniany 2 razy.
- Sorrow
- Adminus Emeritus
- Posty: 630
- Rejestracja: 2010-05-08, 00:29
- Lokalizacja: Z Uodzi
- brickshelf: Sorrow
-
<jupi>kris kelvin pisze:Przerażające i obrzydliwe.
Prawie jak zoo w Hoboken.
Dzięki. "Kav Vegas" nie widziałam i jeśli towarzystwo w filmie jest tak zdegenerowane jak moi minifigowie, to na pewno nie obejrzę:PEmaleth pisze:Kolejna świetna scenka. Gdyby nie te porozrzucane podręczniki można by pomyśleć, że to Kac Vegas 3 :P
3dom, dziękuję za ośmielenie mnie, zmieniłam na MOC-a. Chociaż z tymi oknami to jednak jest WIP...
- 3dom
- Adminus Emeritus
- Posty: 5639
- Rejestracja: 2011-04-18, 20:43
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: 3dom
-
Obawiam się, że Twoje minifigi miały grzeczną imprezę w porównaniu z tym filmem :PSorrow pisze:"Kav Vegas" nie widziałam i jeśli towarzystwo w filmie jest tak zdegenerowane jak moi minifigowie, to na pewno nie obejrzę:P
Ostatnio zmieniony 2012-05-26, 13:45 przez 3dom, łącznie zmieniany 1 raz.
...na mieście już ćwierkają wróble... 🐦🐦🐦
nisiia pisze:SMAŻ SIĘ W PIEKLE ZA TE POSPINANE PLEJTY!!!!!!!!