[MOC] T-34-76, starszy brat Rudego
: 2012-10-22, 21:54
W kilku słowach, żeby Was nie zanudzić - bo to tylko pół nowego MOCa - przedstawiam słynną Myszkę Miki, czyli sowiecki czołg średni T-34-76.
Rosjanie potrzebowali dwóch lat, żeby się zorientować, że maleńka wieża, którą pierwotnie montowali w T-34 nie nadaje się do użytkowania nawet przez najbardziej wychudzonych i karłowatych Kałmuków – i wtedy wymyślili coś przestronniejszego, czyli sześciokątną wieżę zwaną mutrą. Kaliber działa się nie zmienił, za to warunki pracy czołgistów – nawet bardzo. Pierwsze egzemplarze pojawiły się w roku 1942, a ostatnie zeszły z taśmy w 1944. I choć pod koniec wojny dominowały już (liczebnością i jakością) T-34-85, to czołgi z wieżą, którą prezentuję poniżej, uczestniczyły nawet w walkach o Berlin.
Ważniejsze cechy modelu:
- kadłub prawie bez zmian w stosunku do naszego T-34-85, bez błotników, bo to weteran
- kanciaste zbiorniki na paliwo, typowe dla wersji z przełomu lat 1942/43
- sześciokątna wieża (mutra)
- działo kal. 76 mm (wężyk pneumatyczny na fleksie), z zachowaniem skali w stosunku do innych naszych modeli
- kalkomanie firmy Armo, choć raz przeznaczone dla właściwego czołgu
Jestem bardzo zadowolony z kształtu wieży oraz z jarzma. Wprawdzie „cycki” z przodu powinny być - na moje wprawne oko – w rozmiarze miseczki B, a są A, ale jak wiadomo naprawdę duży biust zrobiłem w IS-2, a w tej malutkiej wieży wyglądałby karykaturalnie. Obrotnica powinna być o pół płytki niższa, ale nie da się tego zrobić bez uszczerbku dla wieży. Jarzmo niestety jest nieruchome (za to lufa z fleksa daje się zginać, więc można trochę kantować).
Borys nie uczestniczył w budowaniu tej wieży, ale tak sobie potem gadaliśmy... i całkiem możliwe, że będziemy pomalutku szykowali pancerną dioramkę, powiedzmy: mikro-Studzianki. Mamy 3 rosyjskie czołgi, łatwo będzie na ich bazie zbudować działa samobieżne. Mamy też 2 Tygrysy, wkrótce zabieram się za Panterę. Szkoda byłoby nie wykorzystać tego potencjału, czyż nie?
Galeria.
Rear view by dmaclego, on Flickr
Bros #2 by dmaclego, on Flickr
P.S. Jedna ciekawostka - lufa sterczy z elementu, który oficjalnie nie istnieje :) . Dorwałem jeden jedyny Technic Engine Crankshaft dostępny na Bricklinku w kolorze Dark Gray. Jeśli chodzi o ścisłość, kolor jest odrobinę bardziej mleczny niż Dark Gray, ale nie mam wątpliwości, że to oryginalny produkt LEGO.