[MOC] 1# Dark Lord

[KUKUS]

Na prośbę Servatora zdecydowałem się oddzielić temat projektu Bionicle 2015 od MOCy - innymi słowy od tej pory modele będą publikowane na tych samych zasadach, co zwykłe MOCe (czyli 1 model = 1 temat, no chyba, że model będzie rzeczywiście za mały).

Jeżeli ktoś chciałby się czegoś więcej dowiedzieć o samym projekcie, to zapraszam [url=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?p=347113#347113]TUTAJ[/url]. (jest tam też kilka komentarzy dotyczących prezentowanego tutaj modelu, których z oczywistych przyczyn nie można było przenieść)



1. Ciemny Lord


BRICKSHELF
FlickR (galeria zbiorcza)
DeviantArt (galeria zbiorcza, zapasowa)

Wątek na QQS-owym.

Ciemny Lord zanim stał się "zły", był marzycielem, który chciał naprawić otaczający go świat, jednak nikt go nie rozumiał. Z czasem jego dobra wola ustąpiła miejsca pysze, która przyczyniła się do wybuchu konfliktu, którego celem było obalenie dotychczasowego przywódcy i objęcie pełnej władzy w całej krainie. Ostatecznie Ciemny Bohater przegrał i został wygnany na wieki. Jednak podróż, zamiast nauczyć go pokory i szacunku do innych - przyniosła wszystkim zgubę ...

Ciemny Lord odnalazł legendarny krzak mocy, o którym wiadomo było, że istnieje, ale nikomu nie udało się go wcześniej odnaleźć.

- Kto przejmie moc krzaka, ten rządzić będzie ręką pewną, lecz jak broń jego ranić będzie wroga, tak moc przeszyć musi jego duszę ...

Bohater powrócił do krainy, pokonał dotychczasowego wodza i ogłosił się nowym liderem - każdy, kto próbowałby mu się przeciwstawić, miał zostać zgładzony.


I tak niegdyś szlachetny i prawdomówny bohater stał się ciemiężcą krainy, siejąc w niej strach i chaos ...

Kilka kolejnych fotek:



Nowe srebrne maski, które pierwotnie tworzyły korpusy pająków, sprawują się całkiem nieźle jako zbroja. A, i co ważne - można je zaczepić w takim miejscu, w którym wcześniej byłoby to trudne do osiągnięcia. I muszę powiedzieć, że ten patent sprawuje się całkiem nieźle, choć ogranicza artykulację kończyn.

W wielu figurkach oryginalnych Bionicli/Hero Factory etc. trochę bolało mnie to, że nie posiadały one łącznika w miejscu brzucha, umożliwiającego im swobodny ruch klatką piersiową. Mój patent jest dosyć prosty, ale zdaje egzamin - tajemnica leży w tym, aby faktyczny szkielet postaci nie był jednym klockiem, ale składał się z nieco większej ich liczby.

Patent na stopy też wymyśliłem sam, bawiąc się elementami zwykłego pancerza z tym nowym, wprowadzonym przy okazji Bionicle 2015. Naprawdę, w tym jednym klocku drzemią olbrzymie możliwości!

Pewnym wyzwaniem było dla mnie stworzenie skrzydeł dla naszej postaci:

w praktyce okazało się, że nowe maski świetnie się sprawdzają w roli "piór", ale co jest ważniejsze - skrzydła nie są aż tak obciążone, jak w sytuacji, gdybym próbował użyć tu elementów opancerzenia. Znacznie ułatwia to manewrowanie skrzydłami.


Przyjrzyjmy się bliżej naszej mrocznej postaci:


- Już wkrótce obrócę w proch wszystkich, którzy mi się przeciwstawią, a ich miasta zrównam z powierzchnią ziemi. Nie ostanie się nikt!

Krzak mocy, dający siłę Ciemnemu Lordowi:




Ogólnie rzecz biorąc - jestem zadowolony z krzaka, bo w sposób niekonwencjonalny udało mi się użyć części, które zalegały bezwładnie wewnątrz opakowania i ciężko im było wymyślić jakieś konkretne zastosowanie. Być może, gdyby szare części zastąpić brązowymi i dodać nieco zielonych liści, wówczas wyszedłby całkiem ciekawy patent na drzewo? O ile pamiętam, zrobienie ładnego drzewa jest problematyczne ...

[SERVATOR]

Wspominasz o pająkach...
Głowa Twojego Bio (w "hełmie") od razu skojarzyła mi się z pająkami z Chimy.

[M_longer]

Troszkę dziwne jest dla mnie to że jego głowa jest jednocześnie jego skrzydłami, no ale może się nie znam :)

[spacelord]

Do mnie ten MOC słabo przemawia.
Pozytywne aspekty to widoczny klimat QQS-owy - zarówno w konstrukcji jak i w pozycjach do zdjęć. No i zdjęcia bardzo ładne.
Najsłabszy wg mnie jest krzak - nie wygląda mi on na coś fajnego, tylko na właśnie zlepek (pozostałych wolnych?) klocków. Skrzydła jako pomysł ok - ale jakoś takie podzielone na dwa paski mało "skrzydlaste" są. I do tego naliczyłem 8x użycie tego samego szarego klocka, co w takiej konstrukcji raczej ujmuje trochę różnorodności. Ale mimo tego, że każda noga ma w sobie 3 takie same części wg mnie udanie wyszły (oczywiście nie znaczy to, że nie mogą być lepsze).
No i ciekawy jestem reszty ;)

[KUKUS]

Głowa Twojego Bio (w "hełmie") od razu skojarzyła mi się z pająkami z Chimy.

W sumie jak mi to teraz napisałeś, to trochę jest w tym racji ... ehh, i po czasie wpadł mi do głowy pomysł na kolejny model :/

Troszkę dziwne jest dla mnie to że jego głowa jest jednocześnie jego skrzydłami, no ale może się nie znam :)

Chodzi Ci o to, że te "pióra" zrobiłem przy użyciu tych nowych masek? Cóż, wiele zależy od interpretacji - dla mnie maska to taka sama część, jak inne ;)

Najsłabszy wg mnie jest krzak - nie wygląda mi on na coś fajnego, tylko na właśnie zlepek (pozostałych wolnych?) klocków.

Cóż, chciałem zobaczyć, co też można z tego zrobić. Tych "pajęczych kończyn" było dużo i żal było tego nie wykorzystać.

Z krzakiem ogólnie był taki problem, że wiele zależało od ułożenia jego gałęzi. Konstrukcja jest strasznie krucha, no ale sposób połączenia też nieszczególnie mocny.

Zamiast tej szarej włóczni podtrzymującej fioletową energię widziałbym przezroczysty klocek. Ograniczyłem się jednak do wykorzystania tylko części, które podesłało mi LEGO (inna sprawa, że sam czegoś takiego nie mam).

Skrzydła jako pomysł ok - ale jakoś takie podzielone na dwa paski mało "skrzydlaste" są.

Trudno zrobić dobre skrzydła. Taka prawda.

Jest duża szansa, że trzeci "pasek" poprawiłby ich wygląd, ale wówczas skrzydła stałyby się na tyle masywne, że bohaterowi ciężko by było ustać (weź pod uwagę, że połączenie między nogami, a torsem jest ruchome). Chociaż i tak muszę powiedzieć, że zastosowanie masek optycznie poszerzyło "pióra", nie zwiększając drastycznie masy skrzydeł (wcześniej eksperymentowałem z fragmentami opancerzenia, ale zbyt duża masa skutecznie zraziła mnie do tej koncepcji; no i wygląd był nieszczególny). Pewną odpowiedzią mogłyby być części dużych Bionicle, np:
+
... sukces murowany! O, i chyba nawet wiem jak zrobić, żeby te skrzydła się składały i otwierały!


Rozwiązanie, które teraz wydaje się najbardziej realne - dosunąć dwa paski do siebie - tak, aby szparę wyeliminować.

I do tego naliczyłem 8x użycie tego samego szarego klocka, co w takiej konstrukcji raczej ujmuje trochę różnorodności.

Czy ja wiem?

Ale mimo tego, że każda noga ma w sobie 3 takie same części wg mnie udanie wyszły

Też jestem z nich zadowolony.


Dzięki za komentarze! Już wkrótce opublikuję kolejną konstrukcję.