Podobno długość opisu jest wprost proporcjonalna do wielkości MOCa, więc tym razem nie będzie lakonicznie ;)
Wspólne przedsięwzięcie z Legofanem. Specjalnie na wystawę w Swarzewie, niektórzy już widzieli.
Zdecydowaliśmy się zrobić coś razem, bo co dwie głowy to nie jedna. I udało się mimo pozornych trudności - część Legofana, czyli domki z lewej, jadą w sierpniu do Warszawy, a moje miasto zostaje w gablocie jeszcze przez miesiąc. Trzeba było tak to zaplanować, żeby stanowiły w miarę osobną całość, kiedy zostaną rozdzielone.
To największy mój MOC jak dotąd, równo 6 płyt bazowych (razem z Legofanem 8). Od początku tworzyłem go z myślą o wystawie, więc zaczynałem ze śmiałym planem budowania modułowego. Miało się pięknie rozkładać na 6 części... A skończyło się jak zawsze. Już na wysokości placyku przed zamkiem krajobraz połączył się w jedną całość i o żadnych modułach nie było już mowy. :)
Całe wzgórze jest puste w środku, nie licząc chaotycznego (i dzięki temu jakże urokliwego) rusztowania z technic bricków. W sumie wyszło to całkiem wytrzymałe (podobno Toltoburg jeszcze stoi), choć nie wygląda.
No dobra, ale jeszcze trzeba to przewieźć. Długo myślałem jak się za to zabrać, żeby wszystko przetrwało nienaruszone długą podróż w bagażniku. Doszedłem do wniosku, że najlepiej będzie rozłożyć wszystko na małe części i każdą włożyć do osobnego worka – nawet jak któryś segment się rozwali, nie będę musiał szukać części po całym pudle. Wszystko zostanie w woreczku, łatwe do odtworzenia. A przy okazji mniej miejsca zajmuje.
Mówiąc małe części, mam na myśli małe. Naprawdę małe, bo skończyłem z ok. 70 ponumerowanymi w kolejności składania woreczkami, plus jeszcze kilkanaście większych fragmentów budynków. Na szczęście w transporcie ucierpiał tylko ratusz, a bogata dokumentacja zdjęciowa uczyniła odbudowę czystą przyjemnością i zadaniem niemal tak łatwym, jak składanie zestawu z instrukcji. Rano jeszcze bałem się że będę budować to do trzeciej w nocy, ale poszło ekspresowo. I mogłem spędzić tę noc przy makiecie kolejowej, zamiast przy swojej. :)
Zapraszam do oglądnięcie zdjęć robionych regularnie w miarę postępu prac (służyły do zgrania całości z Legofanem). Mam je tylko na Dropboxie, musicie sobie z tym poradzić.
Po więcej zdjęć pozwolę sobie zaprosić do galerii rh, o tutaj: MAJHOST
I jeszcze tu są dwie fotki z muzeum, widać trochę bebeszków:
To co, podziękowania? Oczywiście dla Legofana za wspólny bój o makietę, Rascha za zaopatrzenie w liście, LLa nie wiem za co (może powinienem raczej go potępić?) i rh za piękne zdjęcia, które uratowały nam skórę (nie zdążyliśmy zrobić swoich).
LF, coś chcesz dodać? Nie krępuj się :)
PS: Kaplica zamkowa jest pod wezwaniem św. Studa oczywiście.
[MOC] Toltoburg
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
- blizzard
- Posty: 820
- Rejestracja: 2011-10-04, 15:48
- Lokalizacja: Poznań
- brickshelf: blizzard00453005_0000002
-
Długo dane mi było czekać na kolejną z Twoich prac, ale jak zawsze poziom jest wysoki na tyle, że niezmiernie cieszy oczy :)
Praca duo zawsze na propsie
Praca duo zawsze na propsie
Ostatnio zmieniony 2014-06-26, 20:18 przez blizzard, łącznie zmieniany 1 raz.
- Ciamek
- VIP
- Posty: 2781
- Rejestracja: 2004-06-24, 23:08
- Lokalizacja: Wrocław
- brickshelf: Piglet
- Kontakt:
-
Śliczna sprawa : o)
Nie spodziewałem się, że to tak szybko powstanie.
https://www.flickr.com/photos/toltomeja/13410837875/
Widzę, że ten obrazek wrzuciłeś raptem 3 miesiące temu, czyli zbudowaliście to w dwa?
Troszkę jednak czuję niedosyt, bo zabrakło domków na środku.
No i tam nigdzie praktycznie nic się nie dzieje...
Ale poza tym rewelacja. Tyle ciekawych zastosowań klocków dla utworzenia detali budynków.
Szkoda, że nie będzie w Warszawie.
Nie spodziewałem się, że to tak szybko powstanie.
https://www.flickr.com/photos/toltomeja/13410837875/
Widzę, że ten obrazek wrzuciłeś raptem 3 miesiące temu, czyli zbudowaliście to w dwa?
Troszkę jednak czuję niedosyt, bo zabrakło domków na środku.
No i tam nigdzie praktycznie nic się nie dzieje...
Ale poza tym rewelacja. Tyle ciekawych zastosowań klocków dla utworzenia detali budynków.
Szkoda, że nie będzie w Warszawie.
Zdrufko, Ciamek
Najpierw myślałem że to dużo, ale potem się okazało że wcale nie. Smiało by mogło być 8 zamiast tego, bo tak jak pisał Ciamek...kenobi8 pisze:Podziwiam również zapełnienie 6 płyt bazowych
...Miały być jeszcze te domki, ale brakło miejsca na nie. Po zrobieniu zbocza góry i zamku zostało mi raptem kilka studów szerokości na ścieżkę i nic więcej.Ciamek pisze:Troszkę jednak czuję niedosyt, bo zabrakło domków na środku.
Wyjątkowa dla mnie sytuacja, bo miałem na te domki klocki, tylko miejsca nie. Zazwyczaj mam odwrotnie :)
To dobrze. Wiem już na przyszłość, że mogę bez obaw porwać się na coś większego.
Masz rację. Wziąłem z domu za mało ludzików i akcesoriów, żeby móc zmontować na miejscu jakieś bardziej wyraziste scenki. A i czasu nie było, bo gabloty trzeba kiedyś zamknąć...No i tam nigdzie praktycznie nic się nie dzieje...
PS: Projekt, o którym mówił Ciamek był chyba dostępny tylko dla znajomych na Flickrze. Jakby ktoś chciał, upubliczniłem:
Work-(not-yet)-In-Progress di Toltomeja, su Flickr
Ostatnio zmieniony 2014-06-27, 13:30 przez Toltomeja, łącznie zmieniany 1 raz.
- Deckard Cain
- Posty: 380
- Rejestracja: 2010-06-17, 20:16
- Lokalizacja: Krosno
- brickshelf: DeckardCain
-