Przedstawiam Wam kolejną trialówkę, tym razem jest to TATRA T 815-7 4x4 "Angrrry Tatra"

Skala -1~12,5
Napęd -2x PF Xl
Skręt -1x PF L
Dwie skrzynie biegów zespolone razem, dwubiegowe tj. 1:5 i 1:1,8 zmiana biegów 1x PF M (5:1)
Masa ~2170g
Przelicznik ~1,4 (kiepściutko)
Pojazd powstał w bardzo krótkim czasie. Najpierw zbudowane było pierwsze podwozie z przeswitem bliskim 9cm, było jednak strasznie niestabilne. Drugie podejście przyniosło zdecydowaną poprawę. Jednak odporność na rolki nadal daleka od ideału-o tym za chwile.
Napęd- całkowity minimalizm użytych zębatek, silniki w miarę nisko, opory znikome. Spora moc dająca fun z jazdy, duży zapas przy tej masie.
Skręt na elce, mocny i szybki 1:5 na z16, idący w parze z napędem.
Skręt, zwolnice i obie skrzynie, medium do zmiany totalnie upchane i zapakowane w 22ramki. Sztywność ramy wzorowa. Kabina lekka, zbudowana z 18 paneli 5x11. Po dwóch dniach od zbudowania start w 4 rajdzie STT, 2 lokata, na kolejnych dwa 3 miejsca. Na rajdzie Tatra dodatkowo miała skrętną kierownicę jednak odpuściłem sobie ten bajer. Zmiana biegów przez dwa rajdy była 1:1, na ostatnie, 6 STT totalnie przyspieszona -pięciokrotnie i można było zrobić to już dawno. W drodze ewolucji kombinowałem z różnymi rodzajami gumek w zawieszeniu, doszły halfbushe- jednak najlepszym rozwiązaniem okazały się najzwyklejsze dystanse z pinów z kulką. Tatra z automatu stanęła niemal prosto na koła, które do tej pory były mocno podwinięte. Stabilność -jak ręką odjął- nagle można katować przechyły bez obaw. Pomysł banalny a skuteczny, podejrzany u Kamyka.
Nie sposób przeoczyć rozepchane opony. Wymiar ~105mm x ~36mm
Masa 1szt 143g
Koła:
+ lepsze pokonywanie przeszkód,
+ większy prześwit,
+ szybciej, deczko,
- dodatkowa masa,
- węższe koła = gorsza przyczepność,
- słabszy skręt- większe koła haczą wrzynając się w ramę -musiałem ograniczyć kąt montując ograniczniki,
- mniejsza kontrola nad pojazdem - więsza "chybotliwość" czy jak to inaczej nazwać, wypchana opona jest bardzo twarda - 0 amortyzacji, aviomarin musowy;-)
Film(y), chciałem dokładnie pokazać jak jeździ, bez ściem - tak jak jest, troche zabawy z pilotem kolejkowym oba nakręcone przed zastosowaniem dystansów i przyspieszeniem zmiany biegów.
1 - bez muzyki, pod blokiem taki swobodny w 20min nakręcony, praca XLi doskonale słyszalna,
2 - w parku, gdzie odbywają się rajdy, Dziękówka Olo za pomoc.
Zdjęcia tutaj np. lub tutaj
Strasznie szybka i mocna- trudna w okiełznaniu, trzęsąca się jak alkoholik na odtruciu ale dająca dużo frajdy wystylizowana Trialówka, bez szans na wynik z uwagi na przelicznik chyba jedyna, która po upadku potrafi wstać;-)
Pozdrawiam, UJa