Kolejna próba przeniesienia trialówki w świat 4 studów czyli Unimog U4023, którym startowałem w STT 2013.
Wyszło co wyszło, pomimo spędzenia nad nim kilku popołudni nie jest to coś, z czego byłbym zadowolony. Ale trudno. Chyba wyszedł przekombinowany (np dach trzyma się na jednym(!) fake studzie.
Jak poprzednie moje mikro trialówki ta też ma zawieszenie kolebkowe.
Bardzo udany, rozpoznawalny, chociaż trochę czit z naklejkami, bez nich chyba by się nie trzymał przód ;)
Fajne uchwycona perspektywa na zdjęciach z dużym odpowiednikiem.
...na mieście już ćwierkają wróble... 🐦🐦🐦
nisiia pisze:SMAŻ SIĘ W PIEKLE ZA TE POSPINANE PLEJTY!!!!!!!!
Dzięki.
Przód trzyma się jak należy, tzn czarne serki przyczepione są do maski fake studami czyli kawałkami wężyka pneumatycznego. Naklejki mają za zadanie zamaskować czarny pasek, który powstał na krawędzi serka.