Forum LUGPOL

Witam,

Prezentuję pracę przygotowaną na konkurs "Zestaw Technic w wersji studless" - kategoria III (liczba klocków (n) zestawu pierwotnego: n > 500 elementów), jest to modyfikacja zestawu 8865 Test Car, liczba elementów wg Bricklink: 900.



Render oryginału by Blakbird

Na samym początku napiszę, że pomimu wielu kontrowersji w trakcie ustalania regulaminu idea konkursu bardzo mi się spodobała, to pierwszy tego typu konkurs w któryum postanowiłem wziąć udział.

Jeśli chodzi o dobór modelu - nie miałem najmniejszej wątpliwości, że będzie to właśnie 8865. Kilkanaście lat temu jedni z zapartym tchem oglądali zdjęcia Pameli Anderson w Playboy'u, inni zaś zestawy LEGO Technic w katalogach, pamiętam jak mając kilka lat marzyłem właśnie o tym modelu.
Dodatkowo moje wyjście z Dark Age miało miejsce w roku 2008 z jednym z ówczesnych zestawów, natomiast prawdziwe, świadome ujawnienie się w świecie klocków miało miejsce, gdy w 2010 roku na niemieckim ebay'u kupiłem swój pierwszy Test Car.

Zestaw podobał i podoba mi się na tyle, że kilka lat temu zbudowałem jego semi-studless odpowiednik, wersja na czarno, zdalnie sterowana:



Tyle słowem wstępu...

Teraz o modelu zbudowanym pod konkurs, opis zacznę od samego końca. Aby spełnić założenie konkursu odnośnie kół na pierwszym zdjęciu model ma założone opony 81,6x36, jednak nijak pasują one do całości, dlatego reszta prezentacji jak również film przygotowałem na oryginalnych oponach 24x43.

Zanim zacząłem budowa modelu wydawała się nie być trudna, w trakcie analizowania instrukcji budowy okazał się jednak, że model odbiega nieznacznie od standardowej geometrii brickowej tj: brick + 2 płytki + brick itd.
Okazało się np. że osie przednich kół są wyżej o 2 płytki niż tylne.
Dodatkowo geometria osi zębatek w skrzyni również odbiega od standardu bo oś najniższa od najwyższej nie jest oddalona od siebie o 4 study, w oryginale odległość ta wynosi 4 study - 1 płytka. To np. wymusiło użycie beveli z12 i z20 w skrzyni (czego nie miał oryginał) i tym samym skrzynia w moim modelu ma inne przełożenie niż fabryczny Test Car.

Pomimo kilku tego typu rozbieżności model ma zachowane wszystkie funkcje oryginału, tj.:

1) 3-biegowa skrzynia:



2) układ skrętu:



3) 4-cylindrowy silnik z wentylatorem i 2 wydechami:



4) podnoszone światła przednie:



5) ustawiane fotele (przesuwanie, ruchome oparcie i zagłówki):



6) zawieszenie:


W związku z różnicami wynikającymi z różnych technik budowania model został zbudowany nieparzyście, jest węższy od swojego pierwowzoru o 1 studa, rozstaw osi jest węższy o 0,5 studa.
Do budowy układu zawieszenia i napędu użyłem fabrycznych zwrotnic z zestawu 42000, tym samym okazało się, że mocno skomplikowałem sobie budowę przedniego zawieszenia, które przebudowywałem chyba 8 razy.

Co najgorsze, aby zachować kolor foteli i układu mocowania tylnych kół musiałem dokupić klocki w kolorze, w którym zdecydowanie nigdy nie będą mi potrzebne... :)

Kilka zdjęć:



GALERIA BS

GALERIA WIP - budowa krok po kroku

FILM

Mam nadzieję, że model się podoba, a jury nie dopatrzy się rażących rozbieżności i model zostanie dopuszczony do konkursu.

Dziękuję

Ładny.

Zagłówki foteli nie byłyby tak zbudowane w zestawie, bo w otwór technicowy można wciskać tylko jednego studa (aby dzieci nie miały problemów z rozłączaniem).

M_longer pisze:Zagłówki foteli nie byłyby tak zbudowane w zestawie

Zgadzam się, pomysł był zupełnie inny - miałem użyć niebieskich liftarfmów 2x1 zamiast plejtów, ale sprzedawca, u którego się zaopatrywałem akurat takich nie miał. Tak jak napisałem kolor niebieski jest u mnie zdecydowanie niszowy, więc z ekonomicznego punktu widzenia nie rozdzielałem zamówienia na 2 sklepy.

noniusz pisze:

M_longer pisze:Zagłówki foteli nie byłyby tak zbudowane w zestawie

Zgadzam się, pomysł był zupełnie inny - miałem użyć niebieskich liftarfmów 2x1 zamiast plejtów, ale sprzedawca, u którego się zaopatrywałem akurat takich nie miał. Tak jak napisałem kolor niebieski jest u mnie zdecydowanie niszowy, więc z ekonomicznego punktu widzenia nie rozdzielałem zamówienia na 2 sklepy.

W sumie obecnie to on by miał więcej paneli wkomponowanych w karoserię :)

No i elegancko. Wszystko jest, co powinno być, opis, zdjęcia i pokazane funkcje jak działają :) Już poza konkursem dołożysz jeszcze PF i zobaczymy jak działa skrzynia biegowa :)

W pierwszej chwili myślałem, że to zdjęcie oryginalnego 8865, a nie MOCa, a o większy komplement chyba trudno :)

Durzy pisze:W pierwszej chwili myślałem, że to zdjęcie oryginalnego 8865, a nie MOCa, a o większy komplement chyba trudni :)

W rzeczy samej.

Cieszę się, że się podoba.

Jak zobaczyłem z daleka zdjęcie na telefonie na stronie głównej, to myślałem, że to oryginał na innych kołach.
Uwielbiam ten model do tego stopnia, że mam takie dwa :-)
Super Ci wyszedł. Gratki.

Ps. Czarna wersja jest fuuuj :p

OmenGda, dzięki.

Nie mam w zwyczaju trzymać zestawów na półce, ale gdybym miał wybrać to 8865 zdecydowanie byłby moim ulubionym "półkownikiem".

Kilka lat temu kilka tych zestawów przewinęło mi się przez ręce, jak rasowy handlarz aut sprowadziłem z niemieckich strychów wydoroślałych dzieci zapomniane klocki i wprowadziłem je na polski rynek :)

PS: Czarną wersję prezentuję tylko dla potwierdzenia, że model ten naprawdę mi się podoba :)

noniusz, no comments - raz że mój ulubiony zestaw, dwa, że jak przedmówcy myślałem że to oryginał na innych kołach.
Piękny - z ciekawości jak pracuje skrzynia w porównniu do oryginalnej?

Pozd.

AOW pisze:jak pracuje skrzynia w porównniu do oryginalnej

Myślę, że zdecydowanie lepiej przez wzgląd na użycie beveli, 2gi i 3ci bieg wchodzą dość płynnie, najgorzej jest z biegiem 1wszym (tym najbliżej kierownicy) bo tam z8 musi zazębić się z z24.

noniusz pisze: najgorzej jest z biegiem 1wszym (tym najbliżej kierownicy) bo tam z8 musi zazębić się z z24.

jak w Maluchu, jedynka bez synchronizacji :) Ale gratuacje z modelu ! :)

AOW pisze:jak w Maluchu, jedynka bez synchronizacji

Maluch maluchem, ja byłem kiedyś współużytkownikiem CC900, gdzie aby przełączyć z 2ki na 3kę trzeba było wtykonać bliżej niesprecyzowany ruch okrężny dźwignia zmiany biegów.
Wg zbywcy samochodu w tych autach było to "normalne" bo w skrzyni musiały zasprzęglić się zębatki / tarczki w kształcie "jabuszek" :)
Polak płakał jak sprzedawał, tym bardziej że było to długo przed wprowadzeniem rosyjskiego embargo na nasze jabłka...

Wracając do meritum - dziękuję za miłe komentarze, niezmiernie cieszy mnie pozytywny odbiór mojej pracy.

M_longer pisze:Ładny.
Zagłówki foteli nie byłyby tak zbudowane w zestawie, bo w otwór technicowy można wciskać tylko jednego studa (aby dzieci nie miały problemów z rozłączaniem).

pamietaj że w oryginale były też te słynne czarne piny których wyjęcie czasami wymagało zębów bądź kombinerek :) :)

Nic dodać nic ująć - po prostu piękny:) Ciekawe, czy ktoś to przebije:D