Hawker Typhoon to brytyjski samolot myśliwski, zaprojektowany i zbudowany w 1940 roku w wytwórni Hawker Aircraft Limited. Wystawiony przeciwko Focke-Wulf Fw 190, wobec którego ówczesne myśliwce okazały się być za wolne.
Zbudowałem go tylko i wyłącznie na wystawę w Krakowie. Miał być jednym z trzech samolotów na makiecie. Został sam.
Budowałem go 2-3 godziny, jakoś specjalnie się nie starałem, więc jest średnio podobny i delikatnie przerysowany. Niedawno trochę go poprawiłem i dodałem (sztywne) podwozie. Wrzucam, żeby ludzie nie myśleli ,że na Lugpolu nic się nie dzieje ;)
A poniżej jeszcze zdjęcie Darka z galerii Krisa. Jednak co makieta to makieta.
Fantastyczny. Znakomicie oddałeś kształty, zresztą sam to wiesz.
Świetnie ubarwił Krakowską makietę, nadał jej prawdziwie trzeci wymiar.
Bardzo lubię ten samolot. Właściwie oba - Typhoona i jego rozwinięcie, czyli Tempesta. Mają potężny, groźny wygląd maszyn niosących śmierć. W wersji z rzędowymi silnikami - charakterystyczną, potężną, wygłodniałą paszczę wlotu powietrza. Tak jak w Twoim modelu.
Chyba lepiej wyglądał żółty kołpak 2x2 z Krakowa. Nie wiem właściwie... Ten ma większą średnicę, ale jest zbyt spłaszczony.
No i tak: Nieprzepisowe kokardy na kadłubie i za wąski biały w fin flash.
Chodniczek zbyt kwadratowy, za krótki, ale kij z nim.
Cały jasnoszary wygląda jak w powojennym malowaniu. Wtedy te kadłubowe kokardy możnaby zaakceptować. Ale wtedy raczej powinien robić za Tempesta, nie sądzę, żeby Typhoonów używano po wojnie. Legowy Tempest nie powinien się szczególnie różnić od Typhoona :)
Pewnie minie z 5-10 lat, zanim da się budować całe ciemnozielone, czy brązowe pojazdy. Ale też zrobić nieregularne plamy bez rzucających się w oczy prostych kątów będzie cholernie trudno.
Ostatnio zmieniony 2012-11-10, 21:23 przez V1, łącznie zmieniany 1 raz.
Może i tego myśliwca nie dopracowywałeś tak jak innych modeli, ale i tak świetnie wyszedł, nie czuć po nim budowania na szybko. No i niewątpliwie był wisienką na torcie makiety pancernej, z pewnością nie umknął uwadze żadnego oglądającego makietę.
-He's much too bright for that.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
