[MOC] Nie ściągniesz kotka za pomocą młotka!
: 2012-12-02, 14:59
"To był maj,
szkoły miałam dość,
pachniało bzem,
To był błysk
i torba poszła w kąt,
wyrwałam się!
Bo świat kusił dzień i noc,
świat wołał do mnie-chodź!
i porwał mnie."
I poszłam… razem z kotkiem Mrutkiem na spacer do parku. To właśnie wtedy zadzwonił do mnie natręt z call center oferując mi super ekstra świetną ofertę (mówił coś że BS to złooo…). Używając sztuczek socjotechnicznych tak mnie wkręcił w rozmowę, że całkiem zapomniałam o swoim kotku.
Ten prawdopodobnie wystraszył się przechodzącego obok psa….
I zerwał się kotek i wlazł na płotek.
Gdy się zorientowałam, Mrutek wspiął się już na drzewo.
Co miałam robić – zaczęłam wołać o pomoc. Z całego tłumu, na mój krzyk odpowiedział pracujący przy fontannie Pan Janek, lokalny poskramiacz wody. Nie patrząc na nic, od razu podjął próbę ratowania mojego pupila.
Niestety, jak się okazało, rzut młotkiem do celu nie sprawdził się w tej sytuacji. Ofiarami całej akcji padło kilka gałęzi.
Wszystko to widział ogrodnik Wacław, w wolnych chwilach zajmujący się działalnością w Greenpeace, który właśnie remontował parkowe kwiaty. Nie czekając, aż drzewo zostanie całkiem zdewastowane, wezwał na ratunek dzielnych strażaków z OSP Ospa.
Nie minęła chwila, do parku zajechał super nowoczesny strażacki wóz bojowy, z którego wysiadło dwóch jurnych strażaków. Natychmiast wzięli się do roboty, zakładając swój odjechany sprzęt, chwycili drabinę aby dostać się do mojego kochanego Mrutka, który w obawie przed młotkiem uciekł na najwyższą gałąź.
Oparli drabinę o drzewo i gdy już byłam pewna, że za chwilę mój biedny kotek znajdzie się w moich bezpiecznych ramionach…..rozległ się huk….ale walnęło! To drzewo….to drzewo….to drzewo runęło!
Przed oczami stanął mi obraz Mrutka zmiażdżonego przez drzewo…Ale nieeeee – kot jak wiadomo zawsze spada na cztery łapy :)
W powyższej historii wykorzystano fragment utworu „To był maj” grupy Universe.
Podczas akcji nie ucierpiało żadne zwierzę.
Bohaterowie nie korzystali z kosmetyków testowanych na zwierzętach.
Nie wyrażają też zgody na przetwarzanie ich danych osobowych w celach marketingowych.
A tak naprawdę, to wszystko jest nieważne, bo chodziło mi tylko o przedstawienie nowego wozu strażackiego Volvo.
I cóż tu o nim napisać... jest czerwony, dobrze wyposażony, MOCno zabawowy i fajny - mi się bardzo podoba ;)
Tu będzie jego galeria
Niech MOC będzie z Wami.