Strona 2 z 5

: 2014-04-08, 22:57
autor: 3dom
MarcinMK pisze:Grzybka nie widzę... czas do okulisty.
Mutran pisze:A grzybka nadal szukam ;/
A ja znalazłem, nie zdradzę gdzie żeby nie psuć Wam zabawy ;)

Model obłędny, na nowych oponkach wygląda znakomicie.

: 2014-04-08, 23:03
autor: Scrat
Przepiękny. Jesteś niekwestionowanym mistrzem detali. Zresztą to co napisał Misterzumbi... no kurde.

Grzybek znaleziony ;)

: 2014-04-08, 23:37
autor: Bricksley
Scrat pisze:Grzybek znaleziony ;)
Dobrze wiedzieć jak wygląda grzybek z Hobbita ;)

: 2014-04-09, 06:55
autor: Jetboy
Jak zwykle urywa głowę!

Grzybka poszukam na wystawie.

: 2014-04-09, 10:11
autor: klatka
Już drugi dzień siedzę i patrze na Twój model... miażdży... Detal zabija, naprawdę świetna praca.
Patrzę i aż nie dowierzanie bierze że te klocki się razem trzymają, skala robi swoje.
Z tego wszystkiego już patrzeć nie mogę ;)

: 2014-04-09, 13:23
autor: SMIGOL
Grzybka nie szukałem bo nie wiem jak wygląda.
Model jest piękny, ale mam pytanie natury technicznej: jakim cudem trzymają się światła na tych hakach przed kabiną? Kombinowałem, kombinowałem i... nie jestem w stanie tego wcisnąć. Mam za duże palce, za mało samozaparcia? :)

: 2014-04-09, 14:34
autor: Sirius
Grzybek znaleziony;D Poza tym świetny model.

: 2014-04-09, 16:34
autor: Thietmaier
Obłędne...

: 2014-04-10, 12:51
autor: V1
Cóż za destruktywny brak krytyki!
Dziękuję pięknie :)


Karol - dzięki przede wszystkim za informacje historyczne ! Wkrótce zaktualizuję opis.
Aż do zakończenia budowy nie wiem, które tulejki będę mógł zamienić na starszy typ, a które szczeliny się do czegoś przydadzą. Tutaj o tym zupełnie zapomniałem.
Z żółtą łychą wyglądała mniej interesująco. Robienie jej na całą żółtą nówkę też nie wychodziło na dobre - w ten sposób zaczynałem, ale w pewnym momencie zrezygnowałem, bo wyglądała nieciekawie.
Instrukcja? Strasznie nie lubię ich robić... eŁki mam już dosyć, ciągłego jej rozmontowywania, żeby zmienić gdzieś w środku jeden klocek. Ale nie mówię nie, tylko, że najpierw chciałbym się wyrobić z tym, co mam rozgrzebane.
I z Moskwą, bo przecież na zdjęciu Niedenthala nie ma żadnej ładowarki, więc znów marnuję czas :)
Hydrosa mam wciąż w bliżej nieokreślonych planach.


Miiiiister - staram się strugać te cholerne szczególiki, przebudowuję godzinami, żeby przesunąć coś o pół studa czy pół płytki, której różnicy nikt poza Tobą lub Karolem potem nie zauważy, a Ty piszesz, że najlepsze jest tych parę klocków rzuconych byle jak, w ostatniej chwili. Mało motywujące :)
Nie zazdrość, bo to ja Tobie zazdroszczę wyczucia i fantazji, z jaką budujesz swoje pojazdy. Garbusa, Warszawy i 2CV zazdroszczę Ci w szczególności. Budujesz tak, jakbyś rysował od ręki na kartce, a potem kolorował akwarelami, a ja ciągle nie mogę pozbyć się pewnej sztywności/sztuczności. Ale będę nad tym pracował :)


Maks - nad Ł-200 rozmyślam, bo bardzo mi się podoba. Wysięgnik ma kształt trudny do uzyskania inaczej niż brickami, a to będzie strasznie grube, więc rozmyślam nadal :)


Smigol - haki trzeba mocno wcisnąć w podstawy dźwigienek. Nie każdy hak i nie każda podstawa ze sobą współpracują, i podstawa dźwigienki jest przy tym mocno obciążona - rozginana przez hak. Ale mimo wszystko uznaję tę technikę za dopuszczalną, jako że rezultat jest nie do osiągnięcia innymi sposobami.


Fajnie, że chciało Wam się poszukać grzybka. Niestety nie udało mi się go lepiej wyeksponować na zdjęciach. Jest widoczny tylko na jednym.
Kiedy go przyczepiłem, zacząłem pożądać innych klocków z podobnym wzorem imitującym błotniste zacieki...


Następne, również żółte (bo innego nie było), będzie małe, także nasze - polskie (choć nie sposób nie zauważyć, w jaki zachodni pojazd konstruktorzy byli zapatrzeni), i - przynajmniej w zamierzeniach - szybkie i mało praktyczne, bo ciasne :)

: 2014-04-10, 13:39
autor: rrosiak
V1 pisze:Cóż za destruktywny brak krytyki!
(...)
Fajnie, że chciało Wam się poszukać grzybka. Niestety nie udało mi się go lepiej wyeksponować na zdjęciach. Jest widoczny tylko na jednym.
Grzybek ratuje całą pracę. Bez niego byłby to tylko kolejny perfekcyjny i nudny model , a tak... ŁAŁ.

Gratulacje dla młodego, naprawdę świetny grzybek ;-)

: 2014-04-10, 20:39
autor: M_longer
V1 pisze:Cóż za destruktywny brak krytyki!
Dziękuję pięknie :)
Zrób ŁK-1. Albo ŁK-2. Oba paskudne niesamowicie, ale je lubię :)

: 2014-04-11, 07:10
autor: MarcinMK
Ja grzybka z lego nigdy nie widziałem i trudno mi go było znaleźć. Szukałem i szukałem ... i nie znalazłem. Na szczęście "miła koleżanka" z forum się zlitowała i mi napisała gdzie jest. Wymyśliłeś... grzybka... :)

: 2014-04-12, 08:59
autor: Żbik
Chociaż to nie moja kategoria wagowa, to przyznać muszę, że bardzo ładnie wyszło :) Od razu widać co to za maszyna. Wiele raz już pisałem, że to moja ulubiona polska maszyna budowlana. Robiłem już przymiarki do jej zbudowania ale na pneumatyce słabo by to wyszło (estetycznie), więc póki co czekam aż Lego wypuści dłuższe siłowniki pneumatyczne.

Czy nie byłoby lepiej użyć w łyżce tych nowych kafli inverted (kwadratowych zamiast okrągłych)?

: 2014-04-13, 09:42
autor: legosamigos
Karol pisze:...Jaka jest szansa na instrukcję budowy?
Przyłączam się do próśb Karola ;)

: 2014-04-13, 10:41
autor: M_longer
legosamigos pisze:Karol napisał/a:
...Jaka jest szansa na instrukcję budowy?


Przyłączam się do próśb Karola ;)
A instrukcja jest naprawdę do czegoś tutaj potrzebna? 90% modelu jest widoczne, a to co jest w środku i trzyma niektóre elementy można zrobić na kilka sposobów.