[MOC] Jelcz 317D z naczepą Zremb NK-20
: 2012-06-13, 17:16
Dzień dobry!
Po nieudanym i niezbyt dobrze wspominanym Żubrze Jelczańskie Zakłady Samochodowe wprowadziły w 1968 roku do produkcji zmodyfikowaną konstrukcję, nazwaną Jelcz serii 300.
Początkowo miały one kabiny Żubrów, w których zmieniono jedynie kierunek otwierania drzwi.
Po roku opracowano nową kabinę, którą wszyscy (?) pamiętamy z lat 70-90.
Produkowano 4 podstawowe wersje:
315 - dwuosiowy, skrzyniowy,
316 - trzyosiowy, skrzyniowy,
317 - ciągnik siodłowy (317D - z turbosprężarką),
317-3W - wywrotka na podwoziu 317.
Zabudowy specjalne montowano na podwoziach 315.
Do serii 300 należały też modyfikacje oznaczone odpowiednio 325, 326 i 327.
W 1973 roku w serii 300 wprowadzono szereg modyfikacji - obniżone reflektory to najbardziej widoczna.
Jelcz 300 chodził mi po głowie w kategorii 'fajnie by było zbudować', aż ostatecznie zmotywował mnie Maciek D.
Zacząłem w tamtym roku pod koniec lata równolegle z Żubrem. Skończyłem parę dni temu. Kabina powstała w miarę bezboleśnie, budowałem ją równolegle z kabiną Żubra. Natomiast z ramą toczyłem długie i krwawe walki, aby ostatecznie uzyskać zarówno jej zwężenie pomiędzy osiami, jak i sztywność konstrukcji wystarczającą do podniesienia ciągnika za kabinę.
Ponieważ ciągnik jest dosyć długi, a między naczepą, a tylną ścianą kabiny jest duża wolna przestrzeń, więc żeby za kabiną było ciekawiej, postanowiłem zrobić wersję z turbodoładowaniem, która posiadała w tym miejscu sprężarkę. Jest to Jelcz 317D wyprodukowany po 1973 roku.
O ile do Jelcza można znaleźć mnóstwo dokumentacji, o tyle na temat naczep Zremb NK-20, używanych do transportu kontenerów 20-stopowych nie ma prawie nic. Znalazłem raptem kilka zdjęć i kilka zdań na temat konstrukcji.
Ciekawostką jest, że posiadały system drążków pozwalający na skręt kół podczas manewrowania.
Lubię te naczepy. Ciągnik holujący pojedyńczy, krótki kontener na tak krótkiej naczepie wygląda groteskowo i sympatycznie.
Tutaj jedno z nielicznych zdjęć Jelcza 317 + NK-20: [ 317 + NK-20 ]
A trzeba pamiętać, że nawet do takiego ładunku moc Jelczów 300 była oceniana jako niewystarczająca, i dlatego właśnie wprowadzono ciągniki z turbosprężarką.
Kontener 20-stopowy, jako budowlę relaksacyjną zbudowałem parę lat temu: [ link ] . Aby pasował do ciężarówki na 8 kropek szerokości (8 bez błotników, z błotnikami - 9), musiałem go poszerzyć na 9 kropek i odpowiednio powiększyć pozostałe wymiary. I naturalnie dodać parę detali, żeby faktycznie przypominał prawdziwy polski kontener 20-stopowy.
A P.L.O. nasunęło mi się automatycznie. Nie wyobrażam sobie tego zaprzęgu z kontenerem w barwach innego armatora. Polskie Linie Oceaniczne - to brzmi dumnie, gigantycznie, wręcz imperialistycznie! ( [ strona PLO ] - dla niedawno przybyłych na świat)
Jak rozsypałem literki, żeby je poprzyklejać, myślałem, czy by nie zmienić kolejności i zrobić 'Polish Canoe Lines'.
W temacie skali:
Samochód ma 2500mm szerokości.
Model zbudowany na 8 kropek szerokości kabiny z błotnikami wystającymi na pół studa z każdej strony ma 72mm.
To daje skalę 1:34.7, do której wszystko staram się dostosowywać. A ludziki podwyższone o 1-3 płytki mają 160-190cm wzrostu, więc tyle, ile trzeba.
Dziękuję za uwagę i zapraszam do obejrzenia zdjęć:
[ GALERIA ]
Po nieudanym i niezbyt dobrze wspominanym Żubrze Jelczańskie Zakłady Samochodowe wprowadziły w 1968 roku do produkcji zmodyfikowaną konstrukcję, nazwaną Jelcz serii 300.
Początkowo miały one kabiny Żubrów, w których zmieniono jedynie kierunek otwierania drzwi.
Po roku opracowano nową kabinę, którą wszyscy (?) pamiętamy z lat 70-90.
Produkowano 4 podstawowe wersje:
315 - dwuosiowy, skrzyniowy,
316 - trzyosiowy, skrzyniowy,
317 - ciągnik siodłowy (317D - z turbosprężarką),
317-3W - wywrotka na podwoziu 317.
Zabudowy specjalne montowano na podwoziach 315.
Do serii 300 należały też modyfikacje oznaczone odpowiednio 325, 326 i 327.
W 1973 roku w serii 300 wprowadzono szereg modyfikacji - obniżone reflektory to najbardziej widoczna.
Jelcz 300 chodził mi po głowie w kategorii 'fajnie by było zbudować', aż ostatecznie zmotywował mnie Maciek D.
Zacząłem w tamtym roku pod koniec lata równolegle z Żubrem. Skończyłem parę dni temu. Kabina powstała w miarę bezboleśnie, budowałem ją równolegle z kabiną Żubra. Natomiast z ramą toczyłem długie i krwawe walki, aby ostatecznie uzyskać zarówno jej zwężenie pomiędzy osiami, jak i sztywność konstrukcji wystarczającą do podniesienia ciągnika za kabinę.
Ponieważ ciągnik jest dosyć długi, a między naczepą, a tylną ścianą kabiny jest duża wolna przestrzeń, więc żeby za kabiną było ciekawiej, postanowiłem zrobić wersję z turbodoładowaniem, która posiadała w tym miejscu sprężarkę. Jest to Jelcz 317D wyprodukowany po 1973 roku.
O ile do Jelcza można znaleźć mnóstwo dokumentacji, o tyle na temat naczep Zremb NK-20, używanych do transportu kontenerów 20-stopowych nie ma prawie nic. Znalazłem raptem kilka zdjęć i kilka zdań na temat konstrukcji.
Ciekawostką jest, że posiadały system drążków pozwalający na skręt kół podczas manewrowania.
Lubię te naczepy. Ciągnik holujący pojedyńczy, krótki kontener na tak krótkiej naczepie wygląda groteskowo i sympatycznie.
Tutaj jedno z nielicznych zdjęć Jelcza 317 + NK-20: [ 317 + NK-20 ]
A trzeba pamiętać, że nawet do takiego ładunku moc Jelczów 300 była oceniana jako niewystarczająca, i dlatego właśnie wprowadzono ciągniki z turbosprężarką.
Kontener 20-stopowy, jako budowlę relaksacyjną zbudowałem parę lat temu: [ link ] . Aby pasował do ciężarówki na 8 kropek szerokości (8 bez błotników, z błotnikami - 9), musiałem go poszerzyć na 9 kropek i odpowiednio powiększyć pozostałe wymiary. I naturalnie dodać parę detali, żeby faktycznie przypominał prawdziwy polski kontener 20-stopowy.
A P.L.O. nasunęło mi się automatycznie. Nie wyobrażam sobie tego zaprzęgu z kontenerem w barwach innego armatora. Polskie Linie Oceaniczne - to brzmi dumnie, gigantycznie, wręcz imperialistycznie! ( [ strona PLO ] - dla niedawno przybyłych na świat)
Jak rozsypałem literki, żeby je poprzyklejać, myślałem, czy by nie zmienić kolejności i zrobić 'Polish Canoe Lines'.
W temacie skali:
Samochód ma 2500mm szerokości.
Model zbudowany na 8 kropek szerokości kabiny z błotnikami wystającymi na pół studa z każdej strony ma 72mm.
To daje skalę 1:34.7, do której wszystko staram się dostosowywać. A ludziki podwyższone o 1-3 płytki mają 160-190cm wzrostu, więc tyle, ile trzeba.
Dziękuję za uwagę i zapraszam do obejrzenia zdjęć:
[ GALERIA ]