Forum LUGPOL

Praca powstała na konkurs Andzi "Alejka w parku". Pan Wiesiek jednak, wiedząc co się szykuje, też zdecydował się pojechać ;)

A konkretnie jest to ogród japoński. W tradycji japońskiej to niezwykle ważne miejsce, pozwalające na odpoczynek w harmonii z naturą. Starałem się nie zapomnieć o ważnych elementach jak jeziorko, wodospad czy kompozycja z piasku i kamieni. Do tego schody w sakle, mostek i altanka w stylu pagody... no i oczywiście nieodłączne latarenki (spore zdjęcie).

Nie mogło też zabraknąć charakterystycznej dla japońskich krajobrazów bramy (jak ta w Itsukushimie) i kwitnącego drzewa.






Galeria Brickshelf
Galeria Flickr

Miłego oglądania!

Piekny i tyle :-)

Fajne, chociaż kasku nie zrywa tak jak niektóre inne twoje prace. Bardzo mi się podoba to czarno białe drzewo i porośnięty trawą/mchem wzgórek.

Jetboy pisze:Fajne, chociaż kasku nie zrywa tak jak niektóre inne twoje prace.

Coś czuję, że muszę wrócić do czystej architektury...

Toltomeja pisze:

Jetboy pisze:Fajne, chociaż kasku nie zrywa tak jak niektóre inne twoje prace.

Coś czuję, że muszę wrócić do czystej architektury...

Bardzo mi się podoba, po prostu wcześniejszymi pracami ustawiłeś sobie poprzeczkę bardzo wysoko.

Jetboy pisze:Bardzo mi się podoba, po prostu wcześniejszymi pracami ustawiłeś sobie poprzeczkę bardzo wysoko.

Dzięki, miło słyszeć :) Spróbuję jeszcze ją podnieść.

Nie mogło oczywiście zabraknąć medytującego sąsiada !
Bardzo mi się podoba =)

Bardzo fajna i miła dla oka praca!:) Mostek i wzgórek są rewelacyjne!

Bardzo ładna i pełna drobnostek praca. Dużo szczegółów nadających charakter. Jak dla mnie osiągnąłeś cel - Japoński ogród. Gratulacje!

Dokładnie... cel osiągnięty... i to we wspaniały sposób.

Ueee, poprzeczka bardzo wysoko? Prawda to. Ale i tym razem praca trzyma wysoki,bardzo wysoki poziom. Budować, by zbudować ale i nie przesycić, to sztuka. U Ciebie wszystko jest na miejscu.
Mnie urzekła czerwona brama na szczycie, mały element, wybijający się z zieleni, a mimo to świetne z całością się komponujący.

Bardzo ciekawa praca, w moich klimatach. Najbardziej podoba mi się ułożenie kamieni na piasku w estetyce zen, nie mniej ten czarujący malutki wodospad też bardzo mi się podoba. Może jedynie bym dodał parę rozwiniętych lilii na wodę. Nie mniej praca bardzo klimatyczna .

Do niczego nie można się przyczepić, poza tym, że wieje nudą. Brakuje jeszcze jakichś krzaczorów, gejszy (była chyba w zestawach mini figurek?). Smutno jakoś :(

Do niczego nie można się przyczepić, po za tym, że wieje nudą

No ale to właśnie jest takie ciche miejsce, gdzie bohater sceny oddaje się rozmyślaniom..typowe dla takich scenerii z Japonii.

Jako fan azjatyckiej kultury, architektury itd. potwierdzam, iż MOC jest zacny. Możemy się spodziewać więcej tego typu klimatów? :)