Forum LUGPOL

Dawno nie przekazywałem Wam wieści od Pana Wieśka. Czas to nadrobić - otóż letnie miesiące spędził na cudownych plażach Trynidadu, w cieniu palm chylących się nad wodę.





Piasek, woda, słońce, zimne drinki i gorące kobietki (nie zmieściły się w kadrze, w zamian jest papuga)... Czegóż więcej trzeba?

Powiecie, niczego. Otóż nie. Zabrakło łopatki, która miała być obok zamku lecz zapomniałem ją tam położyć. Ale kij z tym.

Przyjemna scenka. Bardzo fajnie wyszedl Ci zamek.

Toltomeja pisze:Czegóż więcej trzeba?

Tanowych beveli :D

Bardzo przyjemna woda. Podoba mi się kolorystyka, ale brak łopatki zdecydowanie dyskwalifikuje tą prace ;) No i to chyba twój najmniejszy zamek :)

Mokry piasek ładnie wyszedł

Super! Warstwy piasku są niesamowite, ale brak łopatki boli najbardziej ;)

Kobiowe łodyżki.

mokry piasek wyszeł cudnie

łopaty nie brakuje tak bardzo jak panienek
wytłumaczenie papugą jest nie na miejscu!

żal mi tego faceta!

V1 pisze:Kobiowe łodyżki.

WYPRASZAM SOBIE! Owszem, nie jest to Lego, ale Altbricks którego dostałem za CCC. Nie firma produkująca szajsowe zestawy, tylko pojedyncze części, swego rodzaju uzupełnienie do Lego.
Z tego co widziałem łodyżki od nich stosował też na przykład Jerac na wystawowej makiecie, ktoś jeszcze liście od nich używał, więc może nie róbmy o to szumu.
Nie żebym był na kogoś zły, po prostu Kobi jest owiane wyjątkowo złą sławą...

PS: Co do łopatki... Niestety zorientowałem się w połowie żmudnego obrabiania zdjęć. Powtarzać całą sesję byłoby trochę głupio, więc zostało. Ale możecie sobie ją wyobrazić :)

Świetna relaksacyjna scenka. Dobrze te kolory wody wyglądają. I grunt, że zamek jest, choć tylko z piasku. ;)

Toltomeja pisze:WYPRASZAM SOBIE! Owszem, nie jest to Lego, ale Altbricks którego dostałem za CCC. Nie firma produkująca szajsowe zestawy, tylko pojedyncze części, swego rodzaju uzupełnienie do Lego.
Z tego co widziałem łodyżki od nich stosował też na przykład Jerac na wystawowej makiecie, ktoś jeszcze liście od nich używał, więc może nie róbmy o to szumu.

Ale Karwik tylko stwierdził (niezupełnie trafnie) fakt, a nie postawił zarzut, więc po co się od razu oburzasz. ;) Zresztą - co to za różnica, element Cobi, Altbricks czy jakiegokolwiek innego "alternatywnego" producenta? Jeżeli z jakiegoś powodu użycie elementu nie-Lego jest uzasadnione czy akceptowalne, to jakie ma znaczenie, kto go wyprodukował, skoro i tak nie TLG?

Innos pisze:Ale Karwik tylko stwierdził (niezupełnie trafnie) fakt, a nie postawił zarzut, więc po co się od razu oburzasz. ;)

Oj tam, nie mam przecież żalu do nikogo... Nie chciałem "uciszać" Karwika, tylko z uzasadnionej przyczyny odnieść się do tego zanim się rozniesie - pewna osoba z Legowego światka wyjechała z pracą z Cobi, zrobiła się draka i do dzisiaj nie ma łatwego życia. ;)
Może stąd u mnie ta trauma. Dla mnie też żadna różnica jaka firma, ale okazuje się że dla niektórych widzów ma to znaczenie.
Hmmm...

PS: Jeśli ktoś faktycznie poczuł się przejechany, to przepraszam, naprawdę nie o to chodziło :)

No... bo w sumie jesteśmy na forum o klockach LEGO a nie o klockach ogólnie ;-)
Są więc u nas puryści więksi i mniejsi.

Toltomeja pisze:Może stąd u mnie ta trauma.

Na pewno obawiasz się podzielenia tego losu nie do pozazdroszczenia, nie dziwota. ;)
A tak na marginesie, to tylko dowodzi, że TLG mogłoby wreszcie wyprodukować nam trawę w innych kolorach (tak jak powoli serwują nowe kolory liści), trawa w kolorach dark tan czy reddish brown na pewno szybko by się stała popularna w MOCach, a takie firmy jak Altbricks uciekając do przodu musiałyby szukać kolejnych nisz z przydatnymi dla AFOLi ale nieistniejącymi w oficjalnym asortymencie Lego elementami. :)

Toltomeja pisze:PS: Co do łopatki... Niestety zorientowałem się w połowie żmudnego obrabiania zdjęć. Powtarzać całą sesję byłoby trochę głupio, więc zostało. Ale możecie sobie ją wyobrazić :)

Jest jeszcze jedno wyjscie z tej sytuacji :D

Od razu lepiej, uratowałeś sytuację :)

Dziękuję za wszystkie komentarze.

Mokry piasek rzeczywiście fajny, podobnie jak dwa odcienie wody - jaśniejsza bliżej brzegu, ciemniejsza dalej. Ciekawy przekrój się dzięki temu zrobił.