Na pierwszy ogień zbudowałem taką ciężarówkę

więcej zdjęć tu lub tu
nie byłem z niej zadowolony bo miała tendencję do zarzucania tyłem.
Jako drugi był taki cudak

trzeci z prawej
ale ponieważ miał odkryte przednie koła każdy kontakt z innym autem wysadzał go w powietrze
Lekarstwem na to miał być model kolejny

więcej zdjęć tu lub tu
mimo że nieco odstawał od regulaminu to za zgodą wszystkich startujących sprawdziliśmy co potrafi. No i niewiele potrafił.
Kluczem jak już ktoś napisał jest odpowiedni balans tzn rozłożenie masy tak aby tył nie zarzucał i aby przód nie ślizgał się w zakrętach.