Forum LUGPOL

Nie byłem pewien w jakim dziale to umieścić. Co prawda większość użytych klocków to klocki technicowe, ale dla mnie to nie jest żaden wyznacznik. Niby się rusza, ale nie ma silnika. No ale jest to jakiś tam mechanizm, więc chyba nikt mnie nie wywali z tego działu?



Nie jestem zadowolony z tego MOC-a. I publikuję właściwie tylko po to, żeby z w miarę czystym sumieniem odłożyć na półkę. A właściwie odwiesić.
Może kiedyś wrócę do tego?
A może nie.
A może kogoś to zainspiruje i zrobi swoje, lepsze? Ja na razie mam dosyć.
Pomysł wpadł mi do głowy na wiosnę. W miarę szybko zrobiłem laleczkę. Potem nie miałem czasu, bo była wystawa w Krakowie. Do krzyżaka wziąłem się pod koniec wakacji. Nie szło mi. Wydawałoby się, że to prosta rzecz, ale szło mi jak po grudzie. Nie miałem niczego, na czym mógłbym się wzorować. To jest trzecia wersja, którą ulepszałem kilka razy. A i tak jest do... chrzanu.
Sama prezentacja też miała wyglądać inaczej. Ponieważ to MOC technicowy, więc musiałem zrobić film. Miałem prosty, ale jednak jakiś scenariusz. Ale jak przyszło do kręcenia filmu to wyszła tragedia. Sterowanie tym jest trudne. I nie chodzi nawet o brak wprawy, ale po prostu kilka rzeczy trzeba by zrobić inaczej, a nie bardzo wiem jak.
No i tytuł musiałem zmienić. Ten bardziej pasował do tego co wyszło. A ponieważ wyszło mało śmieszne to dodałem śmiech, żeby śmieszne się wydawało.

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=iAWL9O85Jns[/youtube]

Na koniec zdjęcia krzyżaka, jakby ktoś chciał wytykać błędy, albo zbudować własny.

Witam!

Pomysłowy MOC, ale chyba ten ludzik (chyba clown) chyba troszkę wcześniej wypił jakiś alkohol :D Może ubranko jest nielegowe, ale pomysł na laleczkę jest całkiem niezły

legosamigos pisze:Pomysłowa MOC

Ten MOC, tego nie odmieniamy :)

legosamigos pisze:Może ubranko jest nielegowe

Oryginalne jest, pochodzi z zestawów Scala.

Karol pisze:

legosamigos pisze:Może ubranko jest nielegowe

Oryginalne jest, pochodzi z zestawów Scala.

Oczywiście, że oryginalne LEGO Scala. Do czego by to doszło, żebym musiał sam siebie spalić na stosie?

Witaj Zgrredku w ciemnej czesci forum, obys tu czesciej goscil :)

Chyba zbyt surowo oceniasz kukielke. Za sam pomysl naleza Ci sie pochwaly a wykonanie nie jest zle, calkiem fajnie sie porusza. Troche wprawy w operowaniu kryzakiem i clown tanczylby jak Fred Astaire.

Ciekawy pomysł, ale widzę jeszcze duże pole do rozwoju.
Zbuduj mu towarzyszkę i niech jakiś teatrzyk odegrają :)

Jetboy pisze:Ciekawy pomysł, ale widzę jeszcze duże pole do rozwoju.
Zbuduj mu towarzyszkę i niech jakiś teatrzyk odegrają :)

3dom pisze: Troche wprawy w operowaniu kryzakiem i clown tanczylby jak Fred Astaire.

Zatańczyć to on może w takim stylu jak chodzi. I nawet urodziwa partnerka nie zmotywuje go do czegoś więcej. Jak budowałem lalkę, to chciałem zrobić przeguby legowe, bez jakichś tandetnych połączeń. Przegub widać na trzecim zdjęciu. Niestety nie jest to połączenie dobre. najlepsze byłoby z technicowych płytek połączonych sznurkiem.
No i buty przydałyby się jakieś cięższe.

zgrredek, a będą jakieś zdjęcia rozbierane?, mi tam się podoba :)

Jac pisze:mi tam się podoba :)

Jetboy pisze:Ciekawy pomysł,

3dom pisze:Za sam pomysl naleza Ci sie pochwaly a wykonanie nie jest zle

Dzięki za słowa otuchy, ale poziom zainteresowania najlepiej świadczy o mizerii tego MOC-a. Bo nie uwierzę, że wszyscy co zobaczyli padli z wrażenia i jeszcze nie doszli do siebie.
Oczywiście jest taka możliwość, że ten niszowy dział "Technic" większość Lugpolowiczów ma dodane do ignorowanych.

Calego dzialu nie mozna ignorowac wiec tak czy inaczej kazdy zobaczy na liscie nieprzeczytanych gdzie sie zablakales ;)

Nasuwa się tylko jedno słowo: znakomite.

To napiszę coś dla otuchy ;)
Bardzo fajne i jak zwykle pomysłowe.

Co zainspirowało Ciebie do zbudowania tego czegoś?
Może to :
Wczoraj w Gdyni odbyło się nagrywanie współczesnej wersji tej filmowej sceny

Oglądałem relacje. Kroki były naprawdę głupie. Prawie tak dziwne jak wykonywane przez Twój MOC.

zgrredek pisze:Dzięki za słowa otuchy, ale poziom zainteresowania najlepiej świadczy o mizerii tego MOC-a. Bo nie uwierzę, że wszyscy co zobaczyli padli z wrażenia i jeszcze nie doszli do siebie.

Mi się ostatnio nic nie chce pisać, ale skoro już tak motywujesz, to napiszę:
Twój pomysł zrobił na mnie bardzo duże wrażenie. Nie widziałem jeszcze żeby ktoś wpadł na to żeby zrobić z klocków taką lalkę. Dlaczego?
W dodatku Twoja lalka rewelacyjnie wygląda.
Może rusza się faktycznie koślawo (moim zdaniem to zabawne), ale może jeszcze to dopracujesz?

Tak czy inaczej - zostałem poruszony tym MOCem.

Znów zaskakujesz. Bardzo pomyslowa marionetka. Świetne rozwiązania poruszania ja.

Ciekawy pomysł i sama realizacja tej klockowej marionetki. Tym jak się teraz porusza zbytnio bym się nie przejmował - "lalkarzem" nie jesteś. Pewnie nawet krótkie szkolenie pod okiem zawodowca zdziałałoby cuda.
Prawdopodobnie ma też wpływ ciężar poszczególnych części jak i sposób ich łączenia.