Zbadajmy naszą wyobraźnię...

[dmac]

Panie i Panowie,

Już gdy tłumaczyłem album do "Zemsty Sithów", moją uwagę przykuły projekty statków autorstwa Erika Tiemensa. Tylko niektóre wykorzystano w filmie, co wcale nie oznacza, że pozostałe były złe - były fantastyczne. Od razu wiedziałem, że jeden z projektów postaram się odwzorować z Lego: śmigacz z dwoma działami (ilustracja znajduje się na stronie 30 polskiego wydania albumu; poniżej zamieszczam jej reprodukcję, wykonaną niestety aparatem fotograficznym, bo nie mam skanera - klikajcie na nią, żeby zobaczyć powiększenie). Jest to konstrukcja bardzo oryginalna, a jednocześnie nawiązująca do kilku statków znanych znam doskonale z filmów (przede wszystkim, rzecz jasna, do snowspeedera).
Nie tak dawno wspominałem, że pracuję nad ciekawym projektem z klocków moich synów - otóż właśnie nad tym. Mam jednak bardzo mało czasu i model jest ukończony najwyżej w 4/5. Nie wiem, ile jeszcze czasu nad nim spędzę, ale na pewno się nie poddam i na pewno zamieszczę tu fotki.

A teraz do rzeczy. Proponuję ciekawy eksperyment, którego celem jest zbadanie możliwości naszej wyobraźni i odpowiedzenie na pytanie: na ile sposobów można wyrazić z klocków Lego ten sam, dwuwymiarowy obrazek (inne rysunki tego pojazdu nie istnieją, o ile mi wiadomo)? Na ile sposobów można rozpracować na przykład tylną część statku, której na zdjęciu wcale nie widać? Na ile sposobów można zinterpretować detale techniczne, które Tiemens ledwie naszkicował?

Krótko mówiąc - budujmy! Nie mają to być zawody; nie chodzi o to kto ładniej (choć pewnie w końcu ustalimy, komu najlepiej wyszło). Niech to będzie luźny eksperyment. Wiem, mam przewagę czasową, ale też nie wyznaczam żadnego terminu i zapewniam, że moje budowanie prędko się nie skończy.

Zasady: każdy buduje statek według projektu Tiemensa widocznego na zdjęciu, w dowolnej skali, w dowolnej kolorystyce, można wprowadzać drobne modyfikacje i można dodawać detale wzbogacające model.

Na początek niech zgłoszą się chętni do udziału (zapraszam zwłaszcza tych, którzy na co dzień nie budują modeli sci-fi) - jeśli będzie ich 0, oczywiście usunę ten temat. Ale szkoda by było...

[Jerac]

Nie bardzo mam części żeby zbudowac ten statek - musi być spory...

[dmac]

Nie bardzo mam części żeby zbudowac ten statek - musi być spory...

Eee, no nie musi! Przecież widziałem, jakie rzeczy budujesz w mikroskali.
Mój będzie spory, ale "wielkość znaczenia nie ma", jak powiedział Yoda.
Liczę, że jednak coś wykombinujesz... chociaż i na innych liczyłem, a tu cisza jak makiem zasiał .

[poskar]

Któryś raz już oglądam ten temat i nie mogę się napatrzeć na statek. On jest cudnie NIESYMETRYCZNY.
Części może bym i znalazł, ale brak mi odwagi by szarpnąć się na niego. Mam już swój typ na kabinę http://www.peeron.com/inv/parts/30251. , szukam dalej reszty.
Z klockowym SF mam niewiele wspólnego - to nie moja działka mimo, że SW uwielbiam.

Dmac, pomysł przedni, szkoda by było gdyby przepadł bez echa. Jestem pewien, że niejeden z Forumowiczów już przegrzebuje swoje zapasy i kombinuje jak go złożyć.

[dmac]

Mam już swój typ na kabinę http://www.peeron.com/inv/parts/30251. , szukam dalej reszty.
Z klockowym SF mam niewiele wspólnego

Heh, ten element jest już zarezerwowany .
Żartuję; bądź jednak gotowy na poważne budowanie, bo statek z tą kabiną wychodzi naprawdę spory.
Wiem, że to nie Twoja działka, ale odwagi - dlaczego nie miałbyś spróbować?
Zwłaszcza, że statek naprawdę jest fantastyczny i nie bardzo rozumiem, dlaczego nie znalazł się w filmie. Mam nadzieję, że jeszcze go zobaczymy; kto wie, czy nie w serialu telewizyjnym (za 2 lata rusza realizacja 100 odcinków).

A przy okazji - jak będę miał wolną chwilę, podrzucę tu zdjęcie jeszcze jednego projektu Tiemensa; to znacznie większa jednostka (kanonierka), ale klimatem absolutnie genialna, jak z obrazów Chrisa Fossa.

[poskar]

...
Z klockowym SF mam niewiele wspólnego

Heh, ten element jest już zarezerwowany .

Nie myślałem, że to taki rarytas, ja mam ich cały woreczek i do dziś nie wiedziałem co z nimi zrobić. Kurcze, może zrobię teraz interes życia . Ale najpierw spróbuję coś poskładać na wzór tego statku.
ps.
takie drobne OT. Właśnie przyszło mi do głowy, żeby na bazie jednego element, jak rzeczona kabina zacząć budowę... nie wiem czego. Dobudowywanie reszty do określonego, dość charakterystycznego elementu. Zaczynamy np. od kabiny i wychodzi... coś. Już kończę, to Twój temat.

[dmac]

Nie myślałem, że to taki rarytas,
(...)
Zaczynamy np. od kabiny i wychodzi... coś. Już kończę, to Twój temat.

Mi tego rarytasu nie sprzedasz, bo już mam i użyłem .

Ja już nieraz tak budowałem - miałem pomysł na nietypowe wykorzystanie jakiejś części i z tego punktu wychodziłem... Żeby daleko nie szukać: szyba Black Cata w kabinie wahadłowca. Od tego się zaczęło.

I gadaj ile chcesz; wciąż jesteśmy w temacie .
A żeby nie było, że nie: doradzam do kabiny od razu pilota płci żeńskiej - babeczkę z zestawu śmigłowca Jack Stone 4618; idealnie pasuje skalą .

[poskar]

... A żeby nie było, że nie: doradzam do kabiny od razu pilota płci żeńskiej - babeczkę z zestawu śmigłowca Jack Stone 4618; idealnie pasuje skalą .

Ooo, mam taką to znaczy mój syn ma, ale już się tym rozmiarem nie bawi, więc kobitka jest do wzięcia Chyba od niedzieli wezmę się do roboty.

Jack Stone i SW, "koniec Świata " jak mawiał Popiołek (ciekawe czy młodzi wiedzę kto to).

[Jerac]

Główny problem to kabina właśnie - zupełnie nie mam z czego zrobić boków, że już nie wspomnę o tym że przodu też nie

dmac, mógłbyś podrzucić zdjęcie tej kanonierki? Może to będzie bardziej wykonalne...

[dmac]

to znaczy mój syn ma, ale już się tym rozmiarem nie bawi
(...)
Jack Stone i SW, "koniec Świata " jak mawiał Popiołek (ciekawe czy młodzi wiedzę kto to).

Czyli jednak dzieci do czegoś się przydają; u mnie zachodzi ten sam przypadek .

A Popiołka młodzi nie kojarzą, to pewne.

Zmierzyłem mój model: w tej chwili ma 32 cm długości i 36 cm szerokości...
Ale nic nie pokażę, póki nie będzie innych lub wszyscy się nie wycofają. Nie chcę wpływać na proces twórczy .

[dmac]

dmac, mógłbyś podrzucić zdjęcie tej kanonierki?

Mógłbym, chociaż czuję, że tym sposobem już całkiem stracisz zainteresowanie śmigaczem .
A szkoda.
Sorry za post pod postem.
Ignoruj teksty o bocznokołowcu, odnoszą się do innego projektu.

[Scaner]

fajny pomysł, mam nadzieje ze za miesiac tez bedzie aktualny?
kiedys chciałem zaproponować dział z "konkursami" czyli szef działu podaje co zbudowac a uzytkownicy buduja, każdy na swój sposób. tylko sie przeremontuje to spróbuje to poskladac. mam chyba nawet kilka stosownych części ale jak zwykle bedzie to model tęczowy....

Idę kombinowac nad drzwiami do nowego pokoju...

[k1089]

Pomysł przedni, oby takich więcej!

zapraszam zwłaszcza tych, którzy na co dzień nie budują modeli sci-fi

Z chęcią się zgłaszam. I ta niesymetryczność taka intrygująca. Zobaczymy co mi wyjdzie
Do kiedy można zgłaszać budowle?

A Popiołka młodzi nie kojarzą, to pewne.

Ja wiem kto to jest Popiołek, dzisiaj nawet puścili jeden z pierwszych odcinków

[Hippotam]

Śmigacz jest przepiękny. Chyba się skuszę...
Już od jakiegoś czasu chciałem zbudować cos s-f, ale teraz mam mocną motywację. Nie wiem tylko czy starczy mi umiejętności i klocków... Może uda się jakoś użyć szybkę ze snowspeedera?
Idę pomyśleć.... Dzięki dmac za inspirację...

[poskar]

...
Czyli jednak dzieci do czegoś się przydają; u mnie zachodzi ten sam przypadek .
...

to najlepszy pretekst do ponadnormatywnych wydatków