[MOC] BR 98.3 "Glaskasten"
: 2006-09-30, 14:18
Helou,
Po dłuższej przerwie przedstawiam swój nowy model, który miał premierę na wystawie w Kielcach. Model został pierwotnie stworzony na konkurs portalu "Save 9V Trains", gdzie zajął pierwsze miejsce w kategorii "Parowozy". Do konkursu dopuszczone były wyłącznie projekty stworzone przy użyciu Lego Digital Designera i zgłoszone do galerii Lego Factory, osoby spoza Polski mogą więc nabyć wczesną wersję mojego modelu, napędzaną nowym silnikiem RC.
Projekt wydał mi się na tyle interesujący, że postanowiłem go rozbudować poza ograniczenia stawiane przez LDD, czego efektem jest prezentowany model.
Na początek trochę historii:
Lokomotywy PtL 2/2 produkowano w zakładach Kraussa w latach 1905-1914 w czterech kolejnych wersjach na potrzeby rozrastającej się lokalnej sieci kolejowej Królestwa Bawarii. Łącznie powstały 72 egzemplarze maszyn tej serii. Po włączeniu Bawarii do nowopowstałego państwa niemieckiego w 1919 r., Koeniglich-Bayerische Staatsbahnen stały się częścią nowego zarządu kolejowego - Deutsche Reichsbahn Gesellschaft (DRG). Tabor otrzymał nowe, ustandaryzowane oznaczenia - 22 maszyny serii PtL 2/2 przemianowano na BR 98.3, pozostałe egzemplarze prawdopodobnie złomowano.
W trakcie drugiej wojny światowej jeden parowóz BR 98.3 został zniszczony, dwa sprzedano zakładom przemysłowym, jeden zaś pozostał po wojnie na terytorium Austrii (gdzie otrzymał oznaczenie 688.01).
Pozostałe zostały przejęte przez zachodnioniemiecki zarząd kolejowy (Deutsche Bundesbahn), gdzie służyły do lat pięćdziesiątych. Ostatni egzemplarz, 98.307 pracował na linii Spalt-Georgsmuend aż do 1963 r., dziś jako jedyny istniejący przedstawiciel swej serii znajduje się w Muzeum Parowozów w Neuenmarkt.
Mimo nietypowego wyglądu, lokomotywy PtL 2/2 były, jak na swoje czasy, bardzo nowoczesne. Stanowiły pierwszą w Bawarii serię parowozów na parę przegrzaną, wyposażono je także w półautomatyczny stoker, dzięki czemu mogły być prowadzone przez jedną tylko osobę.
Przez swój charakterystyczny kształt parowozy te zyskały wiele przydomków, z których najpopularniejszy to Glaskasten, czyli "szklana skrzynka".
Układ osi i cylindrów: B h2t
Moc: 210 KM
Długość ze zderzakami: 7004 mm
Średnica kół: 1006 mm
V max: 50 km/h
Nadciśnienie pary w kotle: 117.7 kN/cm2
Skok tłoka: 400 mm
Średnica cylindrów: 320 mm
Powierzchnia rusztu: 0.60 m2
Powierzchnia ogrzewalna (bez przegrzewacza): 28.90 m2
Prezentowany model składa się z 213 elementów, cechuje się wiernie odwzorowaną armaturą kotła (to oczywiście żart), skrzynią węglową ze stokerem, wyposażony jest ponadto w ruchome pomosty i drzwiczki skrzyni ogniowej.
Model napędzany jest silnikiem 9V, zastosowano też element balastowy, by polepszyć właściwości jezdne lokomotywy. W Kielcach parowozik jeździł przez kilka godzin bez przerwy, ciągnąc skład węglarek autorstwa Mkura, nie sprawiając (mam nadzieję) żadnych problemów.
W przygotowaniu jest wersja bez silnika, z kołami BBB i bardziej realistycznym mechanizmem napędowym i parorozdzielczym.
Zapraszam do wyrażania opinii; ciekawy jestem Waszego zdania, bo obawiam się, czy po tak długiej przerwie nie wyszedłem z wprawy.
Po dłuższej przerwie przedstawiam swój nowy model, który miał premierę na wystawie w Kielcach. Model został pierwotnie stworzony na konkurs portalu "Save 9V Trains", gdzie zajął pierwsze miejsce w kategorii "Parowozy". Do konkursu dopuszczone były wyłącznie projekty stworzone przy użyciu Lego Digital Designera i zgłoszone do galerii Lego Factory, osoby spoza Polski mogą więc nabyć wczesną wersję mojego modelu, napędzaną nowym silnikiem RC.
Projekt wydał mi się na tyle interesujący, że postanowiłem go rozbudować poza ograniczenia stawiane przez LDD, czego efektem jest prezentowany model.
Na początek trochę historii:
Lokomotywy PtL 2/2 produkowano w zakładach Kraussa w latach 1905-1914 w czterech kolejnych wersjach na potrzeby rozrastającej się lokalnej sieci kolejowej Królestwa Bawarii. Łącznie powstały 72 egzemplarze maszyn tej serii. Po włączeniu Bawarii do nowopowstałego państwa niemieckiego w 1919 r., Koeniglich-Bayerische Staatsbahnen stały się częścią nowego zarządu kolejowego - Deutsche Reichsbahn Gesellschaft (DRG). Tabor otrzymał nowe, ustandaryzowane oznaczenia - 22 maszyny serii PtL 2/2 przemianowano na BR 98.3, pozostałe egzemplarze prawdopodobnie złomowano.
W trakcie drugiej wojny światowej jeden parowóz BR 98.3 został zniszczony, dwa sprzedano zakładom przemysłowym, jeden zaś pozostał po wojnie na terytorium Austrii (gdzie otrzymał oznaczenie 688.01).
Pozostałe zostały przejęte przez zachodnioniemiecki zarząd kolejowy (Deutsche Bundesbahn), gdzie służyły do lat pięćdziesiątych. Ostatni egzemplarz, 98.307 pracował na linii Spalt-Georgsmuend aż do 1963 r., dziś jako jedyny istniejący przedstawiciel swej serii znajduje się w Muzeum Parowozów w Neuenmarkt.
Mimo nietypowego wyglądu, lokomotywy PtL 2/2 były, jak na swoje czasy, bardzo nowoczesne. Stanowiły pierwszą w Bawarii serię parowozów na parę przegrzaną, wyposażono je także w półautomatyczny stoker, dzięki czemu mogły być prowadzone przez jedną tylko osobę.
Przez swój charakterystyczny kształt parowozy te zyskały wiele przydomków, z których najpopularniejszy to Glaskasten, czyli "szklana skrzynka".
Układ osi i cylindrów: B h2t
Moc: 210 KM
Długość ze zderzakami: 7004 mm
Średnica kół: 1006 mm
V max: 50 km/h
Nadciśnienie pary w kotle: 117.7 kN/cm2
Skok tłoka: 400 mm
Średnica cylindrów: 320 mm
Powierzchnia rusztu: 0.60 m2
Powierzchnia ogrzewalna (bez przegrzewacza): 28.90 m2
Prezentowany model składa się z 213 elementów, cechuje się wiernie odwzorowaną armaturą kotła (to oczywiście żart), skrzynią węglową ze stokerem, wyposażony jest ponadto w ruchome pomosty i drzwiczki skrzyni ogniowej.
Model napędzany jest silnikiem 9V, zastosowano też element balastowy, by polepszyć właściwości jezdne lokomotywy. W Kielcach parowozik jeździł przez kilka godzin bez przerwy, ciągnąc skład węglarek autorstwa Mkura, nie sprawiając (mam nadzieję) żadnych problemów.
W przygotowaniu jest wersja bez silnika, z kołami BBB i bardziej realistycznym mechanizmem napędowym i parorozdzielczym.
Zapraszam do wyrażania opinii; ciekawy jestem Waszego zdania, bo obawiam się, czy po tak długiej przerwie nie wyszedłem z wprawy.