Forum LUGPOL

Witam,

Chciałbym dziś zaprezentować taką oto zabawkę:



Po krótce - maszyna służy do sortowania 2 rodzajów / rozmiarów fasoli, każda z przesortowanych frakcji jest wysypywana osobnym taśmociągiem.

Do zbudowania linii sortowniczej przymierzałem się już od bardzo długiego czasu, przy czym pierwotnie planowałem sortować klocki (np. technic bush'e i half-bush'e).

Na tegorocznym Pyrkonie wystawiałem się m.in. ze swoją [URL=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=26833]maszyną przeładunkową[/URL] i o ile samo przerzucanie fasoli było efektowne to później już tak efektownie nie było, fasola trafiała na naczepę Arocsa i tak się kończyło przedstawienie. Pomyślałem zatem, że fajnie by było gdyby coś jeszcze się działo - tak oto zrodził się pomysł na zbudowanie linii sortowniczej do fasoli.
Dodatkowo po ostatnim Pyrkonie Mistakes wpadł na pomysł założenia spółki z o.o. i tak mam nadzieję, że na wystawie w Łodzi poza moim E-crane z sortownią będzie współpracować jego koparka przedsiębierna i Żbik'owa ładowarka.

Więc jak już pomysł nabrał mocy urzędowej należało wymyślić "algorytm" sortowania.

Pierwszym pomysłem było zbudowanie sita bębnowego:



Pomysł niestety okazał się chybiony, dlatego kolejne podejście zrobiłem pod sito wibracyjne:



Ale i ten pomysł miał swoje mankamenty, tak więc ostatecznie zdecydowałem się na "ślimakowy procesor sortujący":



Aby "urobku" nie wsypywać bezpośrednio do sortowni dobudowałem podajnik - lej zasypowy z taśmociągiem, pierwotnie miało wyglądać tak:



Ostatecznie wygląda tak:



Na końcu zostało tylko dobudowanie 2 taśm wyładowczych:



Ostatecznie całość wygląda tak:



Linia napędzana jest 3 silnikami PF M:
- 1 silnik odpowiada za obrót ślimaków
- 1 silnik odpowiada za taśmociąg podający fasolę do sortowni
- 1 silnik odpowiada za napęd 2 taśmociągów wyładowczych przesortowanej fasoli

Tyle teorii, poniżej film pokazujący proces sortowana:



Maszyna pracuje naprawdę fajnie i muszę przyznać, że z całości jestem zadowolony.

GALERIA

Na końcu chciałbym również wspomnieć, że do powstania modelu w dużej mierze przyczyniło się wsparcie z klubu - dziękuję za wypożyczenie szarych cegiełek z klubowego magazynu. Dodatkowo w 2 ostatnich BOP-ach nabrałem sporo małych ogniw gąsienicy oraz gumowych connectorów ++, sporo z nich zostało zużytych do budowy taśmociągów.

Dziękuję za uwagę.

Świetnie działa. Prosty i niezawodny mechanizm się nie zepsuje na wystawie.
Rozumiem, że "ślimakowy procesor sortujący" istnieje w rzeczywistości. W jakich maszynach się go stosuje?

A nie dało się tego zrobić na jednym silniku?

Atros pisze:niezawodny mechanizm się nie zepsuje na wystawie

Fasola jest nieobliczalna:) Ale mam nadzieję, że będzie działać niezawodnie, w razie czego serwis nie jest skomplikowany.

Atros pisze:Rozumiem, że "ślimakowy procesor sortujący" istnieje w rzeczywistości. W jakich maszynach się go stosuje?

Taki system kojarzę z programów typu "Jak to jest zrobione" czy "Galileo", wydaje mi się, że stosowany jest przy segregacji np. owoców.

Atros pisze:A nie dało się tego zrobić na jednym silniku?

Dało by się, ale za dużo musiłałbym się gimnastykować z prowadzeniem napędu. Ponadto wymagało by to zastosowania mocniejszego silnika, a tymczasem zostały mi same M-ki.

noniusz pisze:po ostatnim Pyrkonie Mistakes wpadł na pomysł założenia spółki z o.o. i tak mam nadzieję, że na wystawie w Łodzi poza moim E-crane z sortownią będzie współpracować jego koparka przedsiębierna i Żbik'owa ładowarka.

No możemy działać razem :) Jaka jest wysokość krawędzi?

Szkoda, że zmieniłeś ujęcie. Byłem ciekaw czy ta mała fasolka zdoła się przemycić razem z dużymi.
Konstrukcja bardzo "wystawowa".

I to jest Technic. Rusza się, wykonuje jakąś czynność i nie jest to oklepana maszyna. Obejrzałem z wielkim zainteresowaniem. W sumie prosty mechanizm, a wydajnie działa. Już myślałem, że się to zaklinuje, ale następne fasolki przepchnęły maruderkę. Brawo!

Działa super. Na wystawie będzie na pewno robić duże wrażenie :-)

Bardzo ładnie! Pomysł ze ślimakami prosty i skuteczny.

Może ktoś zdąży dodać jeszcze jeden moduł, z czujnikiem z Mindstorms - będziecie mogli wymieszać czarną fasolę z białą!

P.S. Czekam też na kopciuszkomat do oddzielania maku od piasku :D .

Świetna konstrukcja :) Gratuluje !!!

Żbik pisze:Jaka jest wysokość krawędzi?

Pierwotnie było dość wysoko:

Ale po zmianie taśmociągu i umieszczeniu go dość stromo udało się znacznie obniżyć lej zasypowy i jego krawędź jest mniej więcej na wysokości 13 cm

REX pisze:Byłem ciekaw czy ta mała fasolka zdoła się przemycić razem z dużymi

Sortownia z oczywistych powodów nie działa idealnie. Jeśli do sortowni trafi zbyt dużo fasoli to te drobne ziarenka czasami przemieszczają się wraz z tymi dużymi na koniec ślimacznicy.
Z drugiej strony te ślimacznice to nic innego jak worm gear'y założone na ośki 32L. Niestety ośki są dość elastyczne i bywa, że ślimaki kręcą się po mimośrodzie, a skutkiem tego jest zmienna szerokość między sąsiednimi ślimacznicami i bywa tak, że duża fasola potrafi zlecieć na dół razem z małą.

Jellyeater pisze:Już myślałem, że się to zaklinuje, ale następne fasolki przepchnęły maruderkę

Czasami faktycznie zdarza się, że większa fasola utknie na końcu ślimacznicy, ale w trybie pracy ciągłej raczej udrażnia się samoczynnie.

dmac pisze:Może ktoś zdąży dodać jeszcze jeden moduł, z czujnikiem z Mindstorms - będziecie mogli wymieszać czarną fasolę z białą!

Trzeba nadać temat ekipie z polibudy, matyo35? :)

REX pisze:Konstrukcja bardzo "wystawowa"

Biedrus pisze:Na wystawie będzie na pewno robić duże wrażenie

Też na to liczę, natomiast jak się okazuje maszyna jest dość prądożerna i przy okazji prezentacji chciałbym zapytać czy na czas wystawy w Łodzi ktoś mógłby pożyczyć kontroler z zasilaczem
http://alpha.bricklink.com/pages/clone/ ... T=S&C=11&O
oraz przedłużkę PF?

Swoją drogą ciekawi mnie w jaki sposób odbywać się będzie sortowanie w modelu B zestawu 42055:

Może Sariel wie coś więcej na ten temat...

Cieszę się, że "MOC" się podoba :)

Super sortownia :-). Genialna w swojej prostocie oraz skuteczna i atrakcyjna wizualnie praca. Podobne rozwiązanie widziałem w jednej z polskich spółek sadowniczych i wydaje mi się, że coś podobnego było w cukrowni :-).
Sam podajnik (przenośnik) ślimakowy zaś, to wbrew pozorom bardzo popularne rozwiązanie. Co do sita natomiast, wydaje mi się, że w przypadku Lego, przegródki tworzace "oczy" sita musiałyby być na tym samym poziomie a sito pochylone, by urobek w postaci frakcji dużych fasolek nie blokował się między przegródkami, przez co małe frakcje swobodnie przelatywałyby nad sitem. Jednak to tylko moje spostrzeżenia i absolutnie nie traktuj ich jako pouczanie lub czepianie się ;-).
Praca bardzo mi się podoba, sam rozważam zrobienie sortownicy do klocków lecz w oparciu o sito obrotowe i EV3... jednak masę czasu mi to pewnie zajmie :-).
Pozdrawiam,

Bart, cieszę się, że się podoba.

Bart86 pisze:Co do sita natomiast, wydaje mi się, że w przypadku Lego, przegródki tworzace "oczy" sita musiałyby być na tym samym poziomie a sito pochylone, by urobek w postaci frakcji dużych fasolek nie blokował się między przegródkami

U mnie podajnik ślimakowy jest jednocześnie sitem. Ślimacznice są nieznacznie pochylone - miejsce, gdzie fasola jest podawana jest 2 płytki wyżej, niż to miejsce z którego wylatuje. Podczas gdy ślimacznice były poziomo, większe fasole przesuwały się z trudem i sortownia się "zapychała", gdy były bardziej pochylone, fasola spadała zbyt szybko i nie zawsze zdążyła się przesortować.

noniusz pisze:Swoją drogą ciekawi mnie w jaki sposób odbywać się będzie sortowanie w modelu B zestawu 42055:

Masz tam round bricki 1x1 i 2x2. Pewnie pierwszy etap to otwory o szerokości maks półtora studa, wspomagane jakimś mechanizmem trzęsącym stołem, a drugi to albo otwory 2,5s, albo od razu taśma na zewnątrz.

Bardzo pomysłowe :-)

noniusz pisze:Ale po zmianie taśmociągu i umieszczeniu go dość stromo udało się znacznie obniżyć lej zasypowy i jego krawędź jest mniej więcej na wysokości 13 cm

A to luzik - będziemy ładować do oporu :)