Forum LUGPOL

Witam. Przedstawiam kamieniczkę stworzona do naszego miasteczka na wystawę.
W każdym mieście są prywatne gabinety stomatologiczne, u nas również go nie zabraknie :-)
Na parterze mieści się gabinet wraz z poczekalnią. Piętro to cześć mieszkalna.


[/url]f1 by Jacek Biedroński, on Flickr[/img]

f2 by Jacek Biedroński, on Flickr

f3 by Jacek Biedroński, on Flickr
f4 by Jacek Biedroński, on Flickr
f5 by Jacek Biedroński, on Flickr
Gabinet jest w pełni wyposażony(min.rentegen, autoclaw).

f6 by Jacek Biedroński, on Flickr
Poczeklania wraz z recepcją.

f7 by Jacek Biedroński, on Flickr

f8 by Jacek Biedroński, on Flickr
f9 by Jacek Biedroński, on Flickr
Część mieszkalna.
f10 by Jacek Biedroński, on Flickr

f11 by Jacek Biedroński, on Flickr

f12 by Jacek Biedroński, on Flickr
Trzy moduły osobno.

Dziękuje za uwagę i zapraszam do komentowania.



Galeria Flickr.

Boskie! I z jajem! :D

Jedyne, co mi się nie widzi to ta naklejka z napisem Dentysta. Raczej spotyka się 'Stomatolog/Stomatologia ...' ;-) Albo mi się wydaje.


Poza tym świetna praca :-). Ładne rynny.

Fajnie wykonany modular, z równie ciekawym wnętrzem :D

Podoba mi się kolorystyka budynku :)

Gratuluję pomysłowości i wykonania. Kiedyś gabinety były obowiązkowo białe. Teraz jak u Ciebie różnokolorowy i dobrze wyposażony.

Bardzo fajny, ładny modular.
Dużo szczegółów na tak małej powierzchni.
Nie pasują mi tylko te żółte "ząbki" na elewacji.

Świetnie dobrana główka pacjenta z przestraszoną miną na widok "wiertary" :)
Bardzo fajnie wyposażona kamienica - nie ma pustych miejsc.
Dystrybutor wody w poczekalni pomysłowy.

Dobry pomysł z tymi kolumienkami przy wejściu.

Pustawo coś na dachu. Przydałby się komin z anteną (koniecznie krzywą).

Te żółte ornamenty na frontowej ścianie jakoś mi nie pasują do całości.

Sympatyczne. Ale te żółte warto zmienić na np. ciemnoszare. Albo białe. I bez tego czerwonego.

Świetne i z jajem! Jednak warto byłoby zmienić napis na Stomatolog. :-) Dentyści są na zachodzie, w Polsce mamy lekarzy dentystów, ale jest to odpowiednik zachodnich "stomatologów". Ot kolejna durnowata decyzja UE. ;-)

Kamieniczka z gabinetem dentystycznym jest po prostu świetna :)

martinb pisze:Jednak warto byłoby zmienić napis na Stomatolog. :-) Dentyści są na zachodzie, w Polsce mamy lekarzy dentystów, ale jest to odpowiednik zachodnich "stomatologów". Ot kolejna durnowata decyzja UE. ;-)

Proszę wytłumacz mi i pozostałym uczestnikom forum na czym polega "... kolejna durnowata decyzja UE."

Super jest, mi ten ząbek w bright light orange tak bardzo nie przeszkadza.Bardziej zastanawia mnie ten beżowy pas przy nich na pierwszym piętrze.
Ciekawy dach, musiał pochłonąć masę tych lukowatych klocków.
Widać też, że support się przydał ;)

REX pisze:

martinb pisze:Jednak warto byłoby zmienić napis na Stomatolog. :-) Dentyści są na zachodzie, w Polsce mamy lekarzy dentystów, ale jest to odpowiednik zachodnich "stomatologów". Ot kolejna durnowata decyzja UE. ;-)

Proszę wytłumacz mi i pozostałym uczestnikom forum na czym polega "... kolejna durnowata decyzja UE."

Polega ona na tym, że w UE nie ma czegoś takiego jak "lekarz stomatolog", który to funkcjonował w Polsce bodaj do maja 2005 r.. Jest albo dentysta (jedynie profilaktyka zachowawcza + lakierowanie i leczenie niewielkich ubytków, brak tytułu medycznego), albo stomatolog (tytuł medyczny, ekstrakcje, protetyka, chirurgia, itp.). Nasi stomatolodzy kształceni są na tym drugim, wyższym poziomie.

Kiedy Polska wstępowała do UE, to trzeba było uregulować polski tytuł "lekarza stomatologa". UE domagała się, aby zmieniono sposób kształcenia stomatologów w Polsce na ten "jedyny i słuszny", czyli zachodni (dentyści i stomatolodzy) albo "zrównania" polskiego "lekarza stomatologa" z ich zachodnim "dentystą" (kasa, misiu, kasa). Jednak MZ i NIL się na to nie zgodzili i wypracowali kompromis w formie "lekarza dentysty". Jest to to samo co "lekarz stomatolog" tylko, że ze zmienioną nazwą. :-]

Dlatego uważam, że była to kolejna durnowata regulacja (dyrektywa?) UE. Bo poza zmianą nazwy i wydaniem pierdyliarda złotych, nic się nie zmieniło.

Dla mnie nadal nie obroniłeś tezy "... kolejna durnowata decyzja UE." ale nie będziemy "zaśmiecać" tematu koledze. Gdybyś wybierał się do Billund byłaby okazja pogadać.