Zbudowałem kolejny statek kosmiczny. Chyba transportowcem można go nazwać.
Jest on zupełnie inny niż poprzedni. Oczywiście, na pierwszy rzut oka po prostu nieporównywalnie bardziej kanciaty i w innym kolorze. Jednak nie o to chodzi..
Starałem się go jako tako "pozamykać", nadać jakiejś sensowności, harmonijności w bryle; jest w nim ponadto kabina pilotów, luk bagażowy, w którym mieści się autko.
Prawdę mówiąc, nie podoba mi się jakoś szczególnie, duma mnie nie rozpiera, trochę przypomina mi jakąś taką latającą krowę. Niemniej, i tak chyba jest wart prezentacji.
Jeśli chodzi o zdjęcia, to się starałem, ale też wiem,że wybrukowałem pewnie trochę piekła. Niektóre zdjęcia wyszły, niektóre mniej. Miałem nawet pseudostatyw. Ot, jest co jest.
Zapraszam serdecznie do oglądania i komentowania.
Parę maluchów:



Link do galerii:
http://www.brickshelf.com/cgi-bin/gallery.cgi?f=554120
Zdjęcia spodu, o które proszono:




