[MOC] 11 Listopada i lekcja historii

Boats, City, Military, Paradisa, Racers (System), Sports, Town, World City

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
tajfek
Posty: 366
Rejestracja: 2011-01-16, 18:24
Lokalizacja: Krzeczów
brickshelf: tajfek

 

#16 Post autor: tajfek »

I taki właśnie był mój cel! Dziękuję że to napisałeś. Mam nadzieję że takich ciekawskich będzie więcej. Ja ciekaw jestem czy Pan Jan Karol Chodakiewicz jest jakoś spokrewniony z Panem Markiem Janem Chodakiewiczem (Historyk). http://www.youtube.com/watch?v=b6ICo87r6Ac

Korpusówka kojarzy i się raczej z metalową przypinką. Ta poniżej może wydać się kontrowersyjna, ale ze symbolem swastyki ma niewiele wspólnego. Jedynie kształt może wywoływać kontrowersyjne skojarzenia. To korpusówka Strzelców Podhalańskich


Obrazek
Dodam że jest unikatowa.

Pomysł wykonania jest ciekawy ale chyba nie dysponuję kolorem tak bardzo bladego różu nawet Paradisa ma w ofercie trochę mocnieszy róż, z fioletem chyba też nie będe miał łatwo.

W mojej okolicy działa Jednostka Strzelecka 3031

Awatar użytkownika
Szerszen
VIP
Posty: 1785
Rejestracja: 2012-03-30, 17:08
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Szerszen
Kontakt:

 

#17 Post autor: Szerszen »

Bo Strzelcy Podhalańscy (i nie tylko) mieli swastykę (przed Hitleryzmem utożasamianą ze znakiem szczęścia i błogoslawieństwa) swego czasu w swoich oznaczeniach.

To tylko pokazuje jak można niewątpliwie stary symbol zniszczyć ideologicznie w relatywnie krótkim okresie czasu... 6 lat zarazy... i ponad pół wieku lizania ran po niej... a nadal niezagojone.

Obrazek
Tu macie więcej... odznak.

Natomiast mimo wszystko właśnie ze względu na te rany, uważałbym z publikowaniem tego typu korpusówek na jakiejkolwiek wystawie. Osób zainteresowanych historią i mających o pewnych symbolach pojęcie jest niestety bardzo mało, za to dużo więcej jest takich, które rzucą się jak byk na czerwoną płachtę, bo zobaczą coś i nie przemyślą.

@MOC
Flaga dobrze zrobiona i symbol PW również. Co prawda święto wczorajsze dotyczy innego wydarzenia, ale w obu wypadkach celem była walka o niepodległość. W tym pierwszym, na krótko ale jednak ją odzykalismy... w tym drugim, wpadliśmy z jednej okupacji w drugą. Działaj.

Podstawka faktycznie do wymiany IMHO, a jeśli chcesz ładniej sformatowany tekst, to podeślij mi na PW, to 5 minut roboty, odeślę w pdf'ie, z marginesami - aczkolwiek wcześniej fajnie by było aby jakiś stylista to skorygował (swoją drogą pewnie ten sam stylista też by od razu tekst przeformatował ale to inna para kaloszy).
Ostatnio zmieniony 2014-11-12, 11:47 przez Szerszen, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeden klocek zgubię a drugi zepsuję. ;)

Awatar użytkownika
Seba_wse
Posty: 151
Rejestracja: 2011-06-30, 21:47
Lokalizacja: Kraina Gryfitów

#18 Post autor: Seba_wse »

V1 pisze:...Też myślę, że o Pileckim i reszcie kolesi z tamtych czasów warto pisać...
Hmmm... Koleś? Kolesie?

Witold Pilecki - gimnazjalista i członek oddziałów samoobrony na przełomie lat 1917/1918 walczył w obronie Wilna przed wojskami bolszewickimi. Wycofując się z Wilna pod przeważającym naporem Bolszewików młody Witold Pilecki dostał się do oddziału Wojska Polskiego dowodzonego przez Jerzego Dąbrowskiego. Jerzy Dąbrowski zapewne mało komu znany, ale już "koleś" "Łupaszka" bardziej. W czasie wojny polsko-bolszewickiej Witold Pilecki ponownie walczył pod komendą rotmistrza "Łupaszki" (m.in. na przedmieściach Warszawy).
Po wojnie skończył szkoły, odbył kursy wojskowe i podjął studia, które musiał przerwać ze względu na trudną sytuację materialną i rodzinną. Działał nie tylko na rzecz swojej rodziny ale był też społecznikiem. Pisał też wiersze i malował. Ożenił się, miał syna i córkę. Odbywał praktyki wojskowe i brał udział w ćwiczeniach rezerwy.
Wybuchła wojna, dywizja w której walczył Pilecki została rozbita a On sam nie skapitulował ani nie uciekł aby podjąć walkę u boku sojuszników, lecz podjął walkę podziemną z okupantem.
Już w 1940 roku został dobrowolnie więźniem nr 4859 obozu koncentracyjnego w Auschwitz. Zorganizował w obozie konspirację wojskową i zebrał wiarygodne dane o zbrodniach popełnianych przez niemców. "Sanatoryjne" warunki panujące w Auschwitz spowodowały, że Witold Pilecki trzykrotnie poważnie zachorował. W 1943 roku uciekł z obozu i osobiście przekazał Komendzie Głównej AK sytuację w KL Auschwitz. Chciał uzyskać zgodę na akcję zbrojną i uwolnienie więźniów. Jego plany zyskały akceptację w przypadku zamiaru likwidacji obozu przez niemców. W 1944 został awansowany na rotmistrza. Uczestniczył w Powstaniu Warszawskim. Po wyzwoleniu wrócił do kraju i podjął działalność konspiracyjną. Aresztowany w 1947 roku. Przez sześć miesięcy był nieludzko katowany. W 1948 rotmistrz Witold Pilecki został rozstrzelany na mocy wyroku sądowego...
To tylko niewielki zarys zasług i poświęcenia tego człowieka.
O Bohaterach proszę nie piszcie "kolesie". Winniśmy im ogromny szacunek. Dla naszej Ojczyzny poświęcali swoje życie (żony, dzieci) i szli często na pewną śmierć.
Cześć i chwała Bohaterom!

tajfek
Posty: 366
Rejestracja: 2011-01-16, 18:24
Lokalizacja: Krzeczów
brickshelf: tajfek

 

#19 Post autor: tajfek »

Seba, chyba zmienię opis na mojej tabliczce, jeśli zgodzisz się wykorzystam Twój wywód do prezentacji pracy na wystawie. Co ty na co?

Moim zdaniem koleś może faktycznie jest nie najlepszym określeniem. Marek Chodakiewicz na jednym z wykładów powiedział że Piecki to "wariat" ale słowo wariat wyrwane z kontekstu jest inaczej odebrane jak podczas wykładu Chodakiewicza. Proponował bym, aby wiara nie chwytała się za słówka, nawet o to w tym miejscu ładnie proszę. Głupio było by się w tym miejscu pokłócić, kiedy wszyscy jak domniemam, mamy szacunek do osoby której to rozmowa dotyczy.

Szerszn a jak by tak sprowokować dyskusję małym mocem korpusówki na wystawie, celem odkłamania historii i znowu te rany polizać? Może warto walczyć z niewiedzą..

Awatar użytkownika
Szerszen
VIP
Posty: 1785
Rejestracja: 2012-03-30, 17:08
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Szerszen
Kontakt:

 

#20 Post autor: Szerszen »

Wiesz tajfek... przez skórę czuję, że idą zmiany, może powoli ale idą... może i warto.
Jeden klocek zgubię a drugi zepsuję. ;)

tajfek
Posty: 366
Rejestracja: 2011-01-16, 18:24
Lokalizacja: Krzeczów
brickshelf: tajfek

 

#21 Post autor: tajfek »

Proszę nie skupiać się na papierze i opcjach w wordzie. Przyznam że podstawka z LEGO bardziej mi się podoba. Nie wierze że to piszę.


Obrazek

Awatar użytkownika
gmkkk
Posty: 1005
Rejestracja: 2014-06-24, 21:06
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
brickshelf: gmkkk

 

#22 Post autor: gmkkk »

No to teraz już chyba nikt nie będzie krytykować ramki, ze nielegowa, tandeta itd. Wg mnie bardzo fajna, z elementami "wojskowymi", koszerna. A te niebieskie to...? Do czerni i brązu lepszy kolor to czerwony, pomarańczowy. Ogólnie bardzo ładna ramka i z klocków.

tajfek
Posty: 366
Rejestracja: 2011-01-16, 18:24
Lokalizacja: Krzeczów
brickshelf: tajfek

 

#23 Post autor: tajfek »

Te niebieskie to takie "coś" co ma blokować papier aby nie zjechał z ramki, poeksperymentuję z innymi kolorami. Dzięki!

Konkurs na opis do ramki.
Nagrodą jest zamieszczenie opisu na wystawie a tym samym niewielki udział w jej tworzeniu.
Warunek; trzeba go ładnie edytować w wordzie i przesłać do mnie gotowy do wydruku plik *.doc na maila.
Wymiary kartki papieru: 14,5 x 17,5
Ostatnio zmieniony 2014-11-16, 13:04 przez tajfek, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
3dom
Adminus Emeritus
Posty: 5639
Rejestracja: 2011-04-18, 20:43
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: 3dom

 

#24 Post autor: 3dom »

Ramka dużo lepsza, te niebieskie roundbricki możesz wymienić na stożki 1x1 w kolorze ramki. Będzie prosti i schludnie.
...na mieście już ćwierkają wróble... 🐦🐦🐦
nisiia pisze:SMAŻ SIĘ W PIEKLE ZA TE POSPINANE PLEJTY!!!!!!!!

tajfek
Posty: 366
Rejestracja: 2011-01-16, 18:24
Lokalizacja: Krzeczów
brickshelf: tajfek

 

#25 Post autor: tajfek »

Kolejna odsłona.

Obrazek

Awatar użytkownika
Mlody
VIP
Posty: 542
Rejestracja: 2014-09-11, 21:35
Lokalizacja: Pszczyna
brickshelf: brak

 

#26 Post autor: Mlody »

tajfek pisze:Szerszn a jak by tak sprowokować dyskusję małym mocem korpusówki na wystawie, celem odkłamania historii i znowu te rany polizać? Może warto walczyć z niewiedzą..
Ja jak raz chciałem odkłamać historię sprowokowany MOC'em a raczej tylko wyrazić swoją opinię to zostałem zaatakowany, ostrzeżony przed "warnem" i obarczony winą za całe zło przez samego prowokatora.

Moja rada -> uważaj.

Awatar użytkownika
Szerszen
VIP
Posty: 1785
Rejestracja: 2012-03-30, 17:08
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Szerszen
Kontakt:

 

#27 Post autor: Szerszen »

Ramka duzo lepsza... i jest pięknie...
Jeden klocek zgubię a drugi zepsuję. ;)

ODPOWIEDZ