Strona 2 z 3

: 2013-04-21, 22:26
autor: Żbik
Bardzo sympatyczny model. Estetycznie bardzo ładny i do tego w pełni funkcjonalny. Jak dla mnie jeździ za szybko. No i ukręcalność kabli ale jak widać nie można mieć wszystkiego :)
Dejw pisze:Zaproponowałem tę ideę w wątku Żbikowej koparki, forumowi teoretycy stwierdzili jednak, że nie ma to prawa działać, ze względu na brak ciśnienia wstępnego.
Nikt nie pisał, że nie ma to prawa działać. Chodziło o zbliżenie się do funkcjonalności prawdziwej maszyny. Twoje rozwiązanie jak widać działa ale precyzja ruchów mogłaby być lepsza (zbyt duże wychylenie dźwigienek zaworów). Ramię jest lekkie, więc nie ma "efektu cepa" przy opuszczaniu. U mnie w Terexie ramię z łyżką jest na tyle ciężkie, że to się nie sprawdzi.

Nie podoba mi się też takie mocowanie pompek. W sensie, że dwie pompki na pinie jednostronnie zamocowanym do lifta. Podczas pracy ten pin musi cierpieć, a pompki wyginają się w różne strony :( Elegancja techniczna wymaga solidniejszego mocowania :) I te węże fruwające po boku - lepiej chyba dać tam żółte fleksy, a węże tylko na zgięciach.

: 2013-04-21, 23:26
autor: Tranzystor
Żbik pisze:Jak dla mnie jeździ za szybko.
No nie przesadzaj Żbiku, 1:5 to świetne przełożenie.
Żbik pisze:Ramię jest lekkie, więc nie ma "efektu cepa" przy opuszczaniu.
Nie ma, dlatego że zawór przy opuszczaniu wychyla się tylko trochę. Według twojej szkoły. :)
Żbik pisze:Nie podoba mi się też takie mocowanie pompek. W sensie, że dwie pompki na pinie jednostronnie zamocowanym do lifta. Podczas pracy ten pin musi cierpieć, a pompki wyginają się w różne strony :( Elegancja techniczna wymaga solidniejszego mocowania :)
Owszem, ale podparcie tego to 2 study więcej. A po wnikliwej analizie stwierdziłem, że działa to całkiem dobrze pod obciążeniem. Trzeci kompresor z 4 pompek jest już podparty jak trzeba.
Żbik pisze:I te węże fruwające po boku - lepiej chyba dać tam żółte fleksy, a węże tylko na zgięciach.
Miało by to sens gdyby nie te nieszczęsne wsporniki siłowników.

: 2013-04-22, 21:53
autor: Kruk
Noo normalnie zazdrość dupę ściska. Kolejne cacko, którym będę się napajał. Skomplikowanie i pomysłowość tego modelu to prawie poziom "asian" ;) Kto by się męczył z pneumatyką skoro można użyć pf'owych siłowników, alee niee, lepiej pokombinować z pneumatyką i zrobić tak coś wspaniałego. Pełen szacunek z mojej strony, naprawdę jestem zachwycony. Gratulacje i czekam no kolejny świetny model. P.S. co będzie następne ? ;)

: 2013-04-22, 23:21
autor: mechu333
Świetna koparka, gratulacje za upchanie tylu mechanizmów i silników. Wszystko bardzo ładnie dopracowane i obudowane. Bardzo ładnie wygląda i płynnie działa pneumatyka. Chciałbym kiedyś dojść do takiego poziomu budowania.

: 2013-04-29, 15:18
autor: Sariel
Bardzo ładny miks MT z kompletem funkcji. Podoba mi się wymodelowanie kabiny i detale podwozia, a bom należy do najlepiej obudowanych jakie widziałem.

: 2013-05-01, 04:27
autor: Żbik
Chodziło mi dzisiaj po głowie żeby przetestować Twoje rozwiązanie (kompresor bez autozaworu połączony z serwem) w moich koparkach. Może to trochę potrwać ale dam znać jak się to sprawdziło w praniu. Plusem byłoby natychmiastowe włączanie się kompresorów, jednoczesne z przełączeniem serwa (analogowy autozawór nie zawsze się włącza od razu). Minusem konieczność zainstalowania czwartego kompresora (Terex) i potencjalne trudności z wydajnością przy zmianie obrotów silnika (tak niestety bywa). No ale zobaczymy. Kto wie, może będę Twoim dłużnikiem :)

: 2013-05-01, 12:09
autor: legosamigos
Zauważyłem, że na filmie podczas podnoszenia ramienia, robi się pewna szczelina właśnie na ramieniu, tuż przy kabinie na pierwszych siłownikach. Czy tam zabrakło jakiś łączników czy co? Dlaczego ta szczelina powstaje?

: 2013-05-01, 12:42
autor: Tranzystor
Odważna decyzja, ale myślę, że się sprawdzi. Żeby przetestować w Terexie, to w sumie wystarczy przełożyć wtyczki kompresorów.
Żbik pisze:potencjalne trudności z wydajnością przy zmianie obrotów silnika (tak niestety bywa).
Nigdy czegoś takiego nie zauważyłem.

Legosamigos, boom składa się z 2 części połączonych pod kątem, na łączeniu jest szczelina. Przez szczelinę, u góry idą 2 liftarmy. Postaram się to dziś zabudować, bo patrząc pod kątem prostym faktycznie może to niefortunnie wyglądać.

: 2013-05-01, 20:34
autor: Emilus
To i ja dodam coś od siebie.

Bardzo ładny model. Bardzo funkcjonalny i estetyczny. No i fajnie że bez kabli.

Mógłbyś poprawić szybkość jazdy, bo faktycznie nieco za szybko jeździ.
No i ukręcanie się kabli, ale ja rozumiem czemu jest tak a nie inaczej. Poza tym szkoda, że ruchy ramienia są zero-jedynkowe. No ale taka uroda PFowych serw.
Ale to niuanse a model jako całość jest naprawdę fajny.

PS.
W końcu muszę wrzucić porównanie mojego Demaga z Terexem.

: 2013-05-17, 16:12
autor: GoblinJanusz
Co to jest za klocek, który łączy pary siłowników ?

: 2013-05-17, 16:19
autor: Backbone
GoblinJanusz pisze:Co to jest za klocek, który łączy pary siłowników ?
Drogi glocek :P

http://www.bricklink.com/catalogItem.asp?P=53178

//edit
Achievement unlocked: "Szybszy od długiego".

: 2013-05-17, 16:22
autor: 3dom
GoblinJanusz pisze:Co to jest za klocek, który łączy pary siłowników ?
[ KLIK - BL ]

Obrazek

: 2013-06-12, 18:54
autor: Żbik
Dejw pisze:Żbik napisał/a:
potencjalne trudności z wydajnością przy zmianie obrotów silnika (tak niestety bywa).
Nigdy czegoś takiego nie zauważyłem.
No i wczoraj sprawdziłem - główny kompresor w jedną stronę działa gorzej niż w drugą. Muszą więc zostać przełączniki dla zmiany polaryzacji. Całość działa sprawniej, bo nie ma problemu z "zaskoczeniem" autozaworów (te prymitywne, które robimy na gumkach i małych siłownikach pneumatycznych mają sporą bezwładność i nie zawsze od razu reagują na zmianę ciśnienia). Przy opuszczaniu całego ramienia to opóźnienie by się przydało, bo natychmiastowy start kompresora w połączeniu z grawitacją powoduje ciut szybkie opadanie ramienia. Trzeba będzie pokombinować ze zmniejszeniem przepływu powietrza w wężyku. No i trzeba dołożyć czwarty kompresor.

: 2013-06-13, 02:26
autor: Tranzystor
Żbik pisze:No i wczoraj sprawdziłem - główny kompresor w jedną stronę działa gorzej niż w drugą
Podłącz tak, żeby działał lepiej przy podnoszeniu, a gorzej przy opuszczaniu.

: 2013-06-13, 09:08
autor: Żbik
Dejw pisze:
Żbik pisze:No i wczoraj sprawdziłem - główny kompresor w jedną stronę działa gorzej niż w drugą
Podłącz tak, żeby działał lepiej przy podnoszeniu, a gorzej przy opuszczaniu.
Kompresora nie da się odwrócić, a zmiana polaryzacji albo przez przełącznik albo na baterii. Dla spokoju przełączniki mogą zostać (o ile się zmieszczą).