[MOC] 1:13 Jelcz 315M - dźwig

Technic, Scale Modeling, Great Ball Contraption

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
Maciej Drwięga
Posty: 1109
Rejestracja: 2004-08-08, 13:00
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: maciejd

 

#46 Post autor: Maciej Drwięga »

Skos się pewnie zmieni, bo mnie wpieniają dziury przy słupkach... Jak widzisz są dwa różne, a więc cały czas pracuję...
Skos ścian kończy się na zawiasie drzwi, skos krawędzi dachu kończy się jeszcze 4 stuy wcześniej.
Maska jest wysunięta z dwóch powodów. Przód jelcza nie jest płaski. Ogólnie środek powinien być wysunięty do przodu prawie o 1 kropkę względem krawędzi bocznej. Tu pojawia się pewien problem, raczej nie do rozwiązania w jakkolwiek praktyczny sposób - ściana przednia i tak jest zbyt delikatna a tył z racji swojej niesymetryczności (kabina 23 kropki, błotniki 24) nie trzyma się tak mocno, aby stanowić solidne wsparcie. Postanowiłem tymi mini skosami (teraz przeźroczyste) oraz wysunięciem maski "zaimitować" tą krzywiznę. Całkiem płaska macha wyglądała idiotycznie. Tak samo powinno być przy lampach - panel na którym są zamontowane nie wystaje tyle samo z karoserii wszędzie, bo karoseria sama w sobie nie jest prosta. Obawiam się, że niewiele da się tu wymyśleć. Mogę spróbować schować maskę o 1 płytkę głębiej, będzie bardziej estetycznie, choć wtedy grubość jej wzrośnie drastycznie (zawiasy nie są regulowalne idealnie przecież).
Jeśli chodzi o stopnie - były dwie wersje z tego co wiem (pewnie było więcej, ja mam udokumentowane dwie) - z trzema lub dwoma stopniami. Sądząc po wygodzie wsiadania do Jelcza, trzy były pewnie w opcji ;) Jak wola, może być wersja z dwoma. Po prostu Jelcz którego dorwałem w Sanoku miał trzy i zdecydowana większość fotek które mam taka właśnie jest :)
Zderzakiem się nie przejmuj, będzie wywalony przy budowie chłodnicy i silnika, więc to tylko atrapa póki co.
Maciej
-----
Na warsztacie kolejowo, ale jeszcze nie wiem co... pewnie kawałek bocznicy kolejowej, na ten cały bałagan.

Awatar użytkownika
Misterzumbi
Zasłużony
Posty: 1476
Rejestracja: 2006-06-20, 01:21
Lokalizacja: z piekła
brickshelf: misterzumbi
Kontakt:

 

#47 Post autor: Misterzumbi »

No to ja poczekam zanim zaczne znowu jeczec... Dobra poczekalem, Jak tak piszesz to wpadl mi do glowy pomysl, moze by tak zamontowac calutki przod na klockach 1x4 ze studami na scianie, trzy po polowe maski by wystarczyly i zbudowac calzy przod na plasko na plytach? Moze uzywajac tych zawiasow 1x2 klocek, udalo by sie zamontowac wtedy boki na krzywo? (moze sie postaram i zrobie prototyp w L-Draw, przeslij mi zdjecie przodu, i rozmiary w studach)
Zdrowko Adam
Maciej Drwięga pisze:czas naświetlania zdjęcia nie ma wpływu na przezroczystość Jeraca.
kris kelvin pisze: Boże chroń Lugpol.

Awatar użytkownika
Paweł
Posty: 443
Rejestracja: 2005-04-14, 15:23
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: starwarsmaniak
Kontakt:

 

#48 Post autor: Paweł »

No cóż. Po zdjęciach mogę wnioskować, że to następny dobry model w Twoim wykonaniu. Wielkie brawa za rozszerzenie rozstawu kół w taki sposób. Może nie tyle co za pomyślenie, ale przymocowanie kabiny. Razi mnie zderzak. Mógłbyś zrobić go jakoś bez tych dziur, chociaż nie wiem jak :D Co do poprzeczek szyb. Kąt jest za mały, tak jak powiedział Misterzumbi. Na moje oko powinno być być około 70 stopni. Nie wiem, czy budowanie kolorami tęczy jest dobrym sposobem. Gdy skompletujesz już wszystkie klocki w odpowiednich kolorach, będziesz musiał wszystko rozwalać i wymieniać. Czy w modelu są jakieś bajery, typu pneumatyka, skrętne koła ?? Masz już silnik, czy zostawiasz sobie pod koniec, razem z wnętrzem ??

P.S. Brakuje jednej poprzeczki w szybie od drzwi

P.S.2. Fajne kolorki Jelcza ze zdjęcia.
Ostatnio zmieniony 2007-02-01, 11:13 przez Paweł, łącznie zmieniany 1 raz.
Nic lepszego niż LEGO mój kolego
Pozdrawiam:
Paweł

Awatar użytkownika
Misterzumbi
Zasłużony
Posty: 1476
Rejestracja: 2006-06-20, 01:21
Lokalizacja: z piekła
brickshelf: misterzumbi
Kontakt:

 

#49 Post autor: Misterzumbi »

Lepjej rozwalac i wymieniac niz kupowac klocki na zapas a potem ich nie uzywac i denerwowac sie ze brakuje pieniedzy na klocki potrzebne. Ja swoja SMke tez budowalem "jak leci", raz zadowolony z krztaktow kupilem czesci w ilosciach potrzebnych i juz.

Zdrowko Adam
Maciej Drwięga pisze:czas naświetlania zdjęcia nie ma wpływu na przezroczystość Jeraca.
kris kelvin pisze: Boże chroń Lugpol.

axell66

#50 Post autor: axell66 »

jest super tylko małe pytanie robisz jakąś naczepę czy przyczepę ?? ?? ??

Awatar użytkownika
Maciej Drwięga
Posty: 1109
Rejestracja: 2004-08-08, 13:00
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: maciejd

 

#51 Post autor: Maciej Drwięga »

Misterzumbi pisze:przeslij mi zdjecie przodu, i rozmiary w studach
Zaraz przygotuję, bo mam tylko papierowo-odręczny szkic.
Paweł pisze:Nie wiem, czy budowanie kolorami tęczy jest dobrym sposobem.
Jest idealnym.
Paweł pisze:Czy w modelu są jakieś bajery, typu pneumatyka, skrętne koła Masz już silnik, czy zostawiasz cobie pod koniec, razem z wnętrzem
Koła są skrętne. Pneumatyka - jeśli będzie się dało i będzie okazja, to będzie.
Na pewno otwierane drzwi, otwierana klapa silnika, 6 cylindrowy silnik z pracujacymi tlokami to standard. Reszta w zależności od zabudowy.
Silnika nie mam, wnętrza też nie. Silnik jest dość prosty i mam wszystkie szkice. Wnętrze jest dośćbanalne i proste w porównaniu do tego co budowałem do tej pory. Nie przewiduję problemów.
Misterzumbi pisze:Lepjej rozwalac i wymieniac niz kupowac klocki na zapas a potem ich nie uzywac i denerwowac sie ze brakuje pieniedzy na klocki potrzebne.
Do tej pory kupowałem klocki na zapas i nadal to robię, ale tylko typowe - płytki 1xY, zwykłe bricki - mam ich kilka tysięcy bo w MT schodzi ich bardzo dużo. Takie rzeczy jak zawiasy czy bardziej pokręcone części mam w ograniczonych ilościach i dokupując robię mały zapas. Patrząc w praktyce, jeśli brakło mi 10 sztuk czegoś (a wiem, że właśnie tyle i właśnie tego potrzebuję), to uzupełniając kupię 12 czy 14 elementów. To pozwala na rozbudowę magazynu ale bez idiotycznych hurtowych zakupów na 3 lata do przodu :)
axell66 pisze:jest super tylko małe pytanie robisz jakąś naczepę czy przyczepę
Odpowiedź masz w kilku pierwszych postach tego wątku :)
Maciej
-----
Na warsztacie kolejowo, ale jeszcze nie wiem co... pewnie kawałek bocznicy kolejowej, na ten cały bałagan.

Awatar użytkownika
Robson
Posty: 709
Rejestracja: 2006-08-31, 21:57
Lokalizacja: Łódź-Bałuty
brickshelf: robson1903
Kontakt:

 

#52 Post autor: Robson »

Maciej Drwięga pisze:Zastanawiam się teraz nad zabudową samochodu. Są dwie opcje. Skrzynia pneumatycznie podnoszona (3 kierunki wywrotu), opcjonalnie piaskarka potrafiąca rozsypywać coś za sobą i z przodu wyposażona w pług - widok częsty na naszych drogach, choć może nie w tym roku ;)
Druga opcja to dźwig, taki jak ten http://www.00453005_0000002.pl/othe...dzwig_krata.jpg lub ten http://www.lugpol.pl/other/md/jelcz/hydros1.jpg . Korci mnie wykonanie żółtej kratownicy, jak znajdę ładny sposób jej wykonania, to zapewne taki będzie finał. Planuję wbudowanie mechaniki i pneumatyki w całość, choć zobaczymy jak to wyjdzie.
tu masz odpowiedz:) model podoba mi sie. ja osobiscie wolalbym "piaskarke"
Cb1100RR

Awatar użytkownika
Szakal
Posty: 99
Rejestracja: 2006-10-28, 05:07
Lokalizacja: Dobroszów Ol.
brickshelf: Szakal

 

#53 Post autor: Szakal »

A może by tak zrobić te nadkola tak (moam w jeden z tych sposobów nadkole w swojej cieżarówce)

http://www.brickshelf.com/gallery/Szaka ... ideazz.jpg

http://www.brickshelf.com/gallery/Szaka ... deazz2.jpg

Awatar użytkownika
Maciej Drwięga
Posty: 1109
Rejestracja: 2004-08-08, 13:00
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: maciejd

 

#54 Post autor: Maciej Drwięga »

Szakal pisze:A może by tak zrobić te nadkola tak (moam w jeden z tych sposobów nadkole w swojej cieżarówce)
Popatrz na kształt nadkola w Jelczu....

Misterzumbi, w załączniku urealnione do klockowych wymiary, czerwone w bickach, niebieskie w studach.
Maciej
-----
Na warsztacie kolejowo, ale jeszcze nie wiem co... pewnie kawałek bocznicy kolejowej, na ten cały bałagan.

Awatar użytkownika
Kubrick
VIP
Posty: 2200
Rejestracja: 2006-05-19, 21:51
Lokalizacja: KrakóVW
brickshelf: Kubrick
Kontakt:

 

#55 Post autor: Kubrick »

Maciej Drwięga pisze:Sądząc po wygodzie wsiadania do Jelcza, trzy były pewnie w opcji ;) Jak wola, może być wersja z dwoma.
No po prostu robisz wersje po tuningu majacym na celu poprawienie komfortu ;) I juz wszystko jasne :D
A w ogole, to zapowiada sie cos pieknego :D :D Czekam na ostateczny efekt prac :D
Cieślu pisze:kup volvo nie bądź janusz
Cieślu pisze:Ty to byś Kubrick wszystko zwieśniaczył :>

Awatar użytkownika
Paweł
Posty: 443
Rejestracja: 2005-04-14, 15:23
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: starwarsmaniak
Kontakt:

 

#56 Post autor: Paweł »

Coś cicho w temacie. Czekasz na dostawę z Bricklinka, czy po prostu brak czasu ?? Btw. W drzwiach zlikwiduj te Plate. Za dużo tych szpar.
Nic lepszego niż LEGO mój kolego
Pozdrawiam:
Paweł

Awatar użytkownika
Maciej Drwięga
Posty: 1109
Rejestracja: 2004-08-08, 13:00
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: maciejd

 

#57 Post autor: Maciej Drwięga »

Paweł pisze:Czekasz na dostawę z Bricklinka, czy po prostu brak czasu
Nie kupowałem n bricklinku, mam sporo elementów których mi brakowało, w sumie kabinę mogę powoli kończyć, silnik też już mam z czego zbudować. Raczej poświęciłem się czemuś innemu teraz, taka odskocznia... no i wzbudzi sporo emocji pewnie ;) Jedni to pokochaja, inni znienawidzą ;)
Maciej
-----
Na warsztacie kolejowo, ale jeszcze nie wiem co... pewnie kawałek bocznicy kolejowej, na ten cały bałagan.

Awatar użytkownika
Bricksley
VIP
Posty: 2573
Rejestracja: 2005-03-29, 23:00
Lokalizacja: Stalowa Wola
brickshelf: KAROL4

 

#58 Post autor: Bricksley »

Maciej Drwięga pisze:Raczej poświęciłem się czemuś innemu teraz, taka odskocznia... no i wzbudzi sporo emocji pewnie Jedni to pokochaja, inni znienawidzą
Nowy MOC z silnikiem CATa?
Pozdrawiam :)

Awatar użytkownika
Maciej Drwięga
Posty: 1109
Rejestracja: 2004-08-08, 13:00
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: maciejd

 

#59 Post autor: Maciej Drwięga »

K@ROL pisze:Nowy MOC z silnikiem CATa?
Dosłownie 10 minut temu zakończyłem 1,5 godzinny przeszczep silników i odzyskałem szarego Cumminsa wbudowująca CATa do Kenwortha W900. Powód - brak wystarczającej ilość dziwnych kształtem żółtych klocków, wierność oryginałowi budowanego modelu (będzie budowany mocno na oko, to chociaż marka silnika się zgodzi) oraz ogólna estetyka - żółty CAT pasuje jak ulał do W900 a szary Cummins stonuje krzykliwą sylwetkę nowej kreacji. Do jutra wieczorem planuję się wyrobić...

Jelonek stoi i pokrywa się kurzem :) Czeka na wenę.
Maciej
-----
Na warsztacie kolejowo, ale jeszcze nie wiem co... pewnie kawałek bocznicy kolejowej, na ten cały bałagan.

Awatar użytkownika
Kubrick
VIP
Posty: 2200
Rejestracja: 2006-05-19, 21:51
Lokalizacja: KrakóVW
brickshelf: Kubrick
Kontakt:

 

#60 Post autor: Kubrick »

Maciej Drwięga pisze:szary Cummins stonuje krzykliwą sylwetkę nowej kreacji
Jakas przegubowa wywrotka sie szykuje, czy cos? ;) Czekam z niecierpliwoscia.
Maciej Drwięga pisze:Jelonek stoi i pokrywa się kurzem
Admin nam sie zaczal opieprzac z jednym z najbardziej oczekiwanyc MOCy, nieladnie :P Narobiles wszystkim smaku, a teraz kazesz czekac :(
Ale to doda smaku premierze gotowego modelu :D
Cieślu pisze:kup volvo nie bądź janusz
Cieślu pisze:Ty to byś Kubrick wszystko zwieśniaczył :>

ODPOWIEDZ