5000644 Monster Fighters Promotional Pack

Recenzje oficjalnych zestawów LEGO napisane przez Forumowiczów

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
nori
Adminus Emeritus
Posty: 931
Rejestracja: 2005-02-02, 12:12
Lokalizacja: Kraków
brickshelf: nori-gallery

 

5000644 Monster Fighters Promotional Pack

#1 Post autor: nori »

Obrazek

Ten zestaw można bez wątpienia nazwać bardzo specyficznym, i to praktycznie pod każdym względem. Swoją premierę miał podczas FanExpo w Toronto, niedługo po tym parę egzemplarzy pojawiło się na e-bayu, jednak ceny jakie osiągały, wprost przyprawiały o zawrót głowy! 80 dolarów za parę klocków to spora przesada! Właśnie, co do paru klocków, zestawik także pod tym względem jest bardzo specyficzny, gdyż nie zawiera żadnej sensownej konstrukcji, a jedyne co w nim znajdziemy to małą ulotka, arkusz naklejek oraz właśnie wspomniane "parę klocków", i to wybranych jakby zupełnie przypadkowo.

Na szczęście wkrótce w amerykańskiej sieci sklepów Toys'R'Us, podczas bricktober, także pojawił się ten zestawik, a dzięki temu jego ceny na aukcjach znacznie zmalały. Oczywiście nadal pojawiali się sprzedawcy chcący się nachapać, wystarczy sprawdzić choćby BrickLinka, gdzie oferowane egzemplarze wyceniane są na ponad 100 złotych (mi udało się trafić przyzwoitą okazje na amerykańskim ebayu)!

5000644 Monster Fighters Promotional Pack

Seria: Monster Fighters
Rok premiery: 2012
Liczba elementów: 12
Figurki: 1: Skeleton
Kamień księżycowy: -
Wymiary pudełka: (w przybliżeniu) 17 x 16 cm
Cena: zestaw promocyjny, dostępny tylko w Kanadzie oraz USA

BrickLink, Brickset

Opakowanie to znany i popularny polybag, jednak w tym przypadku zastosowano o wiele grubszą i sztywniejszą folię, sam nadruk także jest zauważalnie lepszej jakości. Natomiast co do prezentacji na opakowaniu samego zestawu, przypomina to coś w stylu service-packa: nie znajdziemy tu żadnej sensownej konstrukcji, a jedynie prezentację wspominanej już garści elementów, w tym jednego ludzika, którego nawet nie można potraktować jako pełnoprawnego potwora. Warto zauważyć, że opakowanie wyposażono w nacięcie umożliwiające bezproblemowe jego otwarcie.

Obrazek

Z tyłu opakowania znalazło się miejsce na podstawowe informacje, w tym wymieniono kraje, gdzie zostały wyprodukowane elementy oraz zamieszczono propozycję ocenienia zestawu.

Obrazek

W środku znajdziemy... niewiele. Trochę klocków zapakowanych w dodatkowy foliowy woreczek, arkusik naklejek i malutką ulotkę prezentującą serię Monster Fighters.

Obrazek

Z klocków otrzymujemy kościotrupa z "luźnymi" ramionami, białą pajęczynę, która obecnie występuje tylko w trzech zestawach (tym oraz 79001 Escape from Mirkwood Spiders z serii The Hobbit i 9466 The Crazy Scientist & His Monster), czarnego nietoperza oraz fosforyzującego pająka. Dołączono także dwa zwykłe kryształy, szkoda jedynie że otrzymujemy tak pospolite elementy, a nie pokuszono się o jakiś specjalny kamień księżycowy z ekskluzywnym nadrukiem.

Obrazek

Oprócz wyżej wymienionych elementów w opakowaniu znajdziemy mały arkusz naklejek z elementami fosforyzującymi. Na poniższym zdjęciu słabo widać efekt świecenia, ale w rzeczywistości prezentuje się całkiem nieźle, zapewne jest to zasługą grubej warstwy farby o takich właściwościach, miejsca gdzie naklejki mają świecić łatwo wyczuć pod palcami: są tam grubsze i posiadają chropowatą powierzchnię.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W ogólnym rozrachunku zestaw wypada blado, owszem, naklejki to fajny dodatek, opakowanie z powodu grubszej folii sprawia bardzo dobre wrażenie, ale dobór zupełnie przypadkowych elementów, do tego dodanie standardowych kryształów które nie mają zupełnie nawiązania do serii, powoduje, że jest to pozycja która może zainteresować jedynie prawdziwych maniaków serii Monster Fighters, a to i tak tylko pod względem traktowania tego tworu jako swoistej ciekawostki. Tym bardziej, że trudno go zdobyć, a jak już się pojawi, cena na rynku wtórnym absolutnie nie jest adekwatna do zawartości.



Żeby nie mnożyć niepotrzebnie tematów, chciałbym wspomnieć o jeszcze jednej ciekawostce, a mianowicie innym arkuszu naklejek.

Monster Fighters Stickers

Obrazek

Arkusz naklejek przyleciał do mnie z USA, pojawił się na tamtejszym ebayu, jednak z tego co widziałem, można go także znaleźć na aukcjach w Niemczech czy Anglii. Naklejki są słusznych rozmiarów i prezentują się bardzo ładnie: wyraźny druk oraz lśniący papier sprawiają naprawdę dobre wrażenie. Co mnie zaskoczyło: poszczególne elementy także są fosforyzujące, jednak w odróżnieniu od naklejek z zestawu 5000644 Monster Fighters Promotional Pack tutaj trudno wyczuć pod palcami jakiekolwiek różnice w wydruku. Efekt świecenia jest subtelny, ale bardzo ładny, niestety miałem problem ze złapaniem go na zdjęciu.

Obrazek

Obrazek





Powyżej opisywany zestaw to już ostatni produkt wchodzący w ramy serii Monster Fighters, oczywiście jeżeli weźmiemy pod uwagę twory zawierające klocki.
Warto więc pokusić się na małe podsumowanie, tym bardziej, że każdy zestaw doczekał się swojej recenzji na forum:

Regularna seria:
[URL=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=17763]9461 The Swamp Creature[/URL]
9462 The Mummy
9463 The Werewolf
9464 The Vampire Hearse
9465 The Zombies
9466 The Crazy Scientist & His Monster
9467 The Ghost Train
9468 Vampire Castle

Zestaw super-specjalny:
10228 Haunted House

Promocyjne:
30200 Zombie Chauffeur Coffin Car
30201 Ghost
40076 Zombie Car
5000644 Monster Fighters Promotional Pack

Dodatkowy:
850487 Halloween Accessory Set

Pokusiłem się o uwiecznienie wszystkich w/w zestawów na wspólnym zdjęciu, dodatkowo znalazły się tu potwory z Minifigures i troszkę nadliczbowych duchów:

Obrazek

Obrazek

Pojazdy, zarówno Łowców jak i Potworów, trzeba przyznać, że najróżniejsze wozidełka (i latadełka czy pływadełka) prezentują się nader ciekawie.

Obrazek

I oczywiście postacie, czyli straszne potwory i odważni łowcy na wspólnym ujęciu:

Obrazek

Obrazek


Seria Monster Fighters wybitnie przypadła mi do gustu, do tego świetnie się bawiłem wyszukując przy okazji recenzji najróżniejszych nawiązań do klasycznych horrorów z Universal International Pictures. Pozostaje mi po raz kolejny serdecznie ją polecić, wg mnie, bezsprzecznie warta jest zainteresowania!

I jedyne nad czym ubolewam, to że to już koniec przygody z potworami...



Podziękowania dla rh i Scrata za pomoc w zdobyciu zestawiku i naklejek.


Po więcej LEGOwych ciekawostek, opisów, informacji oraz oczywiście recenzji serdecznie zapraszam na 8studs.
Ostatnio zmieniony 2014-02-11, 14:50 przez nori, łącznie zmieniany 1 raz.
Recenzje i ciekawostki ze świata LEGO: 8studs

Awatar użytkownika
Hegemon
Posty: 275
Rejestracja: 2011-05-15, 19:47
Lokalizacja: Pyrlandia
brickshelf: Hegemon78
Kontakt:

 

#2 Post autor: Hegemon »

Fajne zdjęciowe podsumowanie całej serii. :)

Brakuje mi tylko zdjęcia tej całej sporej grupki ludzików w wersji świecącej. :)

Kilka zestawów z serii mam ale więcej na chwilę obecną nie mam zamiaru kupować. Może jak się rynek nasyci i ceny spadną.

Co do opisywanego zestawu to 100zł za te kilka elementów to jednak już bym nie dał. Szczególnie, że nie są to jakieś wyjątkowe elementy. Mam nadzieję, że ten polybag trafi do The Sun czy do innej gazety. Za 15 zł to można już kupić.
"Wiwat Krwawy Hegemon"

Moja kolekcja LEGO

Awatar użytkownika
szubi81
Posty: 115
Rejestracja: 2011-08-01, 22:49
Lokalizacja: Reda
brickshelf: szubi81
Kontakt:

 

#3 Post autor: szubi81 »

Szkoda że ten polybag oficjalnie dostępny jest tylko za oceanem.
Hegemon pisze:Co do opisywanego zestawu to 100zł za te kilka elementów to jednak już bym nie dał. Szczególnie, że nie są to jakieś wyjątkowe elementy. Mam nadzieję, że ten polybag trafi do The Sun czy do innej gazety. Za 15 zł to można już kupić
Również czekam na taką promocję w The Sun, albo lepiej w jakimś polskim czasopiśmie.

Cała seria Monster Fighers jest według mnie jedną z lepszych wpuszczonych przez Lego w ostatnich latach.

Fajnie przedstawiłeś podsumowanie całej serii, zdjęcia całości są niesamowite.

Awatar użytkownika
blizzard
Posty: 820
Rejestracja: 2011-10-04, 15:48
Lokalizacja: Poznań
brickshelf: blizzard00453005_0000002

 

#4 Post autor: blizzard »

"Grupowe" zdjęcie urwało mi głowę, poszczególny zestaw żaden mi się nie podoba, wszystkie razem - miażdżą ;o

Kawał świetnej roboty,Nori! :)

Cthulhu

#5 Post autor: Cthulhu »

Nie widziałem jeszcze nigdy takich fajnych zdjęć podsumowujących serię. Polybag pewnie kupiłbym tylko dla samego klasycznego szkieletu, chociaż akcesoria też fajne.

Awatar użytkownika
GRISZAPL
Posty: 43
Rejestracja: 2011-11-13, 20:44
Lokalizacja: Krapkowice(opolskie)

#6 Post autor: GRISZAPL »

Nori. Gratuluję udanych recenzji. Zdjęcie całości powala na kolana-nie sądziłem ze aż tak bardzo spodoba mi się ta seria.

Hegemon pisze:Brakuje mi tylko zdjęcia tej całej sporej grupki ludzików w wersji świecącej. :)
Właśnie-mógłbyś takie zdjęcie uczynić?
zaczęło się od tupania w pewex-ie przy 733 :)
moja skromna kolekcja

GrublukTheGrim
Posty: 243
Rejestracja: 2011-04-29, 21:22
Lokalizacja: Znikąd

#7 Post autor: GrublukTheGrim »

Szkoda, że w tej wersji polybaga jak i zestawie 79001 (Hobbit) biała pajęczyna nie jest fosforyzująca.
Moim zdaniem mini-zestaw absolutnie nie wart kupowania za żadne pieniądze. Jako promocyjny gratisowy dodatek przy kupieniu czegoś z Monster Fighters jeszcze ujdzie. ;-)
Ostatnio zmieniony 2012-11-30, 13:58 przez GrublukTheGrim, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
bacon
Adminus Emeritus
Posty: 1501
Rejestracja: 2012-07-26, 15:21
Lokalizacja: Piekary Śląskie

#8 Post autor: bacon »

Zdjęcia super, zastanawiam się tylko gdzie ty to wszystko rozłożone trzymasz? :)

Awatar użytkownika
Innos
Posty: 1026
Rejestracja: 2011-01-10, 22:01
Lokalizacja: Krakówarszawa
brickshelf: Innos

 

#9 Post autor: Innos »

Zgodzę się z jednym - zestaw jest chyba tylko dla największych maniaków, nikt inny nie byłby raczej skłonny płacić kilkadziesiąt złotych za garstkę niespecjalnie rzadkich elementów. Co nie zmienia faktu, że warto się o takim specjalnym zestawie (czy raczej service packu) dowiedzieć.
A co do podsumowania - imponująco wygląda cała kolekcja zestawów i ludzików na jednym zdjęciu. Faktycznie brakuje tylko zapewne nieco trudnej do wykonania fotki pełnej zielonej poświaty wszystkich świecących elementów. Przypuszczam jednak, że ulegniesz Nori vox populi i wkrótce takie zdjęcie zobaczymy.:)
I jeszcze raz dzięki Nori za trud włożoną w całą serię recenzji, po raz kolejny mamy dzięki Tobie na forum kompendium wiedzy o całej serii, do tego wzbogacone o informacje, których nie znajdzie się nigdzie indziej. Niewątpliwie jest to bardzo duża wartość dodana dla tego forum.:) <słodzenie mode off>;)

Awatar użytkownika
nori
Adminus Emeritus
Posty: 931
Rejestracja: 2005-02-02, 12:12
Lokalizacja: Kraków
brickshelf: nori-gallery

 

#10 Post autor: nori »

Postaram się takie świecące zdjęcie dorobić, niestety, mam małe problemy ze sprzętem fotograficznym i zdjęcia do ostatnich dwóch recenzji powstawały dzięki pożyczonemu aparatowi, który już wrócił do właściciela. Jak skołuje jakiś sprzęt - zrobię.

Innos, to żaden trud, zestawy z MF naprawdę mi podeszły, więc ich opisywanie było prawdziwą przyjemnością.

bacon, mam specjalnie zarezerwowaną półeczkę, na której lądują zestawy którymi aktualnie się "bawię".

Obawiam się, że zestawik jest na tyle specyficzny, że trudno by trafił na jakąś szerszą akcję promocyjną gdzieś w Europie, choć kto wie?

Dzięki Wszystkim za kadzenie. ;)
Recenzje i ciekawostki ze świata LEGO: 8studs

Awatar użytkownika
nori
Adminus Emeritus
Posty: 931
Rejestracja: 2005-02-02, 12:12
Lokalizacja: Kraków
brickshelf: nori-gallery

 

#11 Post autor: nori »

Dodatkowe zdjęcia skupiające się głównie na elementach fosforyzujących. Jak widać, moja mumia ma nadal problemy ze świeceniem. Rzecz na którą wcześniej nie zwróciłem uwagi: fosforyzujące pająki są wykonane z różnego materiału, jest delikatna różnica w jego odcieniu, i wyraźnie widać, że te jaśniejsze świecą nieco mocniej.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Recenzje i ciekawostki ze świata LEGO: 8studs

Awatar użytkownika
bacon
Adminus Emeritus
Posty: 1501
Rejestracja: 2012-07-26, 15:21
Lokalizacja: Piekary Śląskie

#12 Post autor: bacon »

nori pisze:fosforyzujące pająki są wykonane z różnego materiału, jest delikatna różnica w jego odcieniu, i wyraźnie widać, że te jaśniejsze świecą nieco mocniej.
A z którego zestawu jest który?

Awatar użytkownika
nori
Adminus Emeritus
Posty: 931
Rejestracja: 2005-02-02, 12:12
Lokalizacja: Kraków
brickshelf: nori-gallery

 

#13 Post autor: nori »

bacon pisze:A z którego zestawu jest który?
Teraz to już nie mam najmniejszego pojęcia....
Recenzje i ciekawostki ze świata LEGO: 8studs

Awatar użytkownika
szubi81
Posty: 115
Rejestracja: 2011-08-01, 22:49
Lokalizacja: Reda
brickshelf: szubi81
Kontakt:

 

#14 Post autor: szubi81 »

Niesamowite jest to zdjęcie z świecącymi duszkami.

Awatar użytkownika
Innos
Posty: 1026
Rejestracja: 2011-01-10, 22:01
Lokalizacja: Krakówarszawa
brickshelf: Innos

 

#15 Post autor: Innos »

Zielone duszki w ciemności robią wrażenie, cały mix świecących postaci i elementów również. Tylko ta mumia, która faktycznie ledwie zipie, tak odstaje. Ale w sumie to też jedyny element, w którym część świecąca jest tak gęsto poprzeplatana z nieświecącymi nadrukami, może w małej powierzchni fosforyzującej cały problem?
A co do tych pajączków - czy z duszkami nie jest podobnie, że niektóre świecą bardziej, a inne mniej, i odcienie w jasnym świetle też mają różne? Przynajmniej tak to na zdjęciach wygląda, choć może to tylko złudzenie wynikające np. z oświetlenia.
-He's much too bright for that.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.

ODPOWIEDZ