[MOC] Tramwaj konny
: 2014-07-20, 13:52
Kawa i papierosy. Jest nawet taki film...
Ktoś w jednym z wątków o jakimś konnym powozie napisał, że chce tramwaj konny, więc oto jest :)
Pierwsza linia tramwajowa w Krakowie powstała na jesieni 1882 roku. Tramwaje konne o rozstawie szyn 900mm połączyły dworzec kolejowy i Most Podgórski na Kazimierzu (most ten już nie istnieje, choć nie sprawdzałem, czy w jego miejsce zbudowano inny).
Na mapie z tamtych czasów zaznaczyłem przystanki, które zostały ustalone w 1883 roku. Linia przebiegała oczywiście przez Smoczą Jamę i Rynek. Mapa jest widoczna na jednym ze zdjęć, choć ją nieco zniekształciłem.
Wcześniej tramwaj zatrzymywał się gdziekolwiek, na żądanie pasażera.
W 1883 roku weszły do użycia wagony letnie o różnej konstrukcji.
1. Wagon typ 1:
http://fotopolska.eu/foto/512/512606.jpg
2. Wagon typ 2:
http://www.boguslawsonik.pl/system/old_ ... 1380102176
3. Replika jednego z wagonów stoi w Muzeum Inżynierii Miejskiej w Krakowie:
http://idacdonikad2.blox.pl/resource/M_ ... ramwaj.jpg
Producentów nie znalazłem. Nie znalazłem też żadnych innych zdjęć tych wagonów, choć długo szukałem, również po niemieckojęzycznym internecie. Domyślam się tylko, że z racji ówczesnej przynależności naszych południowych i zachodnich terytoriów były to wagony austriackie lub niemieckie.
Zbudowałem tramwaj typu 1. Koń w uprzęży bezdyszlowej, choć na zdjęciu ciągnie go chyba osiołek? Szyny z kafelków ułożonych wzdłuż na clipach 1x1, rozstaw szyn 4 study, co mniej więcej odpowiada oryginalnemu rozstawowi szyn, czyli 900mm. Początkowo planowano rozstaw kolejowy, ale zdecydowano go zmniejszyć, żeby inwestor (Bank Belgijski i jakaś inna belgijska firma) nie mógł puszczać tamtędy wagonów towarowych. Niezłe :)
Wagon miał osłonięty przedział z ławeczkami wzdłuż dla klasy 1 i otwarty z boków z ławeczkami w poprzek dla klasy 2.
Nie jestem pewien, czy korby hamulca i dzwonka nie powinno być po obu stronach - większość tramwajów tak miała. Replika posiada hamulec tylko z jednej strony, więc być może powieliłem ten ewentualny błąd.
Piękne są stare tramwaje. Początkowo zbudowałem warszawski tramwaj Hildebrandt - czerwony, zamknięty, ale nie mogłem dobrze wykombinować okien - albo wychodziło ich za mało, albo wagon był za długi. Mimo to podobał mi się, ale w końcu, po wielu przeróbkach go zburzyłem. Może kiedyś wrócę do tematu.
A ten letni mi się spodobał, bo jest taki... wiosenny :)
Dużo naklejek (23!), zasłonki z pelerynek, przymocowane plasterkami wężyka karbowanego. Poza woźnicą wagon mieści cztery ludziki. Uprząż w 100% legowa, za to linka od dzwonka nielegowa.
Kilka zdjęć:
Dziękuję i do usłyszenia wkrótce :)
Ktoś w jednym z wątków o jakimś konnym powozie napisał, że chce tramwaj konny, więc oto jest :)
Pierwsza linia tramwajowa w Krakowie powstała na jesieni 1882 roku. Tramwaje konne o rozstawie szyn 900mm połączyły dworzec kolejowy i Most Podgórski na Kazimierzu (most ten już nie istnieje, choć nie sprawdzałem, czy w jego miejsce zbudowano inny).
Na mapie z tamtych czasów zaznaczyłem przystanki, które zostały ustalone w 1883 roku. Linia przebiegała oczywiście przez Smoczą Jamę i Rynek. Mapa jest widoczna na jednym ze zdjęć, choć ją nieco zniekształciłem.
Wcześniej tramwaj zatrzymywał się gdziekolwiek, na żądanie pasażera.
W 1883 roku weszły do użycia wagony letnie o różnej konstrukcji.
1. Wagon typ 1:
http://fotopolska.eu/foto/512/512606.jpg
2. Wagon typ 2:
http://www.boguslawsonik.pl/system/old_ ... 1380102176
3. Replika jednego z wagonów stoi w Muzeum Inżynierii Miejskiej w Krakowie:
http://idacdonikad2.blox.pl/resource/M_ ... ramwaj.jpg
Producentów nie znalazłem. Nie znalazłem też żadnych innych zdjęć tych wagonów, choć długo szukałem, również po niemieckojęzycznym internecie. Domyślam się tylko, że z racji ówczesnej przynależności naszych południowych i zachodnich terytoriów były to wagony austriackie lub niemieckie.
Zbudowałem tramwaj typu 1. Koń w uprzęży bezdyszlowej, choć na zdjęciu ciągnie go chyba osiołek? Szyny z kafelków ułożonych wzdłuż na clipach 1x1, rozstaw szyn 4 study, co mniej więcej odpowiada oryginalnemu rozstawowi szyn, czyli 900mm. Początkowo planowano rozstaw kolejowy, ale zdecydowano go zmniejszyć, żeby inwestor (Bank Belgijski i jakaś inna belgijska firma) nie mógł puszczać tamtędy wagonów towarowych. Niezłe :)
Wagon miał osłonięty przedział z ławeczkami wzdłuż dla klasy 1 i otwarty z boków z ławeczkami w poprzek dla klasy 2.
Nie jestem pewien, czy korby hamulca i dzwonka nie powinno być po obu stronach - większość tramwajów tak miała. Replika posiada hamulec tylko z jednej strony, więc być może powieliłem ten ewentualny błąd.
Piękne są stare tramwaje. Początkowo zbudowałem warszawski tramwaj Hildebrandt - czerwony, zamknięty, ale nie mogłem dobrze wykombinować okien - albo wychodziło ich za mało, albo wagon był za długi. Mimo to podobał mi się, ale w końcu, po wielu przeróbkach go zburzyłem. Może kiedyś wrócę do tematu.
A ten letni mi się spodobał, bo jest taki... wiosenny :)
Dużo naklejek (23!), zasłonki z pelerynek, przymocowane plasterkami wężyka karbowanego. Poza woźnicą wagon mieści cztery ludziki. Uprząż w 100% legowa, za to linka od dzwonka nielegowa.
Kilka zdjęć:
Dziękuję i do usłyszenia wkrótce :)