[MOC] Pu13
: 2015-01-16, 18:33
Witajcie!
Lokomotywę tę popełniłem w półtora roku temu, pierwotnie w wersji 2-3-1, jednak wydawała mi się "niepełna" i trochę kombinując doszedłem do wniosku, że układ 2-4-1 będzie dużo lepszy. Tym bardziej, że urzekł mnie pierwowzór, Pu29, który wydaje mi się dużo ładniejszy od np. Pm36 czy innych konstrukcji z 3 osiami napędnymi (pewnie niektórzy będą mnie chcieli za to wychłostać, ale trzymam się swojej wersji:).
Model powstał pod wpływem zestawu Emerald Night i pierwotnie nawet był budowany w oparciu o jej instrukcję, ale ostatecznie konstrukcja kotła (nie udało mi się zdobyć innych klocków) sprawiła, że przerobiłem zupełnie całość, zostawiając tylko niezmieniony układ tłoków i wiązarów.
Zdjęcia robiłem już jakiś czas temu i w trochę "partyzanckich" warunkach i nie jestem z nich zadowolony. Do tej pory fotografowałem tradycyjne modele plastikowe i praca z błyszczącymi, silnie odbijającymi światło powierzchniami niespecjalnie mi wychodzi. Nie wiem też czy wyeksponowałem, interesujące z Waszego punktu widzenia, detale - ta praca to mój debiut na LUGPol-u. Dlatego piszcie co jest nie tak, w razie czego postaram się niedługo zrobić nowe zdjęcia.
Aha, jeszcze jedna sprawa - do tej pory korzystałem z photobucket'a i wystarczał on na moje potrzeby. Obecne zdjęcia są umieszczone na nim - czy może tak pozostać, czy też konieczne jest jednak wrzucanie tego na BS? I czy mogę dawać w postach miniaturki, prowadzące do większych (niż 800x600) zdjęć?
Pozdrawiam,
wielkamucha
Lokomotywę tę popełniłem w półtora roku temu, pierwotnie w wersji 2-3-1, jednak wydawała mi się "niepełna" i trochę kombinując doszedłem do wniosku, że układ 2-4-1 będzie dużo lepszy. Tym bardziej, że urzekł mnie pierwowzór, Pu29, który wydaje mi się dużo ładniejszy od np. Pm36 czy innych konstrukcji z 3 osiami napędnymi (pewnie niektórzy będą mnie chcieli za to wychłostać, ale trzymam się swojej wersji:).
Model powstał pod wpływem zestawu Emerald Night i pierwotnie nawet był budowany w oparciu o jej instrukcję, ale ostatecznie konstrukcja kotła (nie udało mi się zdobyć innych klocków) sprawiła, że przerobiłem zupełnie całość, zostawiając tylko niezmieniony układ tłoków i wiązarów.
Zdjęcia robiłem już jakiś czas temu i w trochę "partyzanckich" warunkach i nie jestem z nich zadowolony. Do tej pory fotografowałem tradycyjne modele plastikowe i praca z błyszczącymi, silnie odbijającymi światło powierzchniami niespecjalnie mi wychodzi. Nie wiem też czy wyeksponowałem, interesujące z Waszego punktu widzenia, detale - ta praca to mój debiut na LUGPol-u. Dlatego piszcie co jest nie tak, w razie czego postaram się niedługo zrobić nowe zdjęcia.
Aha, jeszcze jedna sprawa - do tej pory korzystałem z photobucket'a i wystarczał on na moje potrzeby. Obecne zdjęcia są umieszczone na nim - czy może tak pozostać, czy też konieczne jest jednak wrzucanie tego na BS? I czy mogę dawać w postach miniaturki, prowadzące do większych (niż 800x600) zdjęć?
Pozdrawiam,
wielkamucha