Forum LUGPOL

Pewnego pięknego wakacyjnego dnia jadąc przez Podkarpacie natknąłem się na stacji kolejowej na Jelcza ładowarkę do węgla. Bardzo spodobał mi się oryginalny układ tej konstrukcji. Postanowiłem, że jak zbiorę trochę doświadczenia to odtworzę ten pojazd w Technicowej materii.
Dziś prezentuję Wam efekt paru tygodni pracy.



Założenie było takie, aby model posiadał tylko jeden silnik PF L do napędu wszystkich funkcji oraz serwo do kierowania. Udało mi się spełnić ten warunek choć nie było łatwo. Skrzynia przekładniowa ma 4 funkcje. Przekazuje napęd na koła, lub kompresor oraz wysuwa podpory lub obraca ładowarką. Dzięki temu można pojazdem jeździć lub operować ładowarką na postoju.
Najwięcej trudności sprawiło mi takie dobranie przełożeń aby żadna z funkcji modelu nie działała zbyt szybko lub zbyt wolno. Drugim problemem było upakowanie tak dużej ilości pneumatyki w stosunkowo małym modelu.

Dwa małe siłowniki otwierają łyżkę, trzy duże poruszają ramionami, jeden mały podnosi kabinę operatora i cztery małe wysuwają podpory boczne.

Model waży 1,4 kg



Cała galeria
http://www.brickshelf.com/cgi-bin/gallery.cgi?f=552576

Film
https://www.youtube.com/watch?v=7M3Ozag_ccQ

Wygląda fajnie. Zmień tylko światła na plate, round 2x2.
Czekam na film. :)

Uwielbiam serię 300! :D
A ta zabudowa, to już chyba moja ulubiona z ulubionych :D

Na miniaturkach wygląda świetnie, po powiększeniu coś mi nie gra w proporcjach kabiny, chyba jest minimalnie za niska. A lampy? Nie dasz rady zrobić ich inaczej?
Seria 300 wyjeżdżała z fabryki z halogenami, warto by je dorobić. link


Wiem już co nie tak w kabinie :) Jak patrzy się z boku na to zdjęcie, to widać, że blachy jest za dużo, a okna za mało. Urwałbym na Twoim miejscu pół studa pod oknami i powinno być lepiej. Na razie z boku wygląda jak seria 400.

W tej skali reflektory z platów 2x2 sa zdecydowanie za duże. Model wyglądał nie ładnie z tak dużymi lampami. Myślę aby zamówić te zębatki w chromie wtedy wyglądałyby lepiej. Co do proporcji kabiny to efekt kompromisu ale nad detalami jeszcze popracuję.

SAMOLOT pisze:Myślę aby zamówić te zębatki w chromie wtedy wyglądałyby lepiej.

Wyglądałby tragicznie. Moim zdaniem najlepszym wyborem będą tu te same koła zębate, z tym że w kolorze szarym. Sam Jelcz bardzo mi się podoba. Schodek kabiny jest nieco toporny ale nie wiem jak możnaby go poprawić zachowując technicowy styl.

ten schodek można by zrobić z tego samego cienkiego liftarma 1x2, ale ustawionego poziomo, to by było już mniej topornie i ładnie.

Przepraszam za toporność materiału filmowego ale dopiero się uczę.

https://www.youtube.com/watch?v=7M3Ozag_ccQ

Mi się podoba skala oparta na kołach 49.5x20 - za to od razu plus. Wygląd jest ok, widać, że to Jelcz. Sprytnie rozwiązane symboliczne podpory. Trochę przeraża mnie praca ramienia-ma dziwny zakres ruchów.
Jedynym minusem dla mnie jest nierówna praca kompresora i przeskakiwanie zębatki, które słychać na filmie. Może lepszym rozwiązaniem byłoby ustawienie pompek naprzemiennie?

Dzięki za dobre słowo.
Co do kompresora to chciałem dać pompki naprzemiennie tak jak w poprzednim modelu [URL=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=23915]bestia[/URL] ale niestety brakło miejsca. W ogóle to kompresor powinien się kręcić szybciej. Ale zębatka nie przeskakuje tylko niejednostajnie pracuje.
A co do zakresu pracy ramienia to tak on właśnie wygląda. Sporo czasu mi zajęło zbliżenie się do oryginału.
http://www.youtube.com/watch?v=cQCfPMtY1OE
No cóż, to dopiero mój trzeci model odrabiam kolejną lekcję pokory.

Bardzo fajna konstrukcja. Wymienił bym żółte, przezroczyste wężyki na szare albo czarne. Nowy siłownik pneumatyczny pasował by tutaj idealnie.

Sajan pisze:Bardzo fajna konstrukcja. Wymienił bym żółte, przezroczyste wężyki na szare albo czarne. Nowy siłownik pneumatyczny pasował by tutaj idealnie.

Co masz na myśli pisząc o nowym siłowniku ?

SAMOLOT pisze:Co masz na myśli pisząc o nowym siłowniku ?

Sajanowi chodzi pewnie o siłowniki, które wyjdą wraz z nowym Mercem :)

Tak, chodzi mi o te siłowniki z Merca. Za parę miesięcy zamiast spinać dwa stare, będzie można użyć jeden długi :)

Widać od razu, że to Jelcz. Może trochę kabina za niska, nie mniej jednak przypomina na pewno Jelcza. Mi też nie podoba się ta nierówna praca kompresora, ale już teraz wiem dlaczego, bo tłumaczyłeś mi to na żywo :) Na pewno in plus, że z 1 silnika, nie licząc servo, uzyskałeś tyle funkcji, a przewodów pneumatycznych mnóstwo, prawie jak w oryginale ;)