Forum LUGPOL

Witajcie!

Bardzo spodobało mi się pierwsze zadanie ogłoszonego konkursu KKKKK, w związku z czym postanowiłem się zmierzyć z tematem. I tak oto powstał japoński mistrz sumo w skali minifigurki:)

Ciekaw jestem Waszych opinii. Pozdrawiam!





Poniżej link do pełnej galerii na Flickr.com
Japoński mistrz sumo

---

Spoko ale ma strasznie spiczaste pięty, wystarzczyło użyc plate 1x2 zamiast jumpera.. Te włosy pod pachami aż do pasa też utrudniają odbiór.

Bardzo fajny ale ten groszek z tyłu nie jest jego najmocniejszą stroną. ;)

Stelario, co do pięt, to jednak wolałbym niczego nie zmieniać. Obawiam się, że płytka 1x2 za bardzo by wystawała na boki. Urody nie dodawałby też widoczny stud. Myślałem też o wykorzystaniu pojedynczego pazurka, ale nie jestem przekonany do jego kształtu. Poza tym nie występuje w kolorze żółtym. Te "włosy pod pachami" sam chętnie bym zmienił:) Ale wymyśliłem taką a nie inną strukturę i konieczne było w tych miejscach zastosowanie bracketa, który występuje w kolorze jasnoszarym, białym i paru jeszcze bardziej problematycznych, z punktu widzenia tej konstrukcji, kolorach. Tak więc wstawiłem jasnoszary. Daje przynajmniej pewne optyczne oddzielenie rąk od tułowia.

SERVATOR, po Twoim komentarzu raz jeszcze spojrzałem na to zdjęcie z tyłu i trochę się uśmiałem:) Faktycznie, jakoś wcześniej nie patrzyłem na to w ten sposób:) Ale na żywo nie rzuca się to tak bardzo w oczy. A sposób mocowania tego czerwonego pasa jest taki, że obecnie nie byłbym w stanie wstawić tam żadnego klocka, tak aby był widoczny od przodu. Tak na szybko pozostaje wymienić ten groszek na kwadratową płytkę 1x1. Nie będzie tak okrągło w tym miejscu:)

Może zamiast tego groszka z tył, dać jakiegoś slope a nie płytkę. Ponadto skoro jest w skali minifiga, wstawiłbym główkę z azjatycką twarzą :)

JK pisze:Stelario, co do pięt, to jednak wolałbym niczego nie zmieniać. Obawiam się, że płytka 1x2 za bardzo by wystawała na boki. Urody nie dodawałby też widoczny stud. Myślałem też o wykorzystaniu pojedynczego pazurka, ale nie jestem przekonany do jego kształtu. Poza tym nie występuje w kolorze żółtym. Te "włosy pod pachami" sam chętnie bym zmienił:) Ale wymyśliłem taką a nie inną strukturę i konieczne było w tych miejscach zastosowanie bracketa, który występuje w kolorze jasnoszarym, białym i paru jeszcze bardziej problematycznych, z punktu widzenia tej konstrukcji, kolorach. Tak więc wstawiłem jasnoszary. Daje przynajmniej pewne optyczne oddzielenie rąk od tułowia.

Masz żółte pralki, brackety też są może nie w takim dokładnie kształcie ale są.

Pazurki są w kolorze ciemno żółtym. Mam ich kilka setek. :P (chyba)

legosamigos pisze:Ponadto skoro jest w skali minifiga, wstawiłbym główkę z azjatycką twarzą :)

Obawiam się, że zasady konkursu wykluczają stosowanie elementów używanych do budowy tradycyjnych minifigów.

Bardzo fajny, ale jeszcze lepszy byłby w tanie :)

Mi się Twój sumoteka ogólnie podoba, do gustu najbardziej przypadły mi włosy. Wydaje mi się, że żeby 100% trzymał proporcje minifiga powinien być jednak na szerokość 2, a nie 3, ale niech już będzie, w końcu to sumoteka. Kłączy pod pachami się też czepiać nie będę :).

Stelario, czy nie znasz powiedzenia, że jak stopa wielka to i inne członki ciała wielkie? ;P Sumoteka to twierdzenie dobrze udowadnia :).

Tak na serio to moim zdaniem jest stanowczo zbyt hojnie obdarzony przez naturę. Krawędź gatek ma prawie na linii stóp. Czy nie lepiej byłoby na te majtki użyć

Krótsze to o płytkę i mocniej wygięte. Byłoby mniejsze wrażenie obwisłości.

1-pinówka z tyłu w okolicach uchodzących za intymne robi piorunujące wrażenie ;P. Ale jak rozumiem to wentyl bezpieczeństwa ;D.

JK, jestem na tak, Twoja praca bardzo poprawiła mi humor :D.

Pakita pisze:Stelario, czy nie znasz powiedzenia, że jak stopa wielka to i inne członki ciała wielkie? ;P Sumoteka to twierdzenie dobrze udowadnia :).

A myślisz że dlaczego Depakitator ma takie duże buty. :D

Stelario pisze:A myślisz że dlaczego Depakitator ma takie duże buty. :D

Pierwsze słyszę żeby podeszwa miała tu coś do rzeczy ;D.

Dziękuję za konstruktywne komentarze.

Pakita, mała korekta co do autorstwa - Kloss nie miał z tym nic wspólnego:) (przy okazji dziękuję Mu za przybliżenie zasad konkursu). Co do kwestii merytorycznych: stopy - w zasadzie to dochodzę do wniosku, że te duże, stabilne stopy są zaletą;) Nie oznacza to jednak, że ta czerwona przepaska między nogami ma coś pomieścić;) Częściowo ma po prostu luźno zwisać z przodu, a że zapaśnik stoi w głębokim rozkroku, sięga prawie aż do podłoża:) Poniżej grafika ilustrująca tę sytuację. Jeżeli chodzi o ten okrągły klocek z tyłu, to faktycznie, wyszło nieco niefortunnie:) Ale jak wcześniej pisałem, poza zmianą na kwadrat nie mam na razie pomysłu jak to zmienić w obecnym kształcie.

Maks Być może faktycznie tan byłby niezły, choć nie wiem jak z dostępnością części w tym kolorze. Ale w ostateczności to Japończyk;)

Co do skali, to faktycznie jest nieco większy niż typowa minifigurka, ale też założyłem, że kto jak kto, ale zapaśnik sumo powinien być zdecydowanie bardziej masywny:)

JK pisze:Częściowo ma po prostu luźno zwisać z przodu, a że zapaśnik stoi w głębokim rozkroku, sięga prawie aż do podłoża:) Poniżej grafika ilustrująca tę sytuację.

Proponuję uczyć się sumo z reala a nie z kreskówek.



Nic nikomu nigdzie nie zwiza, a pasy służą do łapania a nie chowania klejnotów

Czasem coś tam zwisa...