BrikWars - Wystawa Warszawska

Dział przeznaczony na dyskusje i prezentacje gier planszowych, bitewnych (Brikwars etc.), rpg i innych z użyciem produktów LEGO.

Moderatorzy: Szerszen, Mod Team, Szerszen, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
Szerszen
VIP
Posty: 1785
Rejestracja: 2012-03-30, 17:08
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Szerszen
Kontakt:

 

BrikWars - Wystawa Warszawska

#1 Post autor: Szerszen »

Na ostatnim spotkaniu klubowym, padła prośba od Żbika, aby na wystawie Warszawskiej również zaprezentować BrikWars.

Sądzę, że warto abyśmy się do tego przygotowali, tym bardziej, że w przeciwieństwie do makiet, w tym wypadku podobnie jak przy modelach ruchomych nie obejdzie się bez prowadzącego i czynnego udziału.

Garść pomysłów jaka mi się wykluła, poniżej - mam nadzieję, że będą zaczynem do dyskusji:
1) Prezentowana wersja BrikWarsów, moim zdaniem powinna być w wersji uproszczonej - czyli QuickWars / LugPolWars - te ostatnie, w sumie ułatwiają składanie armii punktowo i to jest ich zdecydowana zaleta.

2) Sądzę, że warto przygotować 2-3 proste scenariusze do grania, tak aby można było w te 30-60 minut razem z wytłumaczeniem zasad pokazać na czym rzecz polega i w drugą stronę, po paru partiach nie mieć dość powtarzania tych samych ruchów. Nie muszą być "równe", czyli np. zdobywanie twierdzy / napad na jaskinię smoka / kosmici vs ziemianie etc. może coś w klimacie właśnie I w. ś. - np. właśnie symulacja zamachu ;) w warunkach bitewnych - luźna idea. Zabawa "seriami" np. jakieś starcia różnymi plemionami Chimy, która jest niemal stworzona do systemów bitewnych...

3) Dekoracje - to mój największy "zgryz", z jednej strony kusi aby zrobić dużą, statyczną planszę / makietę z LEGO, z drugiej mam wrażenie że lepiej wyjdzie stół i zestaw modułów terenowo / budynkowych, które na nim będzie można swobodnie poustawiać. Każde z tych rozwiązań ma plusy i każde jest klockożerne, aczkolwiek pewnie mniej niż makiety kolegów. Wydaje mi się, że swobodne moduły na płytkach 16x16 mogą zdać najlepiej egzamin.

4) Armie - wbrew pozorom może być to nasz newralgiczny punkt. Nie jest prosto zbudować w miarę spójną armię, a co więcej trzeba się pogodzić z tym, że minifigi mogą "poginąć", jeśli ludzie będą bezpośrednio przy stole. Jest to też kwestia zapewnienia względnego bezpieczeństwa. W przeciwieństwie do ruchomych modeli, u nas elementów "ruchomych" i zmieniających swoje położenie jest naprawdę sporo.

5) X3kutor wspominał na spotkaniu, że nawet w Paradoksie ludzie zaczęli się już nami interesować i systemem, w który gramy - być może warto przygotować tę skróconą wersję zasad w formie broszury, "do wzięcia do domu", jeśli chcemy propagować i taką formułę zabawy (a chcemy).

To tyle jak chodzi o "zaczyn do dyskusji". Każda pomoc i pomysły w tym wypadku jest mile widziana.
Jeden klocek zgubię a drugi zepsuję. ;)

Awatar użytkownika
Johan
VIP
Posty: 916
Rejestracja: 2013-05-28, 08:46
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Brak
Kontakt:

 

#2 Post autor: Johan »

Jestem gotów włączyć się w przygotowania. Jak rozumiem, pokazy odbyłyby się podczas otwarcia wystawy?

Ad. 1) Jeżeli chcemy wciągnąć do gry zwiedzających, a wierzę, że chcemy, to zasady powinny być jak najprostsze.

Ad. 2) Scenariusze trzeba przygotować i co ważniejsze, kilkukrotnie przetestować. Warto wymyślić coś ciekawszego, niż klasyczny Deathmatch. Capture the Flag mogłoby być ciekawe w BrikWars, oczywiście wszelkie zdobywanie umocnień czy obrona konwoju ma potencjał...

Ad. 3) Myślę, że moduły na małych pytkach bazowych są lepszym rozwiązaniem. Nie będzie trzeba uzgadniać szczególów makiety, każdy w swoim zakresie przygotuje jakieś fragmenty terenu, i będzie dobrze. Najlepiej, myślę, gdyby były we w miarę uniwersalnym klimacie, czyli jakieś zarośla, skały, czy ruiny.

Ad. 4) Jeżeli chcemy, żeby to były szybkie, półgodzinne bitwy, to mogą być to armie mniejsze nawet niż 100-punktowe, więc może nie będzie tak ciężko ze skompletowaniem.

Pewnie za tydzień w Paradoxie podyskutujemy o tym szczegółowiej, a na razie myślę, że temat lepiej przenieść do działu Imprezy i Integracje.

Awatar użytkownika
Szerszen
VIP
Posty: 1785
Rejestracja: 2012-03-30, 17:08
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Szerszen
Kontakt:

 

#3 Post autor: Szerszen »

Tak ja to również rozumiem - że w ramach show na otwarcie wystawy robimy kącik battlowy ;-)

Ad.1 Sądzę, że w tym wypadku mamy zgodność. Spróbuję przygotować zebraną broszurę opatrzyć przykładami i skleić w całość, ale będę potrzebował na pewno krytycznych recenzentów, bo samego siebie się najtrudniej ocenia.

Ad.2 Jeśli chodzi o scenariusze - masz 100% racji. Wygląda na to, że przejście na pełną wersję BrikWars odłożymy na nieco później, bo wbrew pozorom wystawa wcale nie jest tak odległym terminem, zważywszy na to, że testowanie wymaga w naszym wypadku spotkań, spotkań i jeszcze raz spotkań. Samodzielnie, w zaciszu domowym raczej tego nie zrobimy.
http://lego.netla.pl/content/warszawa-p ... -iii-sesja - wpis spotkaniowy, uaktualniony.
Wydaje mi się, że scenariusz "capture the flag" może być naszym podstawowym ale musimy to przetestować, dobrze by było w wersji multiplayer również - bo zakładam (może optymistycznie), że będziemy mieć więcej niż jednego chętnego na "przesuwanie ludzików".

Ad.3 Czyli 16x16 jako bazowa płytka, chyba że dany teren wymaga większej. Założeniem jest luźna konstrukcja, z możliwością przestawiania terenu i modyfikacji. Do "capture the flag" przydać się też mogą jakieś "symboliczne forty".

Temat specjalnie trzymam tu, aby nam nie umknął, chyba żeby od razu do Warszawy 2014, ale tam bym raczej załozył temat z finalnymi ustaleniami jak je już będziemy mieli.
Jeden klocek zgubię a drugi zepsuję. ;)

Awatar użytkownika
3dom
Adminus Emeritus
Posty: 5639
Rejestracja: 2011-04-18, 20:43
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: 3dom

 

#4 Post autor: 3dom »

Myślę, że takie rozmowy lepiej prowadzić w niepublicznym miejscu ;) A skoro założyłem Wam tajny kącik to teraz musicie projekt doprowadzić do końca ;)

Trzeba mieć 5 postów żeby widzieć to forum, nie jest to chyba jakieś bardzo straszne ograniczenie.
...na mieście już ćwierkają wróble... 🐦🐦🐦
nisiia pisze:SMAŻ SIĘ W PIEKLE ZA TE POSPINANE PLEJTY!!!!!!!!

Awatar użytkownika
Ex3qtor
Posty: 481
Rejestracja: 2008-02-01, 16:48
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: X3qtor

 

#5 Post autor: Ex3qtor »

Wrzuciłem tą kwestię już w dwa miejsca, ale wrzucę i tu: oficjalne otwarcie trwa chyba 2 dni - sobota i niedziela. Można by zrobić tak, że jednego dnia robimy pokaz szybkich walk, ewentualnie scenariuszy, a drugiego pokaz pełnych BrikWarsów. Albo, co mi się wydaje fajniejsze, pokazać przekrojowo - najpierw pokaz QuickWarsów, potem użycie systemu do rozgrywki CTF, a na koniec większa bitwa na pełnych zasadach BrikWars.

I wydaje mi się, że może warto zrobić nawet zamknięty temat w dziale o wystawie, z odnośnikiem do tego tematu, bo odnoszę wrażenie, że część osób nawet nie wie o tym dziale.
Żeby mi się tak chciało, jak mi się nie chce...

Awatar użytkownika
3dom
Adminus Emeritus
Posty: 5639
Rejestracja: 2011-04-18, 20:43
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: 3dom

 

#6 Post autor: 3dom »

O tym dziale na pewno wiele osób nie wie bo istnieje on od pół h :D
...na mieście już ćwierkają wróble... 🐦🐦🐦
nisiia pisze:SMAŻ SIĘ W PIEKLE ZA TE POSPINANE PLEJTY!!!!!!!!

Awatar użytkownika
Ex3qtor
Posty: 481
Rejestracja: 2008-02-01, 16:48
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: X3qtor

 

#7 Post autor: Ex3qtor »

3dom pisze:O tym dziale na pewno wiele osób nie wie bo istnieje on od pół h :D
Zrobiłeś mi psikusa i przeniosłeś go w trakcie pisania mojego posta - przed chwilą panicznie zacząłem szukać, czy mi go gdzieś nie wcięło :).
Żeby mi się tak chciało, jak mi się nie chce...

Awatar użytkownika
Szerszen
VIP
Posty: 1785
Rejestracja: 2012-03-30, 17:08
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Szerszen
Kontakt:

 

#8 Post autor: Szerszen »

Co za człowiek... wszystko tajne / poufne ;)
Jeden klocek zgubię a drugi zepsuję. ;)

Awatar użytkownika
Szerszen
VIP
Posty: 1785
Rejestracja: 2012-03-30, 17:08
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Szerszen
Kontakt:

 

#9 Post autor: Szerszen »

Minął tydzień od naszego spotkania i w międzyczasie wykluło mi się parę idei. Dodatkowo sądzę, że czas najwyższy zabrać się za pewne technikalia, zwłaszcza jeśli chcielibyśmy poprosić o wsparcie klockowe - musimy wiedzieć "co chcemy zrobić".

Zacznę od wstępnych ustaleń, jakie w ramach grupy warszawskiej brikwars (bo chyba tak nas mogę nazwać) udało się wstepnie zrobić:

- ponieważ te gry mają swój zdecydowany urok "gdy się w nie gra" a nie jedynie "patrzy", chcielibyśmy wciągniąć do tego publiczność. Ten punkt implikuje jak najprostsze zasady i oddziały - tak aby w 5 minut można było je wytłumaczyć i jedynie na zasadach "moderatorów / dobrych duchów" wspomagać grających.

- opcja gry "przygodowej" - czyli dzieciaki dostają po minifigu z określonymi parametrami / ew. małą drużynę i ruszają "po skarb", spotykając po drodze "przeszkadzajki" może się sprawdzić. Trzeba z tym ostrożnie, bo jak się któremuś "zemrze", to mogą być potrzebne nagrody "pocieszenia". - w takim wypadku, wchodzi w grę opcja multiplayer ale IMHO nie wiecej niż 3/4 drużyny +1 dowodzący potworami (ktoś z nas) na raz - bo się zanudzą, czekając na swoją kolejkę. - stąd też poniższe rozważanie o 2 stołach.

- Opcja gry demonstracyjnej, na większych oddziałach - z tym też bym nie przesadzil, oddziały 100 punktowe potrafią zająć około godziny czasu przesuwania ludzików, w drugą stronę zbyt małe grupy nie będą robić wrażenia. Trzeba to wyważyć.



Elementy techniczne:
- małe blaty, na których gramy w Paradoxie mają rozmiar 120 cm x 120 cm. Sądzę, że na potrzeby wystawy i demonstracji gry - większy blat nie jest potrzebny, ew. można przemyśleć nad dwoma - tylko tu musimy się zastanowić, czy damy radę "dwa działające obsłużyć".

Przy dwóch stołach, jest o tyle milej, że jeden możemy np. zabudować "ściśle klockami" a na drugim ustawić elementy planszy luźno - tak aby zademonstrować, że do gry wcale nie trzeba mieć niewiadomo jakiej klockowej makiety - i tu "patrz punkt poniżej"

- Nadal korci mnie trochę zrobienie tego też jako makiety do grania, wyłożonej platami 32x32 study - one mają stety albo niestety po 25 cm, czyli na klasycznym blacie mieścimy albo 4x4 płyty (16) i je zabudowujemy, np. jako planszę tematyczną (miasto / labirynt / urozmaicony teren dziki), albo powiększamy pole gry - w sumie w tym wypadku przydałaby się nam informacja już od muzeum, jakimi stołami / blatami do ułożenia dysponują, bo w zależności od tego możemy się dopasować - większych obszarów bym nie robił, bo zamiast gry i zabawy będzie chodzenie po planszy i przymierzanie się "niewiadomo do czego".

No i teraz...

Teren ... teren... teren...
Konwencji armii bym nie chciał ograniczać - chcę pokazać że można jednocześnie grać i komitami i rycerzami ale "dekoracja" jest potrzebna, tak więc... na jakim terenie to robimy i czy jako opcja fantasy, czy rozwazamy "dogranie się z elementami makiet kolegów" ew. wykorzystujemy np. gotowe budynki z zestawów LEGO? - to też jest jakaś opcja aby pokazać, że nie trzeba "wiele się wysilić. Gra w policjantów i złodziei, też może być ciekawa ;-)
Jeden klocek zgubię a drugi zepsuję. ;)

Awatar użytkownika
Johan
VIP
Posty: 916
Rejestracja: 2013-05-28, 08:46
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Brak
Kontakt:

 

#10 Post autor: Johan »

Co ja o tym myślę:

- Wariant z grą przygodową ma o tyle więcej sensu, że gra angażuje wtedy więcej osób, jest szybsza i dynamiczniejsza. Z drugiej strony o wiele bardziej efektowne są bitwy w których biorą udział całe armie, ale myślę że forma przygodówki bardziej tutaj pasuje.

- Z grą demonstracyjną możliwe że trzeba się będzie wstrzymać, bo to istotnie mniejsza frajda dla oglądających, a przecież nie dla siebie to robimy.

- Darujmy sobie dwa blaty. Serio, zróbmy jeden, ale porządnie. Wyłóżmy baseplate'ami, zbudujmy trochę ciekawego terenu, przygotujmy niebagately scenariusz. Nie mamy zdaje się dość mocy przerobowych, żeby dwa stoły sensownie przygotować i poprowadzić.

- Żeby graczy rzucić od razu w wir akcji, trzeba dobrze przemyśleć scenariusz. I im dłużej o tym myślę, tym bardziej mi się podoba polowanie na smoka czy coś podobnego. Gracze mają wtedy motyację, żeby atakować, a nie trzymać się bezpiecznych kryjówek, jest trochę kooperacji, a jeżeli jeden z nas gra smokiem, możemy wpływać na różne aspekty rozgrywki, kontrolować jej tempo na przykład.

- Teren, powiadasz. Myślę, że warto wybrać jakąś uniwersalną konwencję tereny, na przykład las, skały, a mało budowli. Wtedy w zasadzie każdego rodzaju minifigi będą wyglądać tam w miarę na miejscu.

Tyle na teraz mi się wymyśliło.

Awatar użytkownika
Szerszen
VIP
Posty: 1785
Rejestracja: 2012-03-30, 17:08
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Szerszen
Kontakt:

 

#11 Post autor: Szerszen »

Przekonałeś mnie do jednego blatu, zwłaszcza że jeśli dobrze go przemyślimy dekoracje mogą być nadal częściowo mobilne, więc i scenariusze można zrobić ze dwa/trzy - tak abyśmy i my z tym smokiem nie uświerkli ;-)

Czy pomieścimy się na 16 płytach, czy lepiej zabezpieczyć np. 20 (4x5) ?
Tu warto wziąć pod uwagę, że jeden ruch to max 15 studów, czyli 1 płyta jest mniej więcej na dwa ruchy (dzieciaki zazwyczaj będą się poruszały jak najszybciej).

Wydaje mi się, mimo wszystko, że te 4x4 wystarczy - więcej jak 3 dzieci na raz nie obsłużymy, bo się zanudzą, czekając na swoją turę. Nawet jeśli "smok" będzie w centrum planszy, to dojście do niego potrwa około 3-4 ruchów. To dość aby rozwinąć jakąś akcję/strategię/opanować zasady działania / spotkać jakiś mały oddział "przeszkadzający" - przypadkowego orka / trola / pająka / robota - aby opanować walkę ;-).

Teren uniwersalny jest też czymś, co mi się podoba. Co prawda zacząłem już się zastanawiać nad labiryntem, ale to by w drugą stronę wydłużyło i ograniczyło swobodę ruchu.

Myślę, że grę demonstracyjną - w tym i CTF można będzie potraktować jako opcję "do zainteresowania publiczności" - czyli jako zabawę, jeśli akurat nie będzie dzieci chętnych do gry. Na dobrej, niezbyt gęstej planszy, zrobimy wszystko.
Jeden klocek zgubię a drugi zepsuję. ;)

Awatar użytkownika
Ex3qtor
Posty: 481
Rejestracja: 2008-02-01, 16:48
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: X3qtor

 

#12 Post autor: Ex3qtor »

Dobra, czyli pole walki to 4x4 płyty bazowe w kwadracie, tak?
W sumie jest to realne, tylko wtedy chyba jednak dwójka chętnych naraz, będzie dość szybko, a nie będzie tłoku. Poza tym przy scenariuszach nieklasycznobitwenych zostawia to opcję dla trzeciego gracza.
3 scenariusze - klasyczna bitwa, CTF no i to polowanie.
Klasyczna bitwa to wiadomo - ustawiamy dwa oddziały (lub więcej, jeśli się zmieszczą) i aż do wytłuczenia się.
CTF - na środku ustawiamy Wielkie Potężne Coś, Co Wszyscy Chcą Zdobyć i dwie drużyny, które chcą to zdobyć. Trzecia stroną, kierowaną przez któregoś z nas, są strażnicy tego czegoś.
Polowanie - nie wiem, czy to nie jest zbyt podobne do CTF, różnicą, jaką bym tu widział, jest możliwość poruszania się celu, ale z drugiej strony nie bardzo wiem, co mógłby zrobić, żeby tylko nie uciekać, a z drugiej strony nie był zbyt potężny dla drużyn.
Jeśli chcielibyśmy prezentować kilka scenariuszy, to pytanie jest takie, czy plansza ma mieć do każdego z nich taki sam układ? Byłoby wygodniejsze, ale pytanie, czy nie nudne. Jeśli "zmienne" pole, to jak technicznie rozwiązać, żeby było łatwo je zmieniać - mi przychodzą na myśl obiekty zamocowane na jumperach 2x2.
Zastanawiam się jeszcze jak to zrobić, żeby nie trzymać się jednej konwencji tematycznej.
Żeby mi się tak chciało, jak mi się nie chce...

Awatar użytkownika
Szerszen
VIP
Posty: 1785
Rejestracja: 2012-03-30, 17:08
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Szerszen
Kontakt:

 

#13 Post autor: Szerszen »

Tak trochę na gorąco, po Brwikonie (który niestety dla mnie się już skończył a Johan dzielny jest i basta).

- Z tego co widzę w praktyce bardziej nas będzie interesował stół / dwa zestawione stoły, niż zabudowanie całości płytami bazowymi. Patrząc z perspektywy, nawet wpinanie i odpinanie figurek może być na dłużśzą metę wkur... a one naprawdę się sporo ruszają

- Lepiej się sprawdzają małe "ozdoby terenowe" niż duże jednolite ukształtowanie terenu. Jednocześnie dają pewną plastyczność ustawienia

- Zdecydowanie warto przygotować specjalnie na wystawę "Quickwars" albo wręcz "LugPolWars", jako "ulotki" - tzn zasady razem z punktacją zmieszczą się na jednej kartce A4 i trzeba tego wydrukować ot tak "na rozdawanie" dzieciom i dorosłym.

- To już finalnie Johan jako zaprawiony (i podejrzewam, że zabity) w boju przez młodych adeptów stwierdzi, czy warto na wystawie jako "kącik zabaw" - bo to na Brwikonie przybrało formę kącika zabaw dzieci grać aż 100 punktowymi armiami i na pełnych zasadach, czy lepiej na "szybkich" i małymi armijkami - tak aby była możliwa częstsza zmiana przy stoliku, bo jednak 1,5-2h czekania na kolejkę, mogą zniechęcić. Jestem dla niego pełen podziwu, jako że z racji obłożenia tzw. nagłą i niespodziewaną robotą byłem krótko i zwolniłem go tylko na moment, a on twardo siedział (od wczoraj) i mordowany był przez bardzo krzykliwy team.

- Jeśli chcemy pokazać grę jak największej ilości osób w weekend otwarcia, to chyba warto zrobić dla nas dwa, nawet "węższe stoły", na których te armie będą "na siebie szły" (my i tak robimy za "sędziów i mentorów"), a w razie możliwości zsunie się je na "pełną bitwę".
Ostatnio zmieniony 2014-06-01, 07:36 przez Szerszen, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeden klocek zgubię a drugi zepsuję. ;)

Awatar użytkownika
Johan
VIP
Posty: 916
Rejestracja: 2013-05-28, 08:46
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Brak
Kontakt:

 

#14 Post autor: Johan »

Wiesz Szarszeniu, myślę, że mimo wszystko komplet płyt bazowych na stołach byłby całkiem użyteczny dla pojedyczych jednostek i liczenia odległości, szczególnie że oddziały nadal można ustawić na plate'ach i przesuwać bez wpinania. Z luźnymi płytami jest ten problem, że mają tendencję do zmieniania położenia w trakcie gry. Trzeba by je przyczepić do stołu np. masą mocującą.

Druga kwestia: tak na prawdę jeszcze nie testowaliśmy dużych jednolitych elementów terenu, i myślę, że mogłyby fajnie premiować piechotę. W końcu czołg nie wszędzie wjedzie, a wydaje mi się, że ostatnio maszyny bojowe na naszych polach bitew królują.

O tak, trzeba będzie QuickWars podrukować, myślisz że dałoby radę zmieścić je na jednej kartce A4?

I tak, mniejsze oddziały sprawdziłyby się lepiej według mnie. Na Brwikonie było dość mało chętnych w porównaniu z tym, czego można się spodziewać na otwarciu wystawy, a i tak część dzieciaków musiała czekać. Dobrze by było to ograniczyć. No i przy mniejszych armiach można się pokusić o mniejsze stoły.

Awatar użytkownika
Ex3qtor
Posty: 481
Rejestracja: 2008-02-01, 16:48
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: X3qtor

 

#15 Post autor: Ex3qtor »

Rozumiem, że udostępniliście swoje oddziały.
Jaka byłaby minimalna powierzchnia w płytach niezbędna do w miarę komfortowego grania?
Johan, jaką liczbę rozumiesz przez "mało chętnych"?
I ogólnie, jak dzieciaki to odbierały?

W ogóle przepraszam za ciszę z mojej strony, ale ogarniamy z Basią temat przeprowadzkowy, podejrzewam że niedługo mogę być bardziej aktywny.
Żeby mi się tak chciało, jak mi się nie chce...

ODPOWIEDZ