[MOC] RZ-1 A-Wing Blue Leader

Aquazone, Mecha, Space, SW, Underground, Bionicle, Hero Factory

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
BHs
VIP
Posty: 1924
Rejestracja: 2013-04-30, 13:45
Lokalizacja: Ożarów Maz.
brickshelf: bhs

 

[MOC] RZ-1 A-Wing Blue Leader

#1 Post autor: BHs »

Star Wars Microfighter RZ-1 A-Wing Blue Leader
Obrazek
Seria: STAR WARS Microfighters
Rok produkcji: 2014
Liczba części: 81
Liczba minifigów: 1

Myśliwiec powstał w ramach wyciągania wniosków z bitwy o Yavin, kiedy podczas szturmy na szyb wentylacyjny pierwszej Gwiazdy Śmierci szturmowe Y-Wingi i ciężkie myśliwce X-Wing padały łupem lekkich Imperialnych myśliwców TIE.
Obrazek
A-Wing szybko stał się naturalnym remedium na chmary Imperialnych myśliwców T/F i T/I. Oprócz typowej walki dogfight, sprawdziły się w misjach polegających na eskorcie lekkich sił szturmowych oraz w misjach głębokiego rekonesansu.
Niezwykle szybki i zwrotny, wyposażony został w tarcze i napęd nadświetlny. Uzbrojony do walki z lekkimi przeciwnikami (dwa lasery, wyrzutnie rakiet), szybko stał się maszyną lubianą przez pilotów lubiących ryzyko. Nie posiadając wsparcia w postaci astro-droida wymagały od pilota podzielnej uwagi. Osiągi i małe wymiary okupione zostały ponadto otwartą, narażoną na ciosy kabiną oraz wysoką podatnością na uszkodzenia. Z racji na małe gabaryty, nie był dostosowany dla bardziej postawnych pilotów Rebelii (i nie, nie był projektowany dla Wookiech).
Cytując nijakiego Hana Solo :) – „Lepiej aby każdy pilot zgłaszający się do latania na A-Wingu był albo odważny, albo kompletnie szalony. Albo najlepiej miał po trochu z obu cech”.

Model

Obrazek
Model przedstawia A-Winga w barwach Dywizjonu niebieskiego, ażeby nie czynić konkurencji publikowanym już reprezentantom Czerwonych i Zielonych. Dywizjon ten latał na maszynach szturmowych (najpierw Y-Wing, nad Endorem na B-Wing), natomiast celem uniknięcia strat zadawanych przez lekkie myśliwce TIE Imperium, na każdy klucz trzech B-Wingów przydzielano eskortującego je A-Winga. W tej roli te maleństwa sprawdzały się znakomicie.

ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Model przygotowałem sobie jako ciekawostkę. W stosunku do popularnego wykonania A-Wingów w małej skali, wprowadziłem inny układ stateczników pionowych. Wykonane z plate’ów, są cienkie i zachowały nieco ukośny format, jak w oryginale. Poeksperymentowałem także z kadłubem, przez co jego przednia część została nieco zwężona (pięć zamiast z reguły sześciu studów). Zachowana została także kolorystyka, która ciągnęła się przez cały środek kadłuba, także jego spodnią część, oraz przez silniki. Tu co prawda nie udało się uniknąć skrótów myślowych (a może klockowych?) w postaci koloru neutralnego po bokach frontu dziobu, ale w końcu – nie ta skala, nie ten zakres elementów :).
Model posiada dwie strzelające rakiety.

ObrazekObrazek
Minusem modelu jest niestety brak minifiga z odpowiednim hełmie. Przynajmniej kolor znaczka się udało dopasować do koloru dywizjonu. Cóż, pierwsze A-Wingi z Lego (7134, 6207) miały zwykłe kaski z szybką. Po optymalizacji elementów mielibyśmy 78 części zamiast 81.

Tytułem małego podsumowania, fajnie byłoby wszystkie trzy publikowane już A-Wingi zebrać na jakiejś wystawie.

Pełna galeria jak zwykle znajduje się na Flickr.
Żaden klocek LEGO nie ucierpiał przy tworzeniu tego MOCa.

ODPOWIEDZ