Forum LUGPOL

Firma Franciszka Ringhoffera z praskiego Smichova była głównym dostarczycielem wagonów tramwajowych dla miast Austro-Węgier. Produkowała wagony tramwajów konnych, jak i elektrycznych. W roku 1910 zaprojektowano tu elektryczny dwukierunkowy tramwaj wąskotorowy (na rozstaw szyn 1000 mm) dla dwóch miast: Uścia nad Łabą (niem. Aussig an der Elbe, obecnie Ústí nad Labem) i Cieszyna (niem. Teschen) mieszczący 18 miejsc do siedzenia i ok. 12 do stania. Dwuosiowy wagon posiadał drewnianą skrzynię, częściowo pokrytą blachą, dwa stanowiska motorniczego umieszczono na odkrytych pomostach. Prąd dostarczano przez odbierak lirowy, pojazd posiadał reflektor na przodzie wozu oraz dodatkowy nad czołem.

Prezentowany model obrazuje malowanie dla miasta Cieszyna, a eksploatowano tu w latach 1911-1921 cztery takie wagony. Na przodzie wozu umieszczono tabliczki kierunkowe w języku niemieckim (Bahnhof i Bielitzer-Strasse). Więcej o tramwajach w Cieszynie na http://tramwaje.muzeumcieszyn.pl





To mój pierwszy MOC z prawdziwego zdarzenia, budowany sukcesywnie w miarę poznawania nowych klocków (początkowo znałem tylko te dostępne w latach 80.). Składa się z 281 klocków (mam też wersję z torowiskiem i brukiem, którą postaram się również zaprezentować). Córy wagonem bawią się intensywnie, zresztą starsza pomagała też w budowie bruku w wersji "utorowionej", więc uważam że jest bawialny. Zdjęcia wykonano na stole bezcieniowym - mam nadzieję, że odpowiadają przyjętym na LugPolu standardom.

Pozdrawiam i jednocześnie dziękuję za przyjęcie do grona użytkowników forum!

Toś przywalił z grubej rury. Jest piękny. :)
I ta nazwa! ;)

Dawno nie było pracy w dziale stalowe szlaki. Podoba mi się bardzo. Gratuluję!

SERVATOR pisze: Jest piękny

Dziękuję, starałem się żeby to jakoś wyglądało...

Marone_PL pisze:Podoba mi się bardzo

Dziękuję bardzo!

Ładny. Tu do oceny potrzeba Karwika :)

Bardzo mocny debiut. Brawo.

Jeśli wystawisz go w pierwszej krwi, to pozamiatałeś. Coś pięknego, gapię się w ten tramwaj i nie mogę się nacieszyć jego widokiem :)

Dziękuję za wszystkie opinie i cieszę się, że się podoba :)

Kubrick pisze:Jeśli wystawisz go w pierwszej krwi

Pozwoliłem sobie to zrobić (m.in dlatego jest osobna wersja z torowiskiem przekraczającym liczbę wymaganych 400 klocków i prezentowana - bez bruku i torowiska).

Bardzo przyjemny model. Jeśli coś go wyraźnie odróżnia od tego, co widać na zdjęciach, to chyba ten dziwny prześwit między długim, brązowym kaflem, a dolną krawędzią karoserii. Myślę, że dałoby się tam upchnąć trochę detali.
Ale i tak mi się podoba :) . Gratuluję.

P.S. I nie wiem, czy standardowe koła od pociągu (wózki właściwie) nie są ciut za duże w stosunku do reszty modelu. Jak to jest?

dmac pisze:długim, brązowym kaflem, a dolną krawędzią karoserii

Nie - deskę udało się umieścić mniej więcej tak jak w oryginale. To takie zabezpieczenie, żeby nikt nie wkładał nogi pod koła wózka.

dmac pisze:ciut za duże

Różnica rzeczywiście jest - mogłyby być troszkę mniejsze..

Świetny model. Biorąc pod uwagę, że to debiut, to jeszcze większe słowa uznania. Podoba mi się, że jest jednocześnie bardzo fajnie odwzorowany, a zarazem nie ma tu żadnych bardzo skomplikowanych technik.

Oficjalna prezentacja modelu cieszyńskiego tramwaju szerszej publiczności będzie miała miejsce podczas 9 Cieszyńskiej Nocy Muzeów 20 maja 2016 w Muzeum Śląska Cieszyńskiego w Cieszynie. Zapraszam! :)

A oto i relacja wideo z Cieszyńskiej Nocy Muzeów. Nie zabrakło wzmianki o modelu tramwaju i wywiadu z autorem ;) : http://telewizja.ox.pl/wideo,33781,nocn ... anie-.html

Świetny! W Twojej pracy czuć klimat tamtych lat. Brawo! :-)

PS. Podoba mi się użycie główki od zaklinacza węży. Pasuje idealnie do panującej wówczas mody. :-)