[MOC] Brzydko
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
Super po prostu.
Naklejki cudne, jak zawsze, minifigi i minifiżki doskonale dobrane, jak zawsze, a całość prezentuje się naprawdę cool, jak zawsze.
Naklejki cudne, jak zawsze, minifigi i minifiżki doskonale dobrane, jak zawsze, a całość prezentuje się naprawdę cool, jak zawsze.
Za młody na LUGPol? -> Klub Młodych Fanów Lego zaprasza.
Blueprinty!
Blueprinty!
- tbzz
- Posty: 370
- Rejestracja: 2012-12-28, 18:27
- Lokalizacja: Olsztyn/Szczytno
- brickshelf: tbzz
- Kontakt:
-
Tak. Polskie :) Nasze! Ciekawa, wielo(punk)towa praca. Gratulacje!
Insta (główny kanał) @legos_soul
Blog Lego http://legosoul.wordpress.com/
Zestawy http://brickset.com/sets/ownedby-tbzz
Blog Lego http://legosoul.wordpress.com/
Zestawy http://brickset.com/sets/ownedby-tbzz
Świetne scenki! Barwne postaci, wśród których numerem jeden zdecydowanie są panowie w strojach sportowych. Pani w bereciku przypomina mi członkinię zespołu muzycznego (średnia wieku członka 75 lat) grającego stare warszawskie piosenki m.in. w przejściach podziemnych w centrum W-wy.
No i tyle smaczków, świetne detale, także te w postaci naklejek, w tym te ze znanymi markami produktów "pierwszej potrzeby" - piwa, chipsów, papierosów.;) Swoją drogą wydaje mi się, że Okocim to chyba zbyt "luksusowa" marka piwa jak dla dresika, jest tyle tańszych alternatyw. Z markowymi ciuchami zresztą tak samo. No i jakże prawdziwe olewanie (a raczej to drugie) zakazu wyprowadzania czworonogów. Świetnie pokazałaś wszystko to, za czym się nie tęskni, jak już się z Polski wyjedzie. ;)
No i tyle smaczków, świetne detale, także te w postaci naklejek, w tym te ze znanymi markami produktów "pierwszej potrzeby" - piwa, chipsów, papierosów.;) Swoją drogą wydaje mi się, że Okocim to chyba zbyt "luksusowa" marka piwa jak dla dresika, jest tyle tańszych alternatyw. Z markowymi ciuchami zresztą tak samo. No i jakże prawdziwe olewanie (a raczej to drugie) zakazu wyprowadzania czworonogów. Świetnie pokazałaś wszystko to, za czym się nie tęskni, jak już się z Polski wyjedzie. ;)
Zdemolowana nie jest, ale odrobinę uszkodzona i owszem.;)szarikm pisze: No ale zaraz, druga ławeczka nie jest zdemolowana? Park bez zdemolowanej ławki to nie park ;)
-He's much too bright for that.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
- Sorrow
- Adminus Emeritus
- Posty: 630
- Rejestracja: 2010-05-08, 00:29
- Lokalizacja: Z Uodzi
- brickshelf: Sorrow
-
Moje minifigi i ja bardzo Wam dziękujemy za uwagi! Jesteście aż nazbyt łaskawi;)
Składanie alejki dobrze mi zrobiło . Dużo się nauczyłam - może nie w zakresie fotografii (z tym ciągle ciężko), ale na pewno jeśli chodzi o budowę i kompozycję. Więc może kolejne scenki "outdoorowe" wyjdą mi lepiej.
Składanie alejki dobrze mi zrobiło . Dużo się nauczyłam - może nie w zakresie fotografii (z tym ciągle ciężko), ale na pewno jeśli chodzi o budowę i kompozycję. Więc może kolejne scenki "outdoorowe" wyjdą mi lepiej.
To stary patent Karwika. Bardzo mi się podoba i zawsze go stosuję, gdy potrzeba mi brzydkiego kosza na śmieci:)Sariel pisze:podobają mi się też kosze na śmieci - od razu daje się rozpoznać ten wyjątkowy model
No maaało. Czekam, na babciną główkę, która podobno ma być w 11 serii minigów.glaz_pimpur pisze:Tylko dziadków mało...
Nawet naszykowałam pocięte flexy, ale zapomniałam je rozrzucić.lugomina pisze:Może trochę brakuje prawdziwych niedopałków full size obok minifigów...
W okresie wzrostu jadł za dużo Danonków:) Niestety urosły mu tylko nogi, a tułów raptem o jednego plejta.bacon pisze:Co się stało z nogami temu jednemu dresowi?
Zdążyłabym, bo zdjęcia zrobiłam jeszcze w niedzielę. Ale te obejmujące całą dioramę były tak nieudane (z powodu drzew i kiepsko zagospodarowanych niektórych miejsc no i dlatego, że miałam kłopot z uchwyceniem całości), że odpuściłam. A może po prostu nie miałam odwagi zmierzyć się z Tołtomeją;)zgrredek pisze:Czy ja dobrze widzę, że nie zdążyłaś na konkurs Andzi !?
Dzięki, Mistrzu! W moim prywatnym rankingu jestem na 5. miejscu:PV1 pisze: Jesteś Mistrzem Ludzików :)
Co do piwa, pewnie masz rację. Akurat miałam naklejki na podorędziu. Miałam też naklejkę do wina "Wino" oraz wina (nalewki?) "Keleris" przygotowane do innego MOC-a, ale uznałam, że to zbyt lumpiarskie napoje i bardziej nadają się dla kloszarda. Za to co do stroju nie mogę się z Tobą zgodzić - znani mi dresiarze bardzo dbają o wygląd i zawsze starają się mieć na sobie chociaż jedną rzecz wyglądającą na markową.Innos pisze:Swoją drogą wydaje mi się, że Okocim to chyba zbyt "luksusowa" marka piwa jak dla dresika, jest tyle tańszych alternatyw. Z markowymi ciuchami zresztą tak samo
Znakomity pomysł. Być może to trochę pójście na łatwiznę (tak jak ożywianie scenek nadmiarem customów), ale w przypadku tej dioramy to byłby dobry patent. Efekt końcowy nie spodobał mi się m.in. z powodu nadmiaru niezagospodarowanych obszarów polbruku. Dodanie ludzików nie rozwiązywało sprawy, bo robił się tłok. Podmienienie części kafli plejtami (tak jak miejscami to zrobiłam) niezbyt wchodziło w grę, kafle już za mocno siedziały i nie miałam siły ich wydłubywać. Z prawdziwą wodą byłoby ciekawiej, mniej pusto, a kałuże nie odciągałyby uwagi od scenek z minifigami.crises pisze: A gdyby tak na ścieżki i trawniczki nakapać nieco prawdziwej wody z kranu? Kałuże jak złoto.
To brzmi, jakby brakowało Ci największego przyjaciela AFOLa jakim jest rozdzielacz. Ambasoadorom nie należy się choć jeden z urzędu? ;-)Sorrow pisze:Podmienienie części kafli plejtami (tak jak miejscami to zrobiłam) niezbyt wchodziło w grę, kafle już za mocno siedziały i nie miałam siły ich wydłubywać.
-He's much too bright for that.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
- Szerszen
- VIP
- Posty: 1785
- Rejestracja: 2012-03-30, 17:08
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Szerszen
- Kontakt:
-
Wypalic gwoździem.Sorrow pisze:Żeby rozdzielaczem dobrać się do kafli gdzieś na środku musiałabym odrywać je po kolei od początku. Co to to nie. Do wydłubywania ze środka służy cyrkiel, ale szkoda i kafli, i palców.
Swoją drogą, muszę się zorientować, czym wywiercić dziurkę w rozszczepiaczu - nosiłabym go na sznurku lub smyczy;)
Jeden klocek zgubię a drugi zepsuję.